Pierwsza sobota po święcie Dziękczynienia, jest nowym rozdziałem handlowej gorączki. To wszystko co do tej pory stanowiło jedynie delikatny akcent Bożonarodzeniowych dekoracji, obecnie jest celem samym w sobie.
Iskrzące się do tej pory lampki choinkowych oświetleń, rozbłysły agresywnym światłem wszystkich swoich żarówek, machając przy tym sporą ilością przecenowych kartek.
W takt świątecznej muzyki Bożonarodzeniowych kolęd, roztańczone anioły hasają po pudełkach choinkowych bombek. Prezentując bogactwo swoich skrzydeł, sukien i niskich cen.
Rozkraczone choinki w różnorodności odcieni, wielkości i kształtu. Przestępując z nogi na nogę rogatych stojaków. W milczeniu rozczochranych gałęzi, podają nieśmiało kartkę z prośbą (szefa sklepu). Za jedyne sto dolarów zabierz mnię jeszcze dzisiaj, ze sobą do domu.
W tym labiryncie świątecznych cudowności. Rozwrzeszczanych obietnic i przyżeczeń, natarczywych cen i sprzedawców. Udaje nam się przedostać w kierunku wyjścia sklepu. Szczęśliwi i zadowoleni że i tym razem udało nam się nic nie kupić, wypadamy na samochodowy parking. Nasze miejsce w sklepie zajmują tabuny innych, zwabionych jak my reklamami telewizyjnych ekranów, zdjęciami kolorowych gazet.
Na pożegnanie, z nad wejścia do krainy blichtu mruga do nas czernią swoich liter olbrzymi napis " Tylko u nas. Przy zakupach za jedyne sto dolarów, otrzymasz zupełnie za darmo Cukierka. Wartości aż dziesięciu centów"
Wyjeżdrzając mijamy stojącego na chodniku mikołaja z Armii Zbawienia, który z wielkim namaszczeniem macha żółtym, błyszczącym dzwonkiem, prosząc przy tym o wrzucenie datków do stojącego obok, sporej wielkości kociołka.
Wszystko to jest niechybnym znakiem iż puszczona w świąteczny ruch maszyna interesu, nabiera coraz większej prędkości.
Mimo że to dopiero przełom listopada i grudnia, w wielu domach zapalają się światełka na ustrojonych choinkach. Zaś przed domami ostatnie lustracje zewnętrznych dekoracji, które o zmierzchu rozbłysną iluminacją bajkowego światu.
Z samochodowego radia ochrypły głos mikołaja, przesyła dla wszystkich. Dla tych biednych i dla tych bogatych. Dla tych z bliska i dla tych z daleka. Przybielone grudniowym śniegiem. Bożonarodzeniowe, świąteczne życzenia.
Hou, Hou, Hou Merry Chrystmas to You.
Tekst pochodzi ze strony 5000słów
Prawa autora tekstu zastrzeżone