Reklama
R E K L A M A  W  M A G A Z Y N I E   Z A Ł O G A G !



Star Trek: Bridge Commander



Tematyką S-F interesuję się od bardzo dawna, tak więc oglądam kilka seriali telewizyjnych z tego gatunku. Jednym z nich jest StarTrek. Jako, że bardzo go cenię, interesuję się grami na jego podstawie. Ostatnio wszyscy fani nie mogli narzekać. Sporo pojawiło się tytułów osadzonych właśnie w tym świecie. Nie wszystkie odpowiadały mi, ale znalazłem coś co mnie zainteresowało. Jednak nie o tej grze chciałem napisać. Dziś chcę przedstawić zupełnie inną pozycję, która ma pojawić się dopiero w przyszłym roku. Ponieważ mamy już listopad to doszedłem do wniosku, że najwyższy czas przyjrzeć się temu tytułowi i zobaczyć czy warto na niego w ogóle czekać. Niestety dema jeszcze nie ma i musiałem się zadowolić informacjami znalezionymi na stronie jaka powstała o tejże grze. To co tam znalazłem prezentuje się całkiem nieźle.


Trudno mi ja właściwie zakwalifikować do obecnie znanych gatunków. Chyba najtrafniej będzie ją nazwać "symulacją dowódcy statku kosmicznego" O ile dobrze pamiętam to jakiś czas temu była podobna pozycja osadzona w tym świecie jednak ja nie miałem przyjemności zagrać w jej pełną wersję, a tylko w demo. Tym razem mam nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy. No ale przejdę do konkretów. Grę robią panowie z Activision. Silnik do niej robi zespół ludzi odpowiedzialnych za dość znaną serię space-simów X-Wing. Te informacje plus screeny jakie są dostępne w sieci pozwalają sądzić, że od strony wizualnej gra będzie prezentować się doskonale. Dla mnie grafika jest jedną z ważniejszych rzeczy. Nie wszyscy przykładają do tego tyle znaczenia, ale uważam to za ważną część gry. Oczywiście aby pograć trzeba będzie mieć na pokładzie swojego komputera akcelerator. Mają być obsługiwanie prawie wszystkie popularniejsze urządzenia tego typu. Oczywiście najlepsze efekty uzyska się na najnowszych modelach, jednak starszy sprzęt także będzie pozwalał się dobrze bawić. Jeśli chodzi o dźwięk to na dzień dzisiejszy zbyt wielu informacji nie ma. Będzie on utrzymany w klimatach S-F, a skoro producenci mają podpisaną umowę z Paramountem to można spodziewać się także utworów znanych nam ze szklanego ekranu. No właśnie, podczas rozgrywki można będzie się natknąć na miejsca i postacie właśnie znane już wszystkim fanom z oglądanego w telewizji serialu Stat Trek: The Next Generation. W podbramkowych sytuacjach będzie można naradzić się, co do podjęcia decyzji, z samym kapitanem Picardem. A takowych sytuacji ma być wiele, jak twierdzą autorzy. Wystarczy przyjrzeć się samej fabule, która przedstawia się następująco.


Gracz jest młodym członkiem Akademii Gwiezdnej Floty. Jako, że ma wielkie plany co do swojej przyszłości i równie wielki zapał to szybko okazuje się wyśmienitym uczniem. Po zakończeniu nauki zostaje przydzielony jako pierwszy oficer na jeden ze statków.
Pierwszym zadaniem jest udanie się do granic przestrzeni Federacji aby ocenić sytuacje panującą tam. Nie jest to miejsce najbezpieczniejsze gdyż schodzą się tam granice jeszcze trzech innych nacji: Romulan, Kardasian i Klingonów. Wszystkie te rasy nie przepadają za sobą a jeden nierozważny ruch może doprowadzić do wojny, tak więc decyzje trzeba podejmować bardzo rozważnie. Po dotarciu do celu statek, na którym znajduje się gracz zostaje uszkodzony przez fale uderzeniową pochodzącą z pobliskiej planety. I właśnie w tym momencie ma się rozpocząć właściwa rozgrywka, która będzie się składała z 30 misji a zadanie, które trzeba będzie wypełnić nie mają być zawsze banalnie proste. Ma to sprawić, aby gra wciągała i nie pozwalała się nam od niej oderwać. Mam nadzieję, że nie są to słowa rzucone na wiatr i zostaną spełnione przez programistów z Activision.


Obiecują oni również, że samo poruszanie się statku ma być bardzo realistyczne, jeśli można tak powiedzieć. Mniejsze statki mają być bardziej zwinne niż nasz. Podobna sytuacja ma dotyczyć uzbrojenia i pancerza. Czym większa jednostka tym bardziej odporna na uszkodzenia i zarazem lepiej uzbrojona, jednak nie zawsze trzeba będzie walczyć. Jak wiedzą doskonale wszyscy fani serialu, podstawowym zadaniem załóg Gwiezdnej Floty jest badanie przestrzeni kosmicznej a nie walka, tak więc i naszym zadaniem w grze ma być eksploracja kosmosu. Niestety, a raczej na szczęście nie wszystkie napotkane na swojej drodze jednostki wyznają podobną ideologię, więc użycie siły będzie w tych przypadkach konieczne. Czy zakończy się ono wygraną to będzie zależało od wydanych rozkazów poszczególnym członkom załogi. I to ma być właśnie najistotniejsza część całej rozgrywki. Przecież wiadomo, że tak wielkim statkiem nie "kieruje" tylko jedna osoba a cały zespół, gdzie dowódca wraz z pierwszym oficerem nimi wszystkimi rządzi i podejmuje ostateczną decyzję.


Wnioskuję, że szykuje się kolejna porządnie zrobiona gra na podstawie jednego z popularniejszych seriali telewizyjnych. Pozostaje nam fanom tegoż świata jak i innym graczom czekać do daty premiery. Po tym jak grałem w STV: Elite Force jestem dobrej myśli. Aha i jeszcze jedno. Wielkie sorry, jeśli przekręciłem jakąś z "trekowych" nazw.


Producent: Activision
Data premiery: początek 2001 
Dystrybutor PL: ?



[do góry]

Copyrights (c) 2000 Załoga G
Internet: www.zalogag.pl