Ostatnia aktualizacja artykułu: 16.3.2001

 

MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ !


OBSERWACJE SŁOŃCA

      Na samym wstępnie należy (oczywiście) zaznaczyć, że nigdy pod żadnym pozorem nie należy obserwować Słońca przez zwykłą lornetkę nie zaopatrzoną w jakiś filtr. Nie radzę robić testów sprawdzających, gdyż na utratę wzroku wystarczy 1 sekunda patrzenia na Słońce.
      Istnieją trzy sposoby obserwacji Słońca. Pierwszy jest bardzo prosty do teleskopu przyłączamy rzutnik (Ci co mają teleskopy firmy Uniwersał doskonale je znają). Wygląda to bardzo prosto - jest to kawałek metalu a na końcu może być przyczepiona biała tektura, drugi koniec metalu przyczepiamy do teleskopu, nastawiamy ostrość i możemy obserwować swobodnie. (Zainteresowanych proszę o kontakt). Wadą tego sposobu obserwacji jest to, iż często nie możemy dobrze ustawić ostrości w prawidłowy sposób. Jednak niewątpliwie zaletą jest wielka prostota i cena (za darmo w firmie Uniwersał). Innym bardzo dobrym sposobem obserwacji Słońca jest wyposażenie się w filtr mylarowy. Jest on bardzo dobry do fotografowania, o wiele lepiej możemy obserwować plamy Słoneczne, lepsza ostrość. Jednak jest też minus jest dosyć drogi - kosztuje około 100 zł do 150 zł. Doskonale nadaje się na lornetki i teleskopy. Jest jeszcze jedna forma obserwacji Słońca, mianowicie jest to filtr Słoneczny. Jest on niemal wcale niedostępny w Polsce, jednak... z powodzeniem możemy go kupić w firmie Bresser. Jest to Niemiecka firma mająca swojego przedstawiciela w Polsce. Filtr ten jest bardzo tani w porównaniu do filtru mylarowego - w firmie Bresser kosztuje on 34 zł. NIE KUPUJCIE GO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - jest to filtr, który zakłada się na okular i gwarantuje, że za którąś obserwacją - piątą, szóstą, wiązka promieni słonecznych, przechodzących przez okular przebije ten filtr i nasze oko w tym momencie na pewno będzie w prostej linii za filtrem i przejmie jego rolę...- co dalej się stanie nie muszę mówić.
      Teraz zajmijmy się krótko sposobem jak nastawić teleskop na Słońce. Istnieją dwa sposoby wymyślone przeze mnie (to znaczy wielu innych ludzi już je wymyśliło, ale sprawiło mi to satysfakcję, że ja sam zanim o tym przeczytałem już to odkryłem :-) ). Pierwszy skuteczniejszy jest następujący: nastawiamy teleskop mniej-więcej w to miejsce gdzie jest Słońce i patrzymy na cień teleskopu. Doprowadzamy tak aby był on jak najmniejszy, a właściwie cienia (wydłużonego, rozciągniętego) teleskopu nie powinno w ogóle być. Powinno być kółko na ziemi odpowiadające średnicy naszego teleskopu. Drugi sposób stosujemy kiedy prowadzimy obserwacje nie mając przestrzeni i nie mając cienia. Należy jak najdokładniej - mniej więcej - popatrzeć od końca tuby teleskopu i nastawić go w miejsce Słońca. Kiedy włożymy najmniejszy okular jaki mamy - podkładamy rękę nad okular :-) i powinniśmy zobaczyć małe (jasne) lub duże (ciemne) światełko. UWAGA, jeśli zobaczymy małe i bardzo jasne światło (jasne) to odkładamy natychmiast rękę, możemy się poparzyć. Jeśli jednak mamy niewielki fragment światła (słaby i wygląda jak Księżyc w pierwszej kwadrze lub w trzeciej) to kręcimy mikroruchami tak aby światło wydobywające się na rękę z okularu, było jak największe i jak najjaśniejsze. Następnie nakładamy szybko filtr, albo podziwiamy obraz Słońca na rzutniku.
