Kto z nas nie zna fabuły tej słynnej sienkiewiczowskiej powieści, na wszelki wypadek jednka po krótcę ją przypomne. W Egipcie trwa powstanie Mahdiego przeciwko Anglii. Dwójka dzieci: 16 letni Staś Tarkowski oraz 7 letnia Nel Rawilson zostają porwanii. Porywacze prowadzą ich przez bezdrorza niedostępnej Afryki. Staś i Nel uciekają od porywaczy i rozpoczynają powrót do domu.
Pierwszą ekranizację W pustyni i w puszczy widzowie mogli obejrzeć już w latach 70-tych. Reżyserą obecnej zajął się Gavin Hood. W rolach głównych wystąpili Adam Fidusiewicz, Karolina Sawka oraz Artur Żmijewski. Całe widowisko jest ogólnie dobrze zrealizowane i na prawdę ciężko mi oceniać ten film ponieważ bardzo lubę książkę Sienkiewicza. Jednak coś na co trzeba zwrócić uwagę to fakt zawęrzenia fabuły filmu tylko i wyłącznie do wątku Stasia i Nel. W poprzednim filmie był on poszerzony o ogólny rzut na Egipt, prace przy budowie kanau sueskiego. W tej produkcji tego nie ma. Jest jeszcze coś, wydaje mi się, że akcja toczy się za szybko, to tak w nawiązaniu do tego co wcześniej napisałem. Aktorzy zagrali dobrze. Szczególnie podobała mi się gra duetu kenijskiego, którym na pewno ciężko było nauczyć się, choć podstawowych polskich zwrotów. Karolina Sawka zagrała rzeczywiście bardzo dobrze i nie widać aby był to jej debiut aktorski (no, może tylko w niewielu momentach). Moim zdanie zagrała lepiej niż Nel z poprzedniego filmu. Natomiast co do Stasia, czyli Adama Fidusiewicza, mam pare zarzutów. Sądze, że postać ta jest zbyt przerysowana. Adam starał się być zbyt wielkim "macho". Myślę, że poprzedni Staś był lepszy. Jako podsumowanie napiszę, iż przewiduje się, że film ten w kinach obejrzy tyle samo ludzi, co Pana Tadeusza i Ogniem i mieczem razem wzięte. Na razie w pierwszym weekendzie na ekranach zobaczyło go 321868 widzów. To bardzo dużo, więcej niż Przedwiośnie.
Autor : Tomasz Ścisło scislo@tenbit.pl http://www.007bond.prv.pl
|