Fantastycznie! Serwis dla miłośników SF
Dodatek Star Wars reklama
MAGAZYN.pl -> Fantastycznie -> Publicystyka
-
-

NOWOŚCI S-F
PROGRAM TV, KINO, VIDEO
PUBLICYSTYKA
KSIĘGARENKA ZA ROGIEM
POLECAMY
LISTY Z LABORATORIUM
NIESAMOWITE, TAJEMNICZE, ZAGADKOWE
GALERIA
KOMIKS
KONKURS
LINKI
-
Publicystyka


Political correctness?Political correctness?
Mercedes Lackey "Zwiastun burzy"

Zamierzałam z tej książki napisać recenzję taką, jakąż i jest (w moim odbiorze) ta książka, czyli lekką, łatwą i przyjemną. Niestety, okazało się, że jeżeli tylko ja mam się do czegoś wziąć, wtedy to coś komplikuje mi się pod palcami (a myślałam, że to tylko moje programy w FORTRANie mają do tego skłonność). Zacznę więc od mojego opisu i odbioru tej książki, a potem przejdę do komplikacji, tak jak i z programem zazwyczaj bywa (no dobra, tam to zazwyczaj ma być kompilacja :-> ).

Ewa Pawelec 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


PoczytnikPoczytnik
Legendy

Dość niechętnie czytuję fantasy, denerwuje mnie tworzenie trylogii, z których dziwnym trafem wkrótce robią się stulogie. Odmawiam współpracy gdzieś w okolicach trzeciego tomu - chyba że rzecz jest arcydzielna, jak "Ziemiomorze" Le Guin.

Romuald Pawlak 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Anno Nostradami
Kobieta z wysokiego zamku

No i skończył się ów rok pamiętny 1999 - rok, w którym miało dojść do końca świata, kiedy to miała zaatakować pluskwa milenijna, rok, który dla mnie bardzo szczególnie wiąże się z fantastyką. No bo to i Kosmos 1999 - czy ktoś to jeszcze pamięta, oprócz mnie i niejakiego Michała Dagajewa, rzecz jasna - oraz narodziny naszego ulubionego magazynu internetowego Fantastycznie. W tym roku też zakończyłam moje wieloletnie boje na polu naukowym - obroniłam pracę magisterską, rzecz jasna również związaną z fantastyką. Koniec świata jakoś nie przyszedł ani 7, ani 12 lipca, ani 11 sierpnia, ani tym bardziej 31 grudnia.

Małgorzata Wilk 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Zmierzch (dobrych) bogówZmierzch (dobrych) bogów
M. Weis, T.Hickmann "Smoki jesiennego zmierzchu"

Niechętnie zabierałem się do ponownej lektury cyklu DragonLance. Jest to bowiem literatura mocno zakorzeniona w świecie gier fabularnych i dziedziczy jego wady. Dlatego też perspektywa ponownego przedzierania się przez dwa tysiące stron literatury niezbyt wysokiego lotu nie wydała mi się zbyt pociągająca. Okazało się jednak, że nie było tak źle.

Wojciech Moszko 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Nie wierz nigdy wężycyNie wierz nigdy wężycy
Raymond E. Feist "Cień Królowej Mroku"

Oto kolejny tom cyklu Raymonda E.Feista o świecie Midkemii, a zarazem pierwszy tom podcyklu "Opowieść o wojnie z Wężowym Ludem". Nie do pomyślenia w głównym nurcie literatury - nie dość, że cykl, to jeszcze i podcykl. Brakuje tylko cyklistów. Trzeba uważać z tą książką. Nie należy jej pochopnie brać do ręki, a tym bardziej czytać. Musi ona mieć w sobie jakiś magiczny klej, bo strasznie trudno się od niej oderwać.