      Wygląda na to, że już ustawiliśmy teleskop na Słońce, ale co tam możemy teraz zobaczyć. Za pewne zauważyłeś plamki, małe duże, ciemne, jasne - są to plamy Słoneczne. Na nich chciałbym się na dłużej skoncentrować. Plamy słoneczne związane są z 11-letnim cyklem aktywności słonecznej. W 2000 roku mieliśmy maksimum aktywności i w tym czasie jest najwięcej plam. Bardzo polecam rysowanie plam codziennie przez jakiś tydzień, lub chociaż ich obserwacje. Jeśli na Słońcu widnieje jakaś duża plama już na drugi dzień możemy mieć problemy z jej rozpoznaniem, może być całkiem inna - a nawet na pewno będzie całkiem inna (chyba, że to jakaś chora, czy głupia plama :-) ). Ja robiłem takie rysunki i np. doskonale było widać ruch obrotowy Słońca. Można samemu dojść do tego ile taki ruch trwa. Obserwować taką plamę przez całe jej przejście na Słońcu i pomnożyć to razy dwa. Słońce ma w końcu dwie strony.
      Można również fotografować Słońce i to bardzo polecam. Moje marzenie to seria zdjęć kilku plam słonecznych w ciągu tygodnia dzień po dniu. Na pewno wyszłyby niesamowite i wspaniałe wyniki. Zdjęcia takie powinny być na kliszy od 50 - góra 200 ASA. Czas naświetlania od 1/1500 sek. do 1/2 sek. Ogniskowa co najmniej jakieś 700 mm. Najlepiej filtr słoneczny lub mylarowy (nic innego nie możemy założyć na aparat L). Jeśli robimy zdjęcie przez teleskop koniecznie przy pomocy wężyka spustowego.
      Dobrze, teraz zajmijmy się jak wykonywać rysunki plam słonecznych. Proponuje zaczynać od plam najjaśniejszych, tych które są przy krawędzi Słońca, idąc coraz głębiej do środka Słońca, czy w górę Słońca. Ołówek powinien być jak najmocniej naostrzony, najlepiej średnio-miękki przynajmniej ja do takiego się przyzwyczaiłem. Rysunki nie muszą być żadnymi arcydziełami, najważniejsze, powtarzam, NAJWAŻNIEJSZE jest to aby rysunki te były możliwie jak najbardziej zbliżone wyglądem do obrazu który mamy w okularze teleskopu. Jeśli mamy już dosyć rysunków/fotografowania to polecam zliczanie plam słonecznych. Ja zrobiłem sobie w Excelu wykres i dzięki niemu mogę teraz zliczać sobie plamy a komputer mi sam robi wykres tych plam w zależności od dnia. Zliczenie nie trwa długo - góra 5 minut. A efekty mogą być bardzo dobre, kiedy rysunki będziemy wykonywali przez jakiś dłuższy okres czasu. Było by super gdybyśmy obserwowali tak z rok. Jeśli ktoś chciałby wejść ze mną w taką niby spółkę, to zapraszam. Mam na myśli to, że jeśli ktoś prowadzi podobne obserwacje jak ja to możemy się wymienić rysunkami i informacjami. Istnieje kilka sposobów zliczania plam słonecznych. Istnieje jeszcze coś takiego jak liczba Wolfa. Jednak nie będę tu o niej pisał, również polecam zliczanie plam na półkulach - południowej i północnej i zliczanie ile jest grup plam. Aby nie pisać tutaj wszystkiego to jeśli ktoś chce może do mnie napisać a ja mu prześlę formularz do obserwacji plam słonecznych. Wystarczy kliknąć na e-mail: gaudy3@poczta.onet.pl napisać ,,Chcę dostać formularz do obserwacji plam Słonecznych" (format '.doc - Microsoft Word). Na tym formularzu znajdzie się wzór na liczbę Wolfa, oryginalny formularz z Kanady do obserwacji plam słonecznych, oraz moje dodane rzeczy (liczba grup, plam na półkuli N,S, i inne). Nie chcę umieszczać do ściągnięcia ze strony bo mi brakuje miejsca.
Wydaje mi się, że omówiłem tu wszystkie najważniejsze rzeczy.

Autor: Krzysztof Gaudy
e-mail: gaudy3@poczta.onet.pl