Walter Hofman

ZamkniΩte w Refleksie

By│o s│oneczne, sierpniowe popo│udnie. Ot jedno z wielu ameryka±skich, dusznych i gor▒cych popo│udni, jakich wiele ka┐dego letniego miesi▒ca. Wyszed│em z hali produkcyjnej zak│adu w kt≤rym pracowa│em, robi▒c sobie kr≤tk▒ przerwΩ na papierosa.

PrzykucniΩty i oparty o bia│▒ ╢cianΩ fabrycznej hali, zach│ystywa│em siΩ g│Ωbokimi haustami papierosowego dymu. Bezwiednie zapatrzony w s│oneczne refleksy i cienie na bia│ej ╢cianie. Do mojej pod╢wiadomo╢ci coraz intensywniej dociera│o dziwne uczucie. Mo┐e nie uczucie by│o dziwnym ale narastaj▒ca ╢wiadomo╢µ kt≤ra ogarnia│a moje my╢li. Czu│em ┐e w zasiΩgu mojej rΩki znajduje siΩ co╢ znajomego i bardzo mi bliskiego, ale to co╢ nie posiada│o ┐adnego fizycznego wymiaru. Nie przybiera│o ┐adnej konkretnej do okre╢lenia formy. Wiedzia│em ┐e istnieje, ┐e egzystuje ale ja nie mog│em tego dotkn▒µ To co╢ dotyka│o mnie. W swoim dotyku rozbudza│o m≤j intelekt, doprowadzaj▒c w ostateczno╢ci do cudownego prze┐ycia jakim jest ol╢nienie. ªwiadczy│o to, ┐e gdzie╢ na ╢cie┐ce mojej egzystencji, nast▒pi│o prawdopodobne spotkanie mojej duszy z moj▒ my╢l▒.

Zdecydowanym i szybkim krokiem, zmierza│em w kierunku przystanku autobusowego. M≤j krok ╢wiadczy│ o energii kt≤ra mnie wype│nia│a, a m≤j umys│ rozpiera│y my╢li kt≤re ogarnia│y w tym czasie miliony innych jak ja Polak≤w. Mijani na chodnikach ludzie byli tak sympatyczni i bliscy w swoim u╢miechu, ┐e wydawa│o mi siΩ i┐ ka┐dy z nich chce przystan▒µ i rozmawiaµ o Gda±sku, Szczecinie o strajkach na ªl▒sku.

Czu│em rozpieraj▒c▒ mnie rado╢µ i dumΩ.

Wsiadaj▒c do autobusu, obejrza│em siΩ na bia│▒ ╢cianΩ s▒siaduj▒cego z przystankiem budynku. Nie mog│em siΩ oprzeµ urokowi s│onecznych refleks≤w i cieni. W tym momencie, znalaz│em siebie przykucniΩtego i opartego o bia│▒ ╢cianΩ fabrycznej hali. Znalaz│em, w g│Ωbokiej ╢wiadomo╢ci odbytej w│a╢nie podr≤┐y.

Podr≤┐y w przedziale s│onecznego refleksu, zamkniΩtego w kapsule czasu. Czasu, kt≤rego nie dogoniΩ, nie dotknΩ, ale bΩdΩ wewn▒trz niego. Odczuwaj▒c minione prze┐ycia, doznania i emocje.




Tekst pochodzi ze strony 5000s│≤w
Prawa autora tekstu zastrze┐one