Reklama w magazynie
R E K L A M A  W  M A G A Z Y N I E   Z A Ł O G A G !



Takie tam...



No i stało się! Będzie kolejny pełnometrażowy Star Trek. Zagra w nim Patrick Stewart, znany jako Jean-Luc Picard. Tak jak wspominałem miesiąc temu, udały się rozmowy, a autorem scenariusza pozostanie John Logan, który między innymi jest odpowiedzialny za Gladiatora. Datę premiery ustalono na 21 listopada 2001.

Ma ktoś jeszcze Amigę? Ale taką starą, nie rozbudowaną jak A500 (ja, ja!, miałem... :) - przyp. Red. Nacz.), czy A600. No nic, w każdym razie była taka gra Dragon's Lair, która urzekała bajeczną grafiką, ba, sama gra wyglądała jak film animowany. Teraz postanowiono zrobić z tego naprawdę film animowany, który możemy obejrzeć w kinie. Zajmą się tym Gary Goldman i Don Bluth (Titan: After Earth, Anastazja). Główny bohater Dirk, podobnie jak w grze, tak i w filmie będzie musiał uratować księżniczkę Daphne. Trzeba wiedzieć, że wyżej wymienieni panowie, którzy zrobili tak niesamowity film jak Titan, zrobili grę Dragon's Lair! Film nie będzie gotowy wcześniej niż w 2002 roku, ale zapowiada się festiwal wizualny, wykorzystanie grafiki 3D plus budżet 30 milionów dolarów, do tego nazwiska Goldman i Bluth - to musi być hit!

Terminator 3 bez Lindy Hamilton. Aktorka uznała, że już nie chce grać matki ocalającej świat przed zagładą i świadomie odrzuciła propozycję. Hamilton gra obecnie w sztuce Laura, wystawianym przez trupę teatru Tiffany. Za to Arnie Schwarzenegger nie ma żadnych zahamowań i zagra na pewno. W filmie pojawi się też Edward Furlog, znany z T2.

Bardzo prawdopodobne jest, że powstanie trzecia część kultowej, jak dla mnie, komedii o przygodach Austina Powersa. Reżyser obydwu części zdradził taką możliwość. Jay Roach, razem z Mikem Myersem chcą zrealizować prequel opowiadający o wydarzeniach, które sprawiły, że Powers został zahibernowany. To jednak na razie same plany, brakuje dobrego scenariusza.

Na www.popcorn.co.uk ukazał się wywiad z Quentinem Tarantino, w związku z jego najnowszym filmem Kill Bill. Tarantiono wspomina, że pierwsze 30 stron scenariusza powstało już w takcie kręcenia Pulp Fiction, jednak skrypt musiał poczekać siedem lat, aż znowu po niego sięgnięto. Zapytany o Warrena Beatty, zaprzeczył, aby miał on się pojawić w filmie, jednak wyraził swoją ogromną chęć współpracy z nim.

Kurde bele, że się wyrażę brzydko. Jet Li nie pojawi się w kontynuacji Matrixa! Najlepszy mistrz sztuk walki wśród aktorów, którego widzieliśmy w Zabójczej broni 4, czy możemy teraz oglądać w 'Romeo musi umrzeć' [recenzja w tym numerze Załogi G], nie znalazł zastosowania dla scenarzystów, którzy na początku nie przewidywali roli dla Jet Li, ale później mieli dopisać coś dla niego. Z niewyjaśnionych przyczyn nie zrobili tego. Jak twierdziłem zawsze: Li potrafi takie rzeczy, których Reaves nie nauczy się nigdy, nawet przy najlepszych sensejach (tyle że efekty mogą dzisiaj zdziałać cuda... Ehh. Szkoda, że Bruce nie żyje, albo jego syn :( - przyp. Red. Nacz.].
Matt Stone i Tery Parker szaleją na serialowym podwórku. Niekwestionowani królowie humoru, twórcy South Park, zabrali się za kręcenie komedii politycznej. Bohaterem serialu Family First jest prezydent z rodzinką. Szok dla fanów, ale nie będzie to już kreskówka, wystąpią żywi aktorzy. Na razie ma powstać 10 odcinków, a obsada nie jest jeszcze ustalona, bo Parker i Stone chcą poznać wyniki wyborów, aby facjata była jak najbardziej podobna.

Sarah Michelle Gellar i Freddie Prinze Junior (w prywatnym życiu są parą) to pierwsze głośno wypowiedziane propozycje do ról w pełnometrażowej wersji Scooby Doo.

Wes Craven zamiast kręcić kolejną część Scream, postanowił przenieść na ekran powieść Jennifer Miller pt. 'The Day I Went Missing'. Wytwórnia Wes Craven Films wykupiła za kilkaset tysięcy dolarów prawa do ekranizacji książki długo przed ukazaniem się jej na półkach sklepowych. Powieść Miller to dreszczowiec psychologiczny. Craven nie będzie reżyserem a jedynie producentem. Zdjęcia rozpoczną się w styczniu przyszłego roku.

Sly Stallone zamierza zrobić remake Death Race 2000, filmu Paula Bartela z 1975 roku, w którym grał, kiedy jeszcze nie miał statusu gwiazdy. Film opowiadał o fantastycznym wyścigu przez USA, w trakcie którego punkty dostawało się za rozjeżdżanie pieszych, podobnie jak w Carmageddon czy Death Rally. Sly chce zrobić remake, bo ma ogromny sentyment do filmu i uważa, że przy pomocy dzisiejszych efektów specjalnych byłby to hit.

Will Smith niedawno został ojcem, co uradowało go ogromnie - do tego stopnia, że zamierza napisać poradnik dla tatusiów. Aktor, przekonany o swoim geniuszu, zamierza uczyć jak rozmawiać z dzieckiem, karcić, chwalić i przekonywać, że nie ma większej frajdy od zmieniania pieluch;-) Tytuł ma brzmieć 'Just the two of us'.

QUO VADIS, ostatnie zdjęcia w Rzymie. Kolejna odsłona Sienkiewiczowskiej prozy, tym razem pod wodzą Kawalerowicza, ma już nakręcone wszystkie zdjęcia. Ekipa kręciła na Monte Mario, z którego to wzgórza widać miasto, m.in. bazylikę św. Piotra.

Blair Witch 2: Book of Shadows nie szaleje już tak jak kicz sprzed roku. Swoją drogą cieszę się, że powstała kontynuacja, która rozwieje niedosyt po pierwszej części. BW2 nie radzi sobie najgorzej jest na drugim miejscu box office zaraz za 'Meet the Parents' i niestety nie może wyprzedzić tego filmu, który króluje już od 3 tygodni. W 'Meet the Parents' grają Ben Stifler i Robert De Niro (bardzo mi się podobało jak klepał po facjacie Clintona). Wracając do Blair Witch 2, film zarobił już 100 mln i chce więcej...

Zebrał: Dahman
dahman@go2.pl
Źródło: film.onet.pl



[do góry]

Copyrights (c) 2000 Załoga G
Internet: www.zalogag.pl