Teksty Adama Lizakowskiego

Adam Lizakowski swoje teksty przysy│a z dalekiego Chicago. Inne wiersze autora dostΩpne pod adresem: http://www.dzierzoniow.art.pl, has│o poezja. Z autorem skontaktowaµ siΩ mo┐na pod adresem: alizak@ripco.com.

Spiew ptaka

á

Spiew ptaka dzisiaj sluszalem
ukrytego w brzozy galeziach
nad rzeka Chicago, radosnie wyspiewywal
piesn milosna, wabiac ukochana.
á
Rysujac okiem granice, ktore musze przekroczyc
widzialem dziewczyny bluzki rozpinajace
staruszke drzemiaca, chlopca rzucajacego pilka
ptak poderwal skrzydla do lotu, cisza.
á
Spiew ptaka dzisiaj slyszalem
piec barek ciezko po rzece sunelo
na wysokosci rzes miasto jak pomnik stalo
ptak zawisl na nitce srebrnego powietrrza.
á á



Dolny Slask

Towarzystwu Dolnoslaskiemu w Chicago ten wiersz dedykuje á

Dolny Slasku kraino krosien tkackich, kopaln
pol uprawnych, ludzi pieknych, madrych, pracowitych.
Wroclawiu - stolico marzen malych chlopcow
o bystrych oczach oswietlonych twoim blaskiem,
przodowniku duszy, wyznaczniuku talentu,
miescie ambicji i wiedzy, kulury, wynioslych ludzi.
Kraino - slowniku pierwszych najwazniejszych slow,
rozzarzonych miloscia, jawisz sie jak mityczny jednorozec,
odciskasz sie w mej pamieci lisciem kasztana,
polnym kwiatem, ulica Swidnicka, gora Sniezki.
Jak mam cie wyspiewac moja mala ojczyzno
pomiedzy gorami Sowimi a Odra, Nysa i Karkonoszami,
ktorym jezykiem wyszeptac: Polaka, Niemca, Czecha,
jakim akcentem: wilenskim, lwowskim, nowogrodzkim,
matko stu narodow, dwoch cywilizacji,
jakim krajobrzem opisac dziecinne marzenia,
wiatry gorskie, smak szczawiu, kolor przepysznej czeresni,
cokolwiek powiem, napisze, zawszeá w tym odnajde
czulosc i milosc mojego wspanialego miasteczka Pieszyce:
Jaka to milosc czyni emigrantow w dalekiej Ameryce
bogatymi w palach wyobrzni, w ktorych pachnie koniczyna,
zamienia chlopcow dmiacych w trabki rak w zwiastuny
czegos wielkiego przyjazni miast i ludzi:
Swidnica wraz z Walbrzychem na powitanie wyciaga reke,
Sobotka przyroda poá praslowiansku wita,
Nowa Ruda i Boleslawiec zapraszaja na przechadzke,
a Klodzko na wieczory polsko- czeskie przy ognisku.
Kudowa, Ladek Zdroj pachna swiezoscia, Jelenia Gora
wraz ze Szklarska Poreba na odpoczynek wzywa.
Ktos powie, ze w Legnicy najlepiej, bo jakze jej nie pokochac.
Najslodcze dziewczyny sa w Bielawie, tym z Dzierzoniowa,
Wolowa, Bogatyni, Strzegomia tez slodyczy nie brakuje.
Najpiekniejszy jest Dolny Slask jesienia, gdy zielen
w zloto i purpure sie zamienia,á gdy cebulowe pola
z Jordanowa otula mgla, a ptaki zaprzestaja sporow z latem
w Zabkowicach Slaskich, Kamiencu Zabkowickim, Lubiniu, Polkowicach.
Bociany spod Kamiennej Gory do odlotu sie szykuja w dluga podroz.
Jak po tylu latach rozlaki wskrzesic zapach zlotej renety
smak pstraga z Walimia, jak uchwycicá majestatycznosc
sady spod Ziebic, Glogowa czy Milcza,
ktory malarz w Ameryce namaluje brzek powietrza
tluczonego skrzydlem bociana?
Moj dom Dolny Slask lezy w srodku serca mego,
pamietam go w kadzidel dymie, dzwonach glosie sw. Antoniego,
deszczu, sniegu splocie rak jedynym naszyjniku mojej matki.
á

Tygrysek

Moj ukochany kotek - tygrysek
jest moim zrodlem radosci
spi obok mnie, zegna mnie w oknie
wita wraz z pierwszym krokiem na schodach
dzikie jego serce jest piekne i czule, choc niesmiale
madrzejszy jest od Sokratesa, a gdy pomrukuje
slysze w tej muzyce wroble rankiem cwierkajace:
jego cztery lapy to cuda natury
wspina sie na nich na moje kolana
dumnie kroczy obok mnie
siersc jego to gwiazdozbior przyjemnosci
zapuszczam w nim palce rakiet
i lece na leb na szyje w kosmos nieznanych
dreszczy rozkoszy, milego laskotania serca,
a on glaskac sie pozwala, wachlule sie ogonem
tyle jest w tym sekretu i dostojenstwa,
ze niejden faraon takiego nie mial.
Rosnie we mnie wierszem
rozkwita niczym szybka blyskawica na niebie
w ktorym sa ptaki niebieskie -
ale ty wiesz, ze nie wolnio na nie polowac
i niech twoje zielone oczy koloruá lak niebieskich
zawsze beda otwarte
a miauczenie z twych ust droga mleczna
na poboczach ktorej rosna dzwonki srebrne -
swym dzwonieniem ostrzegaja przed
pusta miseczka, reka ktora jesc podaje
i glaszcze twoj grzebiet wyprezony
jak nawiasá zamykajacy zdanie;
ty jestes, ja jestem.




Towarzystwo Dolnoslaskie w Chicago
P.O.Box 56686, Harwood Heights
IL 60656, USA
tel. 773. 862-6376
lub e-mail alizak@ripco.com

Teksty pochodz▒ ze strony 5000s│≤w.
Prawa autora tekst≤w zastrze┐one.