Dialogi

Książka ta, pisana w latach 1954-56, wydana w roku 1957, a wynikła z
urzeczenia cybernetyką, jest w warstwie faktów miejscami anachroniczna, a
w zakresie przewidywań w niej zawartych już to sfalsyfikowana, już to
skorygowana samym upływem czasu, jaki minął od jej powstania.
Czas sprawił, że "Dialogi" stały się świadectwem prawie bezgranicznego
optymizmu poznawczego, jaki powszechnie wzbudziło powstanie cybernetyki.
Książka nie tyle opisuje cybernetykę bądź jej podstawy, ile wyobrażenia na
ów temat ze schyłku lat pięćdziesiątych - wyobrażenia, które nie były
tylko punktem widzenia autora na to zagadnienie.
Do książki został dołączony aneks, w którym znajdują się dwa krytyczne
szkice, z których pierwszy omawia skrótowo perypetię historyczną
cybernetyki, a drugi jest przyczynkiem do cybernetycznej teorii
socjopatologicznych zjawisk zarządzania.
"Dialogi" nie były pomyślane jako rozłożony na głosy traktat o pewnej
nowej dyscyplinie i jej możliwym rozwoju, lecz jako poszukiwanie
badawczych narzędzi i środków, zdolnych pomagać nam w oswajaniu ludzkiego
i nieludzkiego świata. Oznacza to, że cybernetyka była rozpatrywana pod
kątem swych zastosowań możliwych, a nie jako nauka "czysta",
matematykopodobna (jaką chcieli ją widzieć niektórzy uczeni). Tak więc
"Dialogi" są wyrazem zarówno poznawczej ciekawości, jak i niepokojów
właściwych myśli naszych czasów.