Wojciech Moszko 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


PORZĄDEK MUSI BYĆ
L.E. Modesitt, jr "Magia Recluce", "Wieże Zachodzącego Słońca"

Są książki, które zmieniają bieg losów świata. Są książki, co do których nie można zostać obojętnymi. Są książki, które wzbudzają emocje wśród czytelników, dorabiają się wielbicieli, fanatyków, fanklubów i długich dyskusji na każdym możliwym forum. Są wreszcie książki, które po przeczytaniu wciska się w najgłębszy kąt półki, tak żeby przypadkiem nikt ich u nas nie zobaczył (bo wstyd) lub używa jako np. podkładkę pod kiwającą się szafę. Książki z cyklu Sagi Recluce autorstwa L.E. Modesitt jr. (niestety nie znam płci autora) zaliczają się do tej ostatniej kategorii.

Michał M. Rokita 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Mit pogranicza a la NivenMit pogranicza a la Niven
Larry Niven "Droga Przeznaczenia"

Przeznaczenie (ang. "Destiny") jest nazwą planety, na którą dociera grupa osadników, dowieziona przez statek Argos. Statek ten zostawia osadników i dwa przystosowane do terraformizacji planety lądowniki - "Cavorite" i "Columbiad" i odlatuje. W cokolwiek niejasnych okolicznościach - a przynajmniej niejasnych dla osadników. "Columbiad" zostaje na miejscu pierwszego lądowania, jako elektrownia. "Cavorite" po paru latach, gdy okazuje się, że kolonia może się sama utrzymać - wyrusza na wyprawę w świat... i nie wraca.

Ewa Pawelec 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Psychodeliczna podróż razy dwa
Jeff Noon "Wurt", "Pyłki"

Wurt Jeffa Noona wyszedł już w 1998 roku, jego kontynuacja, Pyłki, a właściwie nie tyle kontynuacja, ile powieść osadzona w tym samym świecie, wyszła tuż przed Bożym Narodzeniem 1999. Wydawnictwo Mag reklamuje obie te książki sloganem: „Philip K. Dick lat dziewięćdziesiątych”. I chyba trudno się z tym nie zgodzić. Dziwne są to powieści, zwłaszcza w warstwie językowej – te wszystkie robosmutasy, widmogliny, ciałogliny, człekosunie, Wurtciarnie.

Małgorzata Wilk 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Mrocznie i po sarmacku
Opowieści z Dzikich Pól – Jacek Komuda

Zabierałam się do pisania tej recenzji już bardzo długo, nie dlatego, żeby mi się zbiór opowiadań Jacka nie podobał, bo często jest znacznie łatwiej coś skrytykować i zmieszać z błotem. A książka Jacka na takie traktowanie na pewno nie zasługuje. Zadebiutował Jacek w Nowej Fantastyce w roku 1990 opowiadaniem Czarna cytadela i stworzył własną odmianę fantasy, którą można by nazwać „sarmacką”.

Małgorzata Wilk 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


"Smoki zimowej nocy" czyli aby do wiosny
Weis, T.Hickmann "Smoki Zimowej Nocy"

Na początek ostrzeżenie: nie jest to książka mogąca zaspokoić głód estetyczny wybrednych zjadaczy książek fantasy. Ponieważ ja do nich nie należę, więc możliwe się stało napisanie recenzji z kolejnego tomu cyklu DragonLance. Drugi tom sagi jest drobnym krokiem naprzód w porównaniu z poprzednim (co nie znaczy, że pierwszy stał na skraju literackiej przepaści).

Wojciech Moszko 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Gierka o tronikGierka o tronik
Martha Wells "Żywioł ognia"

"I wtedy d'Artagnan wyciągnął swoją szpadę..." Nie, nie szpadę, tylko rapier. I nie d'Artagnan, lecz Thomas Boniface. Jednakże zarówno styl, jak i dekoracje kojarzą się ze starymi, dobrymi muszkieterskimi powieściami Dumasa (o). No bo są i gwardziści królowej, i biała broń, i pistolety skałkowe... Nazwijmy zatem ten gatunek: "fantasy płaszcza i szpady".

