Poezja Risingsona
Risingson
Tęsknota za mijającymi zdarzeniami, szukanie następnego dnia, odwracanie się od rzeczywistości .... Tak wiel zawarte w tak niewielu słowach.
-kacuska-
***
Poczekaj moment.... I przystań na chwilę Być może usłyszysz Jak chrząszcz w Szczebrzeszynie Cicho brzmi w czcinie ... I nagle doświadczysz mysterium olśnienia
"Ewolucja"
W neolicie ludzie wychodzili ze swych jaskiń by zapewnić przetrwanie gatunku i wynaleźć koło lub też w inny sposób przyczynić się do postępu cywilizacji
W średniowieczu ludzie Wychodzili na ulice By ogrzewać swoje dłonie Nad ludzkimi pochodniami Plonących czarownic Lub podziwiać płaskość ziemi I jej centralne położenie w kosmosie A myślących inaczej Wieszać w imię Boga
Wczoraj ludzie spacerowali po supermarketach Dzisiaj kultywują księżyc Jutro zaczną wojnę z aniołami
Nic nas już nie uratuje
Ewolucja....
"Kiedyś wieczory bywały bardziej odkrywcze"
kiedyś wieczory bywały bardziej odkrywcze i zawsze syte w ultradźwięki kluczących bez celu nietoperzy.
powstawałem wtedy wolno lecz wspaniałomyślnie a uznanie lokalnych poetów spływało na mnie miękko i bezpośrednio niczym wonna żywica z rajskiego drzewa poznania
w porze obiadowej polowałem na biedronki i dojrzałe muchomory lub też inną bezbronną zwieżynę koloru czerwonego
nie przypuszczałem że wszystko się zmieni i stąd w mlecznej drodze bujałem swą głowę
nie przypuszczałem że wszystko się zmieni
nie przypuszczałem....
"Z prośbą o alibi"
Jak w poniedziałki spoglądam w mą przyszłość Tak już we wtorki jej cień tylko widzę
Czyżbym zyskiwał na wiarygodności???
Czy może jednak tracił nadzieję Na manifestację mej płonącej głowy?
Jak starzec sędziwy dnia zrywa owoce Choć cierniste krzewy kaleczą mu dłonie Tak w trumnie dębowej spoczywam co nocy Niedbale przykryty mchem z lasu skradzionym
Więc jakby ktoś pytał..... to mnie tu nie było....
Risingson
e-mail: Rising_son@gmx.de
|