Nowości ze świata S-F
|
K2K dzień trzeci - Jacek Dukaj o teologii horroru
2000-02-12 12:51:51
Zdaniem znakomitego pisarza Jacka Dukaja, horrorem nazywamy, "każdy utwór literacki rozgrywający się we współczesnych lub historycznych realiach, w którym występuje element nadprzyrodzony, o ile utwór ten nie został napisany przez autora uważanego za 'poważnego'." Element nadprzyrodzony, to przeważnie jakieś Zło, wciskające do mniej lub bardziej "normalnej" rzeczywistości i właśnie temu Złu Jacek poświęcił sporo uwagi, podkreślając fakt, że zło absolutne właściwie nie za bardzo może istnieć, gdyż jeśli jest absolutnie i bezwzględnie złe, zdolne do popełniania wyłącznie złych czynów, to nie ma wolnej woli, skoro zatem nie ma wyboru i nie może się świadomie opowiedzieć po stronie zła nie jest absolutnym złem.
Jacek zastanawiał się także, dlaczego żaden autor horroru nie wpadł nigdy na pomysł mieszania paradygmatów w obrębie jednego dzieła: jeśli pechowy bohater pakuje się w kłopoty, których przyczyną jest demon zaklęty w kamienie przywiezione z Tybetu, nie próbuje z nich wybrnąć udając się po pomoc do rabina czy katolickiego księdza, lecz szuka jej u tybetańskiego mnicha, choć sam przynależy do cywilizacji Zachodu z jej chrześcijańskimi korzeniami zło zwalcza się za pomocą metod z tego samego paradygmatu. Nie zakłada się istnienia innych absolutów, a żaden autor horrorów nie wpadł nigdy na pomysł eksploatowania świata, w którym istniałyby rozmaite absoluty (tylko co wtedy z ich absolutnością i prawdziwością?), ewentualnie wprowadzając jakiś Superabsolut, nadrzędny w stosunku do pozostałych.
Dalszą część spotkania Dukaj poświęcił rozważaniom nad strukturą elementu nadprzyrodzonego u różnych autorów. U Anne Rice ten element nie jest tak naprawdę nadprzyrodzony wszystkie zjawiska mają swoje wyjaśnienie naukowe, jest to właściwie horror czysto naukowy. U Stephena Kinga pojawiają się systemy sprzeczne ze sobą (aczkolwiek spójne w obrębie danego utworu), główny nacisk położono na dobre opisy amerykańskiej obyczajowości, King pobiera elementy z magazynu amerykańskiej popkultury i sprawnie je obrabia, pojawiają się też inne składniki, jak choćby archetypy jungowskie w "Rose Madder". Dyskutanci wymienili też szereg uwag o mitologii i strukturze bytów u H. P. Lovecrafta.
[jop] magazyn Fantastycznie! http://sf.magazyn.pl
e-mailpowrót
|
|
|
|