Ostatnia aktualizacja artykułu: 16.3.2001
MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ !
|

ZAPIS OBSERWACJI
Zapis obserwacji jest niezwykle ważny jeśli myślimy o dążeniu do jakiegoś poważniejszego celu astronomicznego.
Przykładem może być maraton messiera, poszukiwanie supernowych w galaktykach, poszukiwanie komet itp.
Służy on również nam i innym. Sobie - by wiedzieć co ostatnio obserwowaliśmy.
Dla innych - po to by dzielić się swoimi obserwacjami ze znajomymi czy nawet może czasami z zawodowymi astronomami.
W przyszłości nasze wyniki obserwacji mogą również posłużyć innym - może następnym pokoleniom... .
Podstawową rzeczą jest miejsce zapisu. W dzisiejszych czasach może temu służyć wiele rzeczy. Jak na przykład komputer,
terminarz i tym podobne. Godnym uwagi jest zwykły, najprostszy terminarz, który posiada każdy lekarz zapisując
wizyty, czy biznesmen zapisujący w nim spotkania (mam tu na myśli wszystkie rzeczy notatniko-podobne).
Zawsze w czasie obserwacji (lub jeśli się spieszymy - po) możemy
w nim zapisać to co uważamy za słuszne. Jeśli dysponujemy (najlepiej) przenośnym komputerem możemy na
bieżąco
szybko zapisywać w dowolnym edytorze tekstu to co zauważyliśmy. Jeśli mamy komputer stacjonarny, to możemy
zapisywać to co zauważyliśmy po obserwacjach.
Miejsce zapisu obserwacji jest na prawdę dowolne, byle byśmy mieli jak najwięcej dowolnego miejsca.
Kolejnym punktem jest sam zapis obserwacji - czyli jak go wykonywać.
Zaczynając pisać nasze notatki musimy - na samym początku - napisać jaki posiadamy w danej chwili sprzęt, okulary,
czy fotografujemy niebo oraz jeśli będziemy zazwyczaj obserwowali z jednego miejsca, to zapisać dokładną pozycję naszego
punktu obserwacyjnego. Przyda się również nazwisko, może bliskość jakiegoś miasta -
podsumowując, przed wszystkimi zapiskami z naszych sesji obserwacyjnych zapisujemy
takie rzeczy jakie uważamy za stosowne i które mogą się przydać późniejszym pokoleniom.
Teraz przejdźmy do opisu naszego pierwszego dnia obserwacji.
Oczywiście pierwszą rzeczą będzie data obserwacji i pomiędzy jakimi godzinami obserwowaliśmy niebo.
Potem można dodać również numer sesji obserwacyjnej.
Jeśli obserwujemy z innego miejsca niż podaliśmy na samym wstępie naszego notatnika to zapiszemy naszą pozycję
(podobnie rzecz się ma ze sprzętem do obserwacji).
Teraz już możemy przejść do opisu warunków jakie panowały.
Nie ma sensu zapisywać za każdym razem - mgła, czyste niebo, widoczna Droga Mleczna, widoczna M31 itp.
Na samym wstępie naszego notatnika warto zrobić sobie skróty. Posłużę się na początku przykładem jaki
opisał w swojej książce David H. Levy - Niebo. Poradnik użytkownika.
0 - deszcz lub inny opad
1 - całkowite zachmurzenie
2 - duże zachmurzenie
3 - częściowe zachmurzenie
4 - niebo silnie zamglone
5 - niebo zamglone
6 - niebo lekko zamglone
7 - niebo czyste, w pobliżu miasta
8 - wyjątkowo dobra "podmiejska" widoczność - Droga Mleczna dostrzegalna w Łabędziu metodą "zerkania".
9 - czyste "wiejskie" niebo - widoczna Droga Mleczna i M31
10 - idealnie czyste niebo - bez śladu mgły czy cirrusów.
Jest to przykład jak można w szybki sposób zapisać warunki jakie panują w danej chwili.
Na początku ja sam miałem skalę całkowicie inną. Od 1 - 28. Opisywałem w niej poszczególne rzeczy.
Na przykład pod datą, sesją i godziną obserwacji zapisałem - 7,5,12,14.
Co znacza:
7 - braz mgły - czyste niebo
5 - widoczna Droga Mleczna
12 - widoczna M31
14 - widoczność do 5.0 mag.
Jednak po kilku miesiącach takiego zapisu postanowiłem zapisywać w taki spsób jak robi to David H. Levy.
Szybszy i bardziej efektywny jest ten zapis. Rzeczywiście niebo jest albo zachmurzone (0-3),
zamglone (4-7) lub czyste (8-10). Z własnego doświadczenia polecam taki sposób zapisu.
Istnieje jeszcze jedna skala opisująca całkiem coś innego - seeing.
Jest to opis stanu atmosfery jaki znajduje się w danej chwili. Istnieje kilka sposobów zapisu seeingu - oto jeden,
wydaje mi się najskuteczniejszy, napisany przez Eugeniosa Antoniadiego (1870-1944):
I - odpowiada obrazom idealnie nieruchomym
II - oznacza okresy idealnej stabilności, trwające przez kilka sekund
III - średni poziom seeingu, w którym okresy dobrej widoczności są dość często przerywane momentami wzmożonej turbulencji
IV - obraz przeważnie zamazany, najniższy
V - stopień zarezerwowany dla sytuacji w których nie można dostrzec żadnych szczegółów powierzchni planet
Taka skala seeingu będzie całkiem inna w każdym teleskopie. Dla posiadacza teleskopu o średnicy 40 cm warunki tej
samej nocy będą ocenione na IV a posiadacz teleskopu o średnicy 10 cm oceni te warunki na II. Istnieją inne
skale, dla wszystkich teleskopów (dotyczą one gwiazd podwójnych, tzn. gwiazdy w układzie podwójnym jak daleko są od siebie oddalone nasz
teleskop może oddzielić, taki będzie seeing). Jednak dla zwykłego miłośnika astronomii skala opisana w powyższy sposób wystarczy w zupełności.
Oczywiście dwie powyższe skale zapisujemy równocześnie - jedna koło drugiej. Nie można ich pomylić, gdyż są
zapisane liczbami arabskimi i rzymskimi.
Teraz możemy przejść do samego zapisu sesji obserwacyjnej. Możemy tu zapisać niemal wszystko.
Ale przede wszystkim jeśli zobaczymy jakiś obiekt Messiera czy NGC - musimy go koniecznie jak najdokładniej
opisać - na tyle ile to będzie możliwe. Ile czasu poświęciliśmy na jego odnalezienie, czy był widoczny
w szukaczu teleskopu (jeśli taki posiadamy) itp. informacje. Na prawdę istnieje tu duża swoboda.
Jeśli obserwujemy planetę zapisać co na niej dostrzegliśmy, jeśli kometę długość ogona i wszystkie inne informacje.
Wydaje mi się, że są w tym artykule wszystkie informacje potrzebne do poprawnego zapisu obserwacji.
Oczywiście mogłem się w czymś pomylić, jeśli ktoś zauważył jakiś błąd - proszę pisać.
Autor: Krzysztof Gaudy e-mail: gaudy3@poczta.onet.pl
|