(n)o pięknie!
nat
No i Piaseczny Piasek, pomimo gorących zapewnień, nie wygrał tegorocznej Eurowizji. I chwała mu za to, bo konsekwencje sukcesu w tak płaskim show byłyby dla Polski znamienne. Może nie tyle dla Polski, co dla miłośników patosu festiwalowego. No bo nie da się ukryć, iż festiwal zorganizowany w Sali Kongresowej patos by z lekka stracił.
Przegrana Piaska absolutnie jednak nie świadczy o jego kondycji artystycznej. Piasek artystą jest i każdy to widzi, choć nie każdy słyszy. Sprawa ma się tu podobnie jak ta z Enrique Iglesias'em. Polemiczna co prawda, ale wciąż seksowna powierzchowność, stanowi w dużej mierze o sukcesie medialnym obu artystów. Ale tak z drugiej strony, czy w dzisiejszych czasach można odnieść sukces bez boskiego wyglądu?
W sumie można... Dowodem jest sama Christina Augilliera...
Tak czy owak, wygląd jest pojęciem względnym. Ktoś kiedyś, nie wiem wszakże kto i kiedy, powiedział, że piękno rodzi się w oku człowieka. Christina może się więc podobać. Ba, nawet Piasek może się podobać.
W dzisiejszych czasach wydaje się jednak, że naszymi oczami bardzo manipulują media. Piorą nam spojówki, aby powstające na nich kanony piękna były zgodne z pięknem sław muzyki i kina. A potem mężczyznom się wydaje, że wolą blondynki.
Tak mniej więcej jest z Salą Kongresową. No bo kto powiedział, że się nie nadaje na Eurowizję? Ci zmanierowani, zmanipulowani wyglądem zachodnich amfiteatrów i stadionów filistrzy :) !
Potwierdzeniem mojej teorii spisku, na temat manipulacji naszym zmysłem wzroku, jest chociażby Manuela z Big Brother. Jaka Manuela jest, każdy widzi. Nie oszukujmy się, modelki o wyglądzie Manueli nie zobaczymy w żadnej reklamie telewizyjnej, czy prasowej. A więc, poprzez manipulację, wciska się nam, że Manuela nie jest ładna. Gdyby nie media, Manuela prawdopodobnie znalazłaby przynajmniej setkę par oczu, z których pochodziłoby jej piękno. A tak? Większość widzów TVN ma do dziewczyny pretensje o wygląd. Give me a break!!!*
A wracając do muzyki, kto słyszał najnowszy kawałek Moniki Sewioło (też wyrosła z Big Brother'a), ten wie o co mi się w tym całym FEELietonie rozchodzi. Monika jest ładna. Monika umie się całkiem nieźle poruszać. Nawet bardzo nieźle. I, póki co, to wszystko.
A że się sprzedaje, to już zupełnie inna historia!
______________________ *Słowa 'give me a break' oznaczają w tym przypadku zażenowanie pewną postawą.
nat
e-mail: nat@mga.com.pl
|