Wojciech Moszko 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Odcinanie kuponów czyli prequele, sequele i sidequeleOdcinanie kuponów czyli prequele, sequele i sidequele
David Eddings "Czarodziejka Polgara"

Lubię cykle fantasy. Nawet bardzo lubię. Jako osoba czytająca bardzo szybko, mam odruchy oceniania każdej książki jako "za krótkiej" raczej niż "za długiej". "Szczycę się" byciem osobą, która ma za sobą całego Feista, całego (jak dotąd) Jordana, całą Lackey, całego Pratchetta, całą "Sagę rodu Whiteoaków"... ups, to już nie ta bajka. Nawet większość Dragonlance, co tylko dorwałam.

Ewa Pawelec 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Błądząc w mrokoczasie na krwiościeżkach
A.A. Attanasio "Radix", tłum. Rafał Wilkoński

"Radix" jest przykładem fantastyki pokatastroficznej. Klasyczne motywy upadku cywilizacji (która przetrwała w odizolowanych enklawach), pojawienia się mutantów, ludzkich i zwierzęcych, i ogólnego zepsucia środowiska skombinowane są z równie dobrze znaną szaloną maszyną, która chce zawładnąć światem i dlatego zabić swojego twórcę oraz z motywem wyrastającego w nieświadomości Mesjasza-mściciela.

Ewa Pawelec 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Kameleon Super
Philip K. Dick
Transmigracja Timothy'ego Archera

Czytanie biografii znanych ludzi może być bardzo pożyteczne. Szczególnie, jeśli życie np. pisarza było niezwykłe. I szczególnie, jeśli wiele postaci, wydarzeń czy problemów zawartych w treści książek zostało zaczerpniętych z doświadczenia autora. Możemy wtedy lepiej zrozumieć nie tylko treść książek, motywy bohaterów, ale również bliżej poznać samego autora. Szczególnie, jeśli autorem jest Philip K. Dick. Szczególnie, jeśli ta książka to "Transmigracja Timothy’ego Archera".

Dariusz Adamus 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Smok i sękaty król – Gordon R. Dickson

Było to dawno temu, chyba jakoś w 1988 roku. Istniała wtedy jeszcze Sfera, warszawski oddział PSMFu, (Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Fantastyki), a ja co tydzień chadzałam na spotkania na Ursynów i wypożyczałam książki z biblioteki klubowej, w tym również słynne „klubówki”, niskonakładowe, wysoce nielegalne, najczęściej bardzo marnej jakości tłumaczenia zagranicznych książek, wydawane przez fanów.

Małgorzata Wilk 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Dobro i zło

Na początku grudnia uczestniczyłem mniej lub bardziej aktywnie w NORDCONie – konwencie Gdańskiego Klubu Fantastyki, który tradycyjnie zamyka sezon i rok. Tegoroczny NORDCON odbywał się pod hasłem Armageddonu, ostatecznej walki Dobra ze Złem. W szczególności każdy z uczestników musiał się po jednej ze stron opowiedzieć i zależnie od swego wyboru, otrzymywał plakietkę z napisem "Jestem dobry" albo "Zło jest ciekawsze".

Piotr W. Cholewa 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Ona tak pięknie pluje...Ona tak pięknie pluje...
John Barnes "Milion otwartych drzwi"

Ludzkość ruszyła do gwiazd. I rozprzestrzeniła się między nimi, na setkach planet, a ludzie wyruszający kolonizować nowe światy dobierali się według własnych reguł, podpisując Kartę Kultury. Tak powstało Tysiąc Kultur, kontaktujących się dzięki podświetlnym statkom z pasażerami w stanie hibernacji. Każdy, komu nie odpowiadają stosunki w jego świecie ma szansę wyemigrować, narażając się jednak na skutki niestabilności hibernacyjnej. Ale oto nadeszła zmiana.

Marek Pawelec 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


Najdalsza droga donikąd
Richard Bachman (Stephen King) "Wielki marsz"

Przyznam się od razu: lubię chore książki. Chore, czyli takie, które wkręcają się człowiekowi w mózg jak pasożyt i siedzą tam długo, dając o sobie znać w najmniej odpowiednim momencie. Chore, czyli takie, które opierają się na jakimś zupełnie zakręconym pomyśle. Tak zakręconym, że człowiek zaczyna się zastanawiać, jakim cudem autor mógł na coś takiego wpaść i ma ochotę sprzedać duszę diabłu za to, żeby choć przez chwilę mieć w głowie to, co autor, kiedy to wymyślał...

Jolanta Pers 
Magazyn Fantastycznie! (e-mail) nr 2/2000
czytaj całość


 
W numerze bieżącym:
Political correctness?
Mercedes Lackey oceniana jest zazwyczaj jako pisarka "nie najwyższych lotów"...
Ewa Pawelec, nr 2/2000

Poczytnik
Denerwuje mnie tworzenie trylogii, z których dziwnym trafem wkrótce robią się stulogie...
Romuald Pawlak, nr 2/2000

Anno Nostradami
No i skończył się ów rok pamiętny 1999 rok, w którym miało dojść do końca świata...
Małgorzata Wilk, nr 2/2000

Zmierzch (dobrych) bogów
Cykl Kronik DragonLance ubrany w atrakcyjne, kolorowe okładki może zachwycić prawie każdego miłośnika fantasy...
Wojciech Moszko, nr 2/2000

Nie wierz nigdy wężycy
Musi ona mieć w sobie jakiś magiczny klej, bo strasznie trudno się od niej oderwać...
Wojciech Moszko, nr 2/2000

PORZĄDEK MUSI BYĆ
Autorowi nieobca jest teoria równowagi w naturze i słyszał o groźbie energetycznej śmierci Wszechświata...
Michał M. Rokita, nr 2/2000

Mit pogranicza a la Niven
Myślę, że historie o osadnikach są w pewnym sensie kwintesencją całej idei SF...
Ewa Pawelec, nr 2/2000

Psychodeliczna podróż razy dwa
Wurt to coś w rodzaju cyberprzestrzeni, w której można przenosić się do świata snów...
Małgorzata Wilk, nr 2/2000

Mrocznie i po sarmacku
lubię książki, które dają jakiś cień szansy bohaterom...
Małgorzata Wilk, nr 2/2000

"Smoki zimowej nocy" czyli aby do wiosny
Drugi tom sagi jest drobnym krokiem naprzód w porównaniu z poprzednim...
Wojciech Moszko, nr 2/2000

Gierka o tronik
Nazwijmy ten gatunek: "fantasy płaszcza i szpady"...
Wojciech Moszko, nr 2/2000

Odcinanie kuponów czyli prequele, sequele i sidequele
Niestety, nawet moja cierpliwość do cykli ma swoją granicę...
Ewa Pawelec, nr 2/2000

Błądząc w mrokoczasie na krwiościeżkach
Motywy upadku cywilizacji skombinowane są z szaloną maszyną, która chce zawładnąć światem...
Ewa Pawelec, nr 2/2000

Kameleon Super
Czytanie biografii znanych ludzi może być bardzo pożyteczne jeśli wiele postaci i wydarzeń zawartych w treści książek zostało zaczerpniętych z doświadczenia autora.
Dariusz Adamus, nr 2/2000

Smok i sękaty król – Gordon R. Dickson
Człowiek z czasów nam współczesnych przenosi się w przeszłość...
Małgorzata Wilk, nr 2/2000

Dobro i zło
Tegoroczny NORDCON odbywał się pod hasłem Armageddonu, ostatecznej walki Dobra ze Złem...
Piotr W. Cholewa, nr 2/2000

