Pow±zki Poemat "Pow±zki" to przede wszystkim panegiryk po¶wiêcony Izabeli Czartoryskiej, za³o¿ycielce wspania³ego ogrodu w podwarszawskiej wsi Pow±zki. Ukryty w lesie miêdzy jeziorami i strumieniami, ozdobiony by³ sztucznymi ruinami i grotami, w s±siedztwie których umieszczono wiejskie chaty kryte s³om±, ale ol¶niewaj±ce przepychem "izb". Oprócz opisu Pow±zek znajdziemy w poemacie obraz Warszawy, w której bogactwo egzystuje obok ra¿±cej nêdzy. We wstêpie poematu wyst±pi³ poeta z ostr± krytyk± takiego stanu rzeczy: "O miasto! có¿ s± twoje czêstokroæ pa³ace? £zami dobrych zlepiane ubogiego prace, A gospodarze onych najczê¶ciej bez cudu Pij± krew i ¿r± cia³o jêcz±cego ludu".