MENU

Heartlight

Pewien krasnal, nazwijmy go Gostek podjął decyzję o żeniaczce. Jego wybranka serca zgodziła się ale pod pewnym warunkiem.

Stara legenda krasnali mówi, że dobrym mężem może być tylko ten, który pozbiera wszystkie serca w magicznym labiryncie. Musi przy tym Gostek uważać, ponieważ strata choćby jednego serca uniemożliwi mu przejście do następnej komnaty.

Może i byłoby to proste gdyby nie fakt, że na jego drodze znajduje się mnóstwo kamieni lecących na jego głowę jeżeli będzie źle maszerował. Napotka też na swojej drodze metalowe ściany oraz granaty. Wszystko to musi omijać.

Jeżeli Gostkowi uda się zebrać wszystkie serca w danej komnacie, wtedy otwierają się magiczne drzwi i droga do kolejnej komnaty stoi otworem. Uważaj przy tym aby nie zniszczyć drzwi granatem, wtedy drzwi są zablokowane i jest po "zawodach".

Często serca są zawalone kamieniami lub chronione przez mur, w takich sytuacjach trzeba pomyśleć jak wyjść z problemowej sytuacji. Należy przy tym uważać aby nie zniszczyć drogi wyjściowej, drzwi lub serca bo gra jest zakończona.

Jeżeli sami stracimy życie nie będzie to problemem ponieważ nasz krasnal ma możliwość reinkarnacji.

Dlatego w sytuacjach bez wyjścia lub w tedy kiedy popełnisz błąd typu: zawalone przejście, możesz zacząć wszystko od nowa czyniąc czary i rodząc się na nowo (też bym tak chciał).

Jeżeli wszystko pójdzie dobrze i uzbierasz wszystkie serca wtedy na pewno staniesz na ślubnym kobiercu.

Jeżeli grałeś kiedyś w super hit Boulder Dash to wiesz o czym jest ta gra. Różnica polego na tym, że w Heartlight zamiast diamentów zbierasz serca. Plansze są też nie co inaczej zaprojektowane oraz postać i przedmioty wyglądają inaczej.

Elementem, który występuje w tej grze są granaty.

Gra wymaga myślenia, ponieważ ukończenie każdego poziomu wymaga zaplanowania najlepszej drogi wyjścia i pozbierania serc.

Grafika i muzyka są przyjemne dla oka i ucha, gra wciąga na dłuższy czas.

 

Producent: Xland

Rok: 1992

Komputer: PC

 

Autor :
Marek Nowicki 
tycu@hoga.pl

 

Contents copyright © 2000 - 2001, Krzysztof Dziewoński. All rights reserved.