Ona tak pięknie pluje...
Na jednej z planet skonstruowano skoczka - urządzenie umożliwiające pokonanie dowolnej odległości w jednej chwili...
Marek Pawelec, nr 2/2000

Najdalsza droga donikąd
Przyznam się od razu: lubię chore książki, czyli takie, które wkręcają się człowiekowi w mózg jak pasożyt i siedzą tam długo...
Jolanta Pers, nr 2/2000

W poprzednich numerach:
OSTATECZNY KRACH SYSTEMU KORPORACJI?
"Ryk tornada" był pisany w czasach gdy jeszcze nikt nie słyszał o owieczce Dolly i jej skracających się telomerach...
Michał M. Rokita, nr 1999/2000

Szpital kosmiczny
Proteusz był demonem egipskim, którego należało pochwycić w czasie snu i trzymać tak długo, aż wróci do własnej postaci. Wówczas przepowiadał przyszłość...
Małgorzata Wilk, nr 1999/2000

"Straż! Straż!"
Przekładanie tego typu twórczości wymaga nie tylko doskonałej znajomości obu języków, ale i poczucia humoru zbliżonego do autora, a jednocześnie zrozumiałego dla polskiego czytelnika.
Wojciech Moszko, nr 1999/2000

CUBE rozpruwacz
Przesłanie filmu jest jasne i oczywiste wyłożone w sposób klarowny...
Dariusz Adamus, nr 1999/2000

Coś trzeba jednak wiedzieć
Biorąc się do tłumaczenia, trzeba posiadać pewną, najlepiej rozległą wiedzę ogólną...
Piotr W. Cholewa, nr 1999/2000

Trisha sama w lesie
Po mało udanym "Worku kości" sięgałam po kolejną książkę Kinga z mieszaniną obaw i nadziei...
Jolanta Pers, nr 1999/2000

Tak postępujcie
Słowa z filmu Star Trek od dawna funkcjonują w języku amerykańskim, tak jak u nas cytaty z Kubusia Puchatka...
Małgorzata Wilk, nr 1999/2000

Robert Girardi – Duch Magdaleny
Książka szumnie mieni się "Najlepszą powieścią roku 1997" według Washington Post...
Małgorzata Wilk, nr 1999/2000

David Ambrose – Przesąd
Orson Scott Card napisał o tej książce, że jest to "najbardziej przerażająca historia, jaką zdarzyło mi się czytać w ostatnich latach"...
Małgorzata Wilk, nr 1999/2000

Glenn Cook "Zapada cień wszystkich nocy"
Początek utworu był dosyć dziwny. Przypominał raczej niewydarzone próby amatorów, niż profesjonalnie napisaną powieść...
Wojciech Moszko, nr 1999/2000

ŻYCIE, WSZECHŚWIAT I CAŁA RESZTA
Myślałam sobie, co by tu znaleźć, co by kwalifikowało noblistę Grassa jako pisarza fantastycznego...
Małgorzata Wilk, nr 11/99

John Morressy - Kedrigern na tropie wspomnień
Jest to raczej literatura podobna do filmu Goście, goście, albo do twórczości grupy Monty Python...
Małgorzata Wilk, nr 11/99

EGZEKUCJA NA EGZEKUTORZE
Toksyczne! Pod żadnym pozorem nie należy się zbliżać do tej książki...
Małgorzata Wilk, nr 11/99


Podziel się z nami swoimi uwagami. Napisz !
-
-
-
Nowości s-f | Zapowiedzi | Publicystyka | Księgarenka
Polecamy | Listy z laboratorium | X-Files | Galeria | Komiks | Konkurs | Linki
-
-
Fantastycznie | Star Wars | Zdrowie | Matura 2000 | Horoskop | Obyczaje | Humor
-
(c)1999 CATALIST Systemy Multimedialne sc