R E K L A M A  W  M A G A Z Y N I E   Z A Ł O G A G !



Delta Force 3: Land Warrior



Jednym z cieszących się największym zainteresowaniem tematów gier komputerowych są działania sił specjalnych. Najpopularniejszym tytułem z tej grupy jest saga Rainbowa, której autorem jest Redstorm, a wcielamy się w niej w antyterrorystę. Od dwóch lat, przeciwwagę próbuje sprawić Sierra, swoją symulacją działań komandosów, w produkcji o realnie istniejącej jednostce: Delta Force.

Pierwsza część tej gry wzbudziła sporą sensacje i jednocześnie bulwersacje. Wprowadziła jakiś nowy, odrębny sobie standard, jednakże także ograniczającą go oprawę. Nie lepiej radziła sobie część druga, w której także użyto Voxeli i także żaden sprzęt nie był w stanie nadać grze dynamiki. To postanowiono zmienić w części trzeciej, która nosi wiele mówiący podtytuł: Land Warrior.

Land Warrior to kryptonim wyposażenia żołnierza XXI wieku. Składający się na kombinezon\pancerz wyposażony min. w komputer pokładowy, termo wizjer, kamery i wiele, wiele innych udogodnień i "gadżetów". Takim Warriorem przyjdzie nam być właśnie w szykowanej na święta Delcie 3. Po odpaleniu previevu przywitało mnie to samo, stare i musze przyznać atrakcyjne menu. Po zapoznaniu się z mocno w nim okrojonymi opcjami, byłem już pewien, co zobaczę i nie pomyliłem się. Zapowiedź powinna przede wszystkim przedstawić produkt, ale jak przedstawiać coś, co jest takie same jak dwa poprzednie tytuły? Czy jednak całkiem takie same? Ano nie.

Największą różnicą od poprzedników jest rezygnacja z Voxeli, choć nie całkowita, bo daje się zauważyć charakterystyczne dla nich zaokrąglenia i konstrukcje np. trawy. Ale najistotniejszy jest fakt, iż gra korzysta w końcu z akceleratorów i chodzi...płynnie. To pierwsza i chyba jedyna konkretna różnica. Dodać należy jeszcze, jeśli o grafice, że jest ona bardzo zbliżona do tej już znanej i ulepszona tylko o drobne poprawki konstrukcyjno - graficzne i dużo większy horyzont spojrzenia niż w poprzednikach.

Nadal do wyboru mamy trzy główne sposoby (postawy) poruszania się (wyprostowana, przykucnięta i leżąca ). Do wyboru nadal kilka broni. Nowością jest obecność CKM-u. W pełnej wersji najprawdopodobniej zostanie zastosowana także możliwość zabierania broni wyeliminowanemu wrogowi, ale to nie jest jeszcze potwierdzone. Nadal podstawą gry będą działania snajperskie, jednakże dzięki temu iż gra chodzi teraz całkiem płynnie nabierają one całkiem nowego wymiaru i wręcz można poczuć się jak rozgrywający dobrą partię szachów, a nie biegający z gunem komandos:) Uwagę należy zwrócić także na fakt, iż urealniono celność wrogów, którzy nie bawią się w snajperów mając w rękach kalasznikowy, a raczej bawią się, ale już im to nie wychodzi.

Jeśli chodzi o dźwięk to nie zauważyłem zmian względem poprzedników. Czyli zostają tylko SFX-y i szczątkowa postać muzyki.

Kończąc tą zapowiedź musze powiedzieć iż grając w previev Delty nie dostrzegłem w niej niczego, co odróżniłoby ją od poprzedników. Gra wydaje się być wersją Gold z nowymi misjami i możliwością wykorzystania dopalaczy. Osobiście nie wróżę jej zbyt dużego sukcesu, chyba że znajdą się nabywcy na wtórność. Polecam zainteresowanie nią natomiast tym, którzy z serią Delty nie mieli jeszcze okazji się spotkać, bo dla nich to będzie bardzo atrakcyjny produkt.



Sierra
Data premiery: Grudzień (???)
Dystrybutor PL: ???
Wersja Demo: www.sierra.com
Internet: www.sierra.com
Wymagania: Pentium 300 48 MB RAM, akcelerator (zalecany)


[do góry]

Copyrights (c) 2000 Załoga G
Internet: www.zalogag.pl