:: Redakcyjne :: Klasyka & Emulacja :: Komputery & Internet :: Publicystyka :: Inne :: W sieci :: Staregry.pl ::



Publicystyka



      WstΩp


   W tym miejscu powinien znajdowaµ siΩ wstΩp... Powinienem siΩ r≤wnie┐ przywitaµ, mo┐e i serdecznie pozdrowiµ, i napisaµ jeszcze kilka schematycznych a tym samym dennych rzeczy kt≤re w naszym spo│ecze±stwie przyjΩ│y siΩ za normΩ Choµ niestety ostatnimi czasy nawet uciekanie od schematu staje siΩ modne i co za tym idzie - schematyczne. Co ╢mieszniejsze wcale nie tworzy siΩ z tego b│Ωdne ko│o, wrΩcz przeciwnie - jest bardzo ciekawie. Ile to ädziennikarzyö i äpublicyst≤wö stara siΩ, z r≤┐nym zreszt▒ skutkiem, pisaµ nie schematycznie, byle nie tak jak konkurencja i byle by│o strasznie d│ugo, bo przecie┐ jak tekst jest d│ugi to choµby nie wiem co, to i tak jest dobry, dobry bo d│ugi proste i nielogiczne. Ze mnie dziennikarz ┐aden, publicysta tym bardziej a, ┐e siΩ za takich nie podajΩ to i pewnie nazwaµ mnie ädziennikarzemö te┐ bΩdzie trudno. Drug▒ rzecz▒ jak▒ moja osoba zauwa┐y│a, tak┐e ostatnimi czasy, to zabawa we äwojny kresoweö. Och, ile to ju┐ idiot≤w dar│o sk≤ry na │amach swoich pism. Bynajmniej nie m≤wiΩ tutaj o polemikach, przynajmniej tych sensownych. O czym wiΩc m≤wiΩ ? M≤wiΩ o wszystkich tych wirtualnych redaktorach, kt≤rzy opr≤cz wytykania b│Ωd≤w innym nie robi▒ nic szczeg≤lnego a czego mo┐na by nazwaµ dobrym pi≤rem. Ilekroµ razy czytam czyj╢ artyku│, czy to w prasie papierowej, czy w magazynach internetowych i widzΩ, ┐e autor sam nie wie o czym pisze, a czΩsto i co gorsza nie jest do swoich racji przekonany to jako╢ mnie w ╢rodku dziwnie ╢ciska, i z ca│▒ pewno╢ci▒ mogΩ stwierdziµ, ┐e to nie jest uczucie b│ogiego wzruszenia... Jak ju┐ zd▒┐y│em wspomnieµ dziennikarz ze mnie ┐aden, a przynajmniej na razie. Literackie guru te┐ ze mnie nie najlepsze, jednak wysz│o jak wysz│o - piszΩ. Przy pisaniu staram siΩ przede wszystkim my╢leµ i oto r≤wnie┐ bardzo prosi│bym Was, drodzy czytelnicy. Choµ nie o mnie mia│ byµ ten wstΩpniak ale skoro ju┐ jestem przy swojej osobie i osoba ta siΩ przeplata z w▒tkiem dziennikarskim to z tego miejsca, nie wielkiego bo nie wielkiego miejsca, ale chcia│bym skierowaµ szczere podziΩkowania trzem osob▒: Alexowi Ucha±skiemu i Marcionowi Borkowskiem za swoj▒ pracΩ dziΩki kt≤rej ja ju┐ wiem co bΩdΩ robi│ w ┐yciu. DziΩki wielkie r≤wnie┐ kierujΩ na rΩce Wojtka Setlaka, g│≤wnie za bezcenn▒ pomoc i kub│y zimnej wody. Dobrze, ┐e s▒ jeszcze ludzie do kt≤rych warto pukaµ.

