www.4x4.pl serwis motoryzacyjny

baner reklamowy
serwis motoryzacyjny


 


 

Seat Arosa 3L   (1999-12-10)
pw

Kontynuujemy przegląd nowych "trzylitrowych" aut rodem z koncernu Volkswagena. Tym razem opiszemy Seata Arose 3L. Auto to na 34-litrowym zbiorniku przejechało 1100 km!


Aby Arosa mogła się poszczycić średnim spalaniem na poziomie 2,99-litra Seat musiał wprowadzić w niej duże zmiany w silniku, aeorodynamice i napędzie.
Z zewnątrz "trzylitrówka" rozpoznamy przede wszystkim po zmodyfikowanym przednim zderzaku i wyróżniającymi się aluminiowymi obręczami. Samczku dodają dodatkowo chromowana osłona chłodnicy wraz ze znaczkiem TDI. Ostatnie dwie litery sa zielone, by podkreślić ekologiczny charakter auta.


Głównym sprawcą tak niskiego zużycia paliwa w aucie jest oczywiście 1,2-litrowy trzycylindrowy turbodiesel z bezpośrednim wtryskiem paliwa, wykonany z aluminium. Silnik osiąga moc 61 KM I działa w połączeniu z elektronicznie sterowaną skrzynią biegów, automatycznie wybierającą jeden z trzech trybów jazdy:
Tryb automatyczny – skrzynia działa jak zwykły automat, wybierając najlepsze z przełożeń
Eco – silnik pracuje w najbardziej ekonomicznym zakresie obrotów, wyłącza się na kilka sekund gdy auto stoi i wciśnięty jest pedał hamulca
Tryb tiptronic – kierowca może sam zmieniać przełożenia, bez użycia sprzęgła


Kolejną przyczyną osiągniętej ekonomiki jazdy jest obniżona masa, gdyż z wyliczeń wynika, że ciężar auta jest odpowiedzialny w 40% za wyniki spalania. Z założenia obniżanie masy w żaden sposób nie mogło się odbić na bezpieczeństwie, dlatego trzeba było poszukać alternatywnych, ultralekkich materiałów z jakich jest zbudowane jest auto. I tak m.in. drzwi i struktura siedzeń wykonane są z aluminium, maksymalnie zmniejszono grubość szyb, postawiono na aluminiowe kierownicę i pedały, co w sumie zaowocowało zmniejszeniem masy o 50 kg do 860 kg. Nadal oczywiście Arosa posiada dwunastoletnią gwarancję na perforację blach.
W Arosie 3L znacznie zmniejszono współczynnik oporu powietrza Cx. Dzięki użyciu specjalnych spojlerów i niskooporowych lusterek, Cx opadł z 0.33 do zaledwie 0.29.


A jak wypadają osiągi tego auta? Czy jest ono skazane na ślamazarność? Okazuje się, że nie – 61-konny turbodiesel (moc maksymalna jest przy 4000 obrotów na minutę) osiąga maksymalny moment obrotowy 140 Nm w zakresie od 1800 do 2400 obr/min. co zapewnia mu bardzo dobrą elastyczność. Również wyniki sprintu od 0 do 100 km/h nie są najgorsze – 14,7-sekundy to przyzwoita dynamika. Przyspieszanie kończy się na 164 km/h. Co najważniejsze wypada on dużo lepiej w konfrontacji z większym bratem – silnikiem 1,7 SDI. TDI ma lepsze osiągi i o ponad litr lepsze zużycie paliwa, które obliczono na 2,7-litra przy jeździe poza miastem i 3,6-litra w jeździe miejskiej.
Niestety Arosa nie będzie w najbliższym czasie oferowana na rynku polskim.



zdjęcia: