Czarodziejska góra

Powieść "Czarodziejska góra", wielkie dzieło Tomasza Manna z okresu po
pierwszej wojnie światowej, ogarnia tak szeroki zasięg zagadnień, że może być
uznana za dokument europejskiego kryzysu, którego wyrazem był wybuch wojny. Na
małej przestrzeni odizolowanego od świata sanatorium dla gruźlików rozgrywają
się dzieje grupy bohaterów, w której na plan pierwszy wysuwa się młody inżynier
z Hamburga, Hans Castorp, dzieje o wielorakim, złożonym znaczeniu. Kompozycja
powieści przypomina, według świadectwa samego Manna, dzieło muzyczne zbudowane
na zasadzie kontrapunktu, jest splotem tematów, w którym idee grają rolę
muzycznych motywów (wpływ Wagnera). Książka stanowi historyczny obraz okresu
międzywojennego, a zarazem studium czasu samego w sobie, a więc traktowanego
jako przedmiot autonomiczny. Jest też traktatem o życiu, chorobie i śmierci i
ich wzajemnej relacji (w tym aspekcie stanowi nawiązanie do problematyki
romantyzmu). Główny bohater zostaje pouczony, że do życia prowadzą dwie drogi:
"jedna zwykła, prosta i dobra; druga zła, prowadzi przez śmierć, i to jest
droga genialna". Pojmowanie choroby i śmierci jako koniecznego sposobu poznania
zdrowia i życia nadaje powieści charakter książki "wtajemniczenia", bohaterowi
zaś rysy człowieka szukającego rozwiązania zagadki rzeczy ostatecznych,
pokrewnego Parsivalowi i Faustowi.  Z tego punktu widzenia szczególnie ważny
jest rozdział powieści zatytułowany "Śnieg", w którym Hans Castorp przeżywa
swój sen o człowieku, o ludzkości znającej najgłębszą tajemnicę życia i
śmierci.
Castorp przybywa do sanatorium, by odwiedzić leczącego się tam kuzyna. Wkrótce
jednak ulega szczególnej atmosferze tego zakładu, w którym życie poddane jest
odmiennym regułom i przebiega w odmiennym rytmie niż życie w zwykłym świecie.
Jego organizm zaczyna wykazywać pewne symptomy choroby, które skłaniają go do
pozostania w kręgu "czarodziejskiej góry", gdzie czuje się zwolniony z
obowiązków, jakie nakładało na niego czynne życie, z odpowiedzialności za swoje
postępowanie.
Wprawdzie przedstawiciel rewolucyjno-demokratycznego mieszczaństwa, humanista
Settembrini usiłuje nakłonić Castorpa do opuszczenia sanatorium, ale uzyskuje
tylko tyle, że Castorp, inaczej niż pozostali pacjenci, nie zachowuje się
całkowicie biernie, lecz interesuje się sprawami anatomii i biologii, zajmuje
się śmiertelnie chorymi, słowem, gromadzi wiadomości o procesach choroby i
śmierci, które wzbogacają jego wiedzę o człowieku.
Z chwilą pojawienia się w sanatorium ideowego prekursora faszyzmu, Naphty,
rozpoczynają się długie dysputy światopoglądowe, które stanowią jakby walkę
dwóch mocy (Settembrini-Naphta) o duszę Hansa Castorpa, dysputy, umożliwiające
mu wgląd w problematykę życia umysłowego i społecznego epoki.
Stojąc na rozdrożu między biernym poddawaniem się siłom upadku i zniszczenia a
próbami zmobilizowania swej energii i wyjścia z impasu, skłania się Castorp
jednak raczej w kierunku pierwszej możliwości. Ale wybuch wojny niczym
uderzenie pioruna niszczy czar góry czarodziejskiej, wyrywa bohatera z jej
wnętrza. Hans Castorp otrzymuje szansę ponownego rozpoczęcia życia w normalnym
świecie. Czy i jak ją wykorzysta, pozostaje kwestią otwartą. Realizacja tej
szansy polegałaby na wyborze życia różnego od egzystencji "sanatoryjnej", ale
także różnego od egzystencji, jaką Castorp prowadził uprzednio "na równinie",
życia, które autor określa ogólnikowo tylko jako "nowy humanizm".