W│a╢nie s▒ ludzie to kt≤rych na prawdΩ pukaµ warto, nie stety s▒ te┐ tacy kt≤rzy nie pukaj▒ a do tego wchodz▒ w butach tam gdzie nikt ich nie chce. Co prawda mia│em sobie tΩ sprawΩ odpu╢ciµ, jednak skoro przejawi│o siΩ ju┐ na tej stronie kilka w▒tk≤w to ten jeden nie zaszkodzi a pewnie bΩdzie ädowcipem na pocz▒tku przem≤wieniaö z niewielk▒ tylko r≤┐nic▒. Ot≤┐ pewnego zwyczajnego dnia, a by│o to ju┐ po ukazaniu siΩ sierpniowego numeru Memores otrzyma│em wzglΩdnie ciekawy list od osobnika (kt≤rego nicka podawaµ nie mam zamiaru bo mija│o by siΩ to ze wszelkimi moimi przekonaniami) kt≤ry o╢mieli│ siΩ stwierdziµ, i┐ ocena jak▒ wystawi│em grze 4D Sports Boxing jest nie adekwatna do gry, osobnik ≤w w swoim li╢cie u┐y│ s│≤w kt≤re z powod≤w czysto cenzuralnych nie bΩdΩ publikowa│. W ka┐dym razie jestem ächö i äkö. A wiΩc Panie X, pozwolΩ sobie zacytowaµ w tym miejscu Alexa: äPrzez parΩ lat pisania o grach doszed│em do wniosku, ┐e istnieje tylko jedna przyczyna dla kt≤rej warto tym w│a╢nie siΩ zajmowaµ (...) to mo┐ilwo╢µ pisania tego co siΩ my╢li. G│oszenia w│asnego s▒du i nadawnia mu publicznej wagi. Szansa wp│ywania na opiniΩ czytelnik≤w, ale i ryzyko powszechnej krytyki gdy wydany werdykt r≤┐ni siΩ od opinij og≤│u. I tylko dla tego warto czasem w zgodnym ch≤rze zakrzykn▒µ äTak to jest to !ö, za╢ innym razem stan▒µ na przeciw t│umu i z dum▒ og│osiµ ╢wiatu ┐e wszyscy siΩ myl▒. Poczuµ siΩ jak ostatni sprawiedliwy. Albo ostatni idiota. ". Cytat ten celnie ripostuje Pa±sk▒ wypowieµ. Skoro uwa┐a Pan inaczej to mi nie pozostaje zrobiµ nic innego jak zaprosiµ Pana x do napisania swojej recenzji i udowodniµ, ┐e To ja siΩ mylΩ. Je╢li tekst bΩdzie sta│ na jako takim poziomie literackim to ju┐ osobi╢cie zadbam o jego publikacje, z pewno╢ci▒ bΩdzie to lepsze ni┐ bluzganie na prawo i lewo. Hm..., ci▒gle zadaje sobie pytanie co Pan x chcia│ osi▒gn▒µ ? Oddzew na │amach ? No jest... tylko co Ci to da│o skoro ten imbecyl Thorin nawet Ci nie przedstawi│ i sam nie mo┐esz byµ do ko±ca pewien, ┐e chodzi o Ciebie... Chcia│e╢ odpowiedzi na priva ? Oj, nie licz - nie ten cz│owiek. Wbrew wszystkiemu ┐yczΩ Ci Panie x jak najlepiej i dziΩkujΩ za wzglΩdnie ciekawy list, powiniene╢ dostaµ Nobla w dziedzinie ignorant≤w. A, zapomnia│bym dodaµ ┐e wypowieµ moja w tej sprawie jest wypowiedzi▒ pierwsz▒ i ostatni▒ wiΩc nie musisz siΩ ju┐, Panie x, pluµ.

Na koniec zostawiam za sob▒ wszystkie ächö i äkö i inne iksy. Pragne podziekowac Maclandowi za cieple przyjecie do grona redakcji, rowniez przywitac sie z redakcyjnym kolegami, ktorzy pewnie nie raz beda na mnie äpisac duzymi literamiö - mimo wszystko mam nadzieje, ze bedzie nam sie milo pracowalo. I na koncu, za co przepraszam stokrotnie, witam Was - czytelnikow, odbiorcow moich kikobajtow.

I co... bylo nie schematycznie i jednoczesnie chyba nie modnie ? Jesli tak to przedemna dluga droga.

Sekretarz redakcji (... i oczywi╢cie redaktor naczelny dzia│u - "Publicystyka"):

Thorin





_________________________ 43 _________________________

:: Poprzednia strona :: Menu :: NastΩpna strona ::



Prenumerata

Adres e-mail:





Kontakt

redaktor naczelny
macland@topnet.pl

z-ca red. nacz.
bosss@box43.gnet.pl

sekretarz redakcji
kkruczkowski@wp.pl


Zalecana konfiguracja

- Windows
- IE 4.0 +
- 800 x 600
- High Color (16 bit)

































































































Copyright(C)'2001 Memories Service
Wszystkie prawa zastrze┐one!