Demetria Gene Guynes, bo tak brzmi jej prawdziwe imię i nazwisko urodziła się 11 listopada 1962r w Roswell w USA. Matka Demi, Virginia, była alkoholiczką. Jej przyrodni ojciec bił wszystkich w domu i ciągnął całą rodzinę po Stanach. W ciągu 12 lat przeprowadzali się trzydzieści razy. W wieku 16 lat opuściła dom i za sto dolarów rozebrała się przed obiektywem fotografa gazet dla mężczyzn. Była bardzo porywczym dzieckiem i nigdy z wiadomych względów nie lubiła rodziców. W wielku 16 lat była już zupełnie samodzielna i dorosła. Czy jednak wyszło jej to na dobre? Raczej nie. Dwa lata później była już panią Moore, po ślubie z muzykiem rockowym Freddym Moorem. Małżeństwo nie trwało zbyt długo, ale w pewien sposób przyczyniło się do rozpoczęcia aktorskiej kariery Demi. Sąsiadką młodej pary była bowiem Nastassja Kinski; wspólne powtarzanie tekstów ośmieliło Demi Moore do spróbowania własnych sił w filmie. Wkrótce zdobyła pierwszą rolę - zagrała postać Jackie Templeton w telewizyjnym serialu "General Hospital". Dwa lata później zdecydowała o odejściu z telewizji, by zagrać w "Blame It on Rio" u boku Michaela Caine'a. Kłopoty zaczęły się w 1984 r. na planie "St. Elmo's Fire" Joela Schumachera. Uzależnioną od narkotyków Demi, reżyser filmu postawił przed wyborem zerwania z nałogiem albo zerwania kontraktu. Aktorka dokończyła zdjęcia. W tym czasie poznała też Emilio Esteveza, z którym związała się na najbliższe trzy lata. Był to jednak kolejny zupełnie nie udany jej związek, choć na szczęście tym razem nie zakończony ślubem. Prawdziwym przełomem w karierze Demi Moore okazał się udział w filmie "Uwierz w ducha" nakręconym przez Jerry'ego Zuckera w 1990 roku. Demi zagrała postać Molly - filmowej partnerki Patricka Swayze. "Uwierz w ducha" stał się najpopularniejszym filmem roku w Stanach i przyniósł 200 milionów dolarów zysku. Samego filmu w prawdzie nie miałem przyjemności oglądać, ale ponoć jest dobry. Dwa lata później wystąpiła już w prawdziwym majstersztyku kina wojennego "Ludzie honoru" z Tomem Criusem i Jackiem Nicholsonem. Film ten traktuje o zabójstwie pewnego szeregowca w amerykańskiej bazie na Kubie i o toczącym się później śledztwie. Na prawdę polecam, najlepszy film w jej karierze. Rok 1996 rok przynosi premierę "Striptease'u" Andrew Bergmana, w którym Demi zagrała Erin Grant - byłą urzędniczkę FBI, decydującą się na pracę tancerki topless. Później wystąpiła w kolejnym filmie wojennym "G.I Jane", który nie był jednak światowym hitem. Grała również w przygodach agenta Austina Powersa. Demi Moore przez trzynaście lat była żoną aktora Bruce'a Willisa. Ich małżeństwo zakończyło się w październiku 2000 r.
Autor : Tomasz Ścisło scislo@tenbit.pl http://www.007bond.prv.pl
|