Drzewko Pysiaczka |
Eeeee.... Czy j≤rz mie widaµ? Ogrodnik kaza│ mi cos napisaµ, ale ja jezdem jeszcze mal≤tka i pisaµ nie potrafie. Na razie dykt≤je wszystko mojej sekretarce. Ona pisze wszystko, co ja muwie. Ona zkonczyla Charward, wiec umie pisaµ. Co mnie, g≤pia, szturchasz? Pzeciez ≤miesz... Hcialam powiedzieµ, ze koham mojom mamΩ, mojom siostre, mojego brata... tate terz trohe koham, ale nie za bardzo... No, dobra, koham go bardzo, nieh wam bedzie. I jeszcze kogos kocham, ale co sie bede wyg≤piaµ z wyznaniami... To morze troche o sobie. Pysiaczek (to ja!) jest pzystojny. Ma czarne wloski, czarne oczki i jest zawsze bardzo zamyslona. To wynika z jej mazycielskiej nat≤ry. Zresztom mie widzicie, to co mam muwiµ. Moje chobby to jedzenie bananuf. I jeszcze l≤bie chodziµ do kina na filmy. Najlepiej o milosci... Lubie terz chlopcuf, ale tylko gzecznych. Takich, co nie pijom wudki i nie pszeklinajom. Bo jak ktos pije i pszeklina to jest d≤pek. Morzna mie znalesµ w KsiΩdze Gosci TPHP. I nie tylko. Rozejrzyjcie siΩ dobrze... pewnie gdzies sie bede szwedala. Bo ja sie l≤bie szwendac. Najlepiej po lesie. L≤bie sl≤haµ jak ptaszki spiewajom i dzewka szumiom. Wtedy nie morzna mi pszekadzaµ, bo sie mogie zdenerwowaµ. To hyba tyle, bo mojom sekretarkie j≤rz reka boli. Pa, pa. Fajnie, rze wpadliscie. |
Ta strona znajduje siΩ w Hyde Parku