Niepokoje i pragnienia sredniowiecznego czlowieka
09 wrzesień 2000
Średniowiecze
jest okresem w kulturze i sztuce przypadający na czasy od IV/V
do XV wieku. Niektórzy traktują je jako lata zacofania w
sposobie myślenia i w tworzeniu, a inni z kolei doceniają je
powołując się na takich twórców jak Francis Villon czy Gall
Anonim. Ludzie każdej epoki mieli swoje pragnienia i odczuwali
pewne niepokoje. Jednak te zmieniały i stale zmieniają się
wraz z panującymi kanonami zachowań, ogólną sytuacją w kraju
i na świecie, z postępem techniki, rozwojem kultury i życia
duchowego danej społeczności, narodu. Zatem w oparciu o szereg
poznanych średniowiecznych utworów postaram się odnależć
charakterystyczne dla tej epoki cechy.
Ludzie tego okresu byli wyjątkowo pobożni i religijni. Życiowym
celem człowieka średniowiecznego było dążenie do doskonałości,
często za wszelką cenę. Poparcie mojego zdania w tej sprawie
znajdę w "Legendzie o św. Aleksym", w której
anonimowy autor wyraża pragnienie bycia świętym tak jak
bohater tytułowy. Podziwia u niego to, że porzucił bogactwo i
żonę w imię całkowitego poświęcenia się Bogu i służbie
innym. Średniowieczni wydawali dużo pieniędzy aby uzyskać
odpust czy rozgrzeszenie, co zdecydowanie wydaje nam się czystym
absurdem w realiach dnia dzisiejszego. Wnioskować stąd można,
iż bardzo wielką wagę przywiązywano do czystości duszy,
dlatego umartwianie się na wzór Chrysusa czyli np. leżenie
krzyżem, bezustanna i żarliwa modlitwa, było powszechne i
popularne. Szczególny wpływ na ludzi tego okresu miał Kościół,
który nie zawsze był doskonały – dobrym przykładem jest
wizja średniowiecza zawarta w powieści Umberto Eco p.t. „Imię
Róży”. Św. Franciszek u schyłku swego pobożnego żywota
napisał "Hymn słoneczny". Przesłaniem utworu jest
pragnienie znalezienia się w raju po śmierci. Założyciel
zakonu Franciszkanów w swojej kompozycji wychwala Boga i
wszystko to, co stworzył. Jednocześnie ostrzega wszystkich
niewiernych, niepokoi się o nich jako o swoich bliźnich.
Przyjrzyjmy się teraz bliżej 'Pieśni o Rolandzie". Tytułowy
bohater utworu pochodzącego z XII wieku był ambitnym, dumnym,
żądnym sławy dowódcą wojska Karola Wielkiego. Jak każdy człowiek
miał swoje marzenia. Będąc żołnierzem przede wszystkim pragnął
umrzeć godnie i z honorem. Jako że był osobą ambitną, pociągało
go osiągnięcie sławy i rozgłosu. Jego życiowym celem było
odejście na tamten świat w atmosferze apoteozy. Natomiast na
pewno nie zniósłby splamienia swojego honoru posądzeniem o tchórzostwo.
Wydaje mi się, że pragnienia i niepokoje Rolanda były
pragnieniami i niepokojami całego stanu rycerskiego.
Następnym poznanym utworem jest historia dziejów Tristana i
Izoldy. Motywem przewodnim kompozycji jest jedyny w swoim rodzaju
średniowieczny kult kobiety, podkreślenie jej szczególnej roli
w życiu mężczyzny. Poza tym możemy dostrzec pragnienie
najpotrzebniejszego i najistotniejszego uczucia na Ziemii, jakim
jest miłość. Związek tych dwojga ludzi ukazał nam, że w życiu
średniowiecznych stała ona na wysokiej pozycji w ich hierarchii
wartości.
W omawianej epoce zostało napisane wiele kronik - ponadczasowych
utworów mających na celu przekazanie potomnym najważniejszych
informacji o danym wydarzeniu, o przełomowych momentach w
historii państw. Moim zdaniem kronikopisarze tworząc swoje dzieła
chcieli zapisać swoje nazwisko w historii piśmiennictwa czy też
w historii swojego narodu. Kroniki miały charakter dydaktyczny.
Sądzę, że pisanie ich było rozpaczliwą chęcią zatrzymania
bardzo szybko upływającego czasu. Ludzi piszących kroniki
niepokoiła myśl o zapomnieniu, przemijaniu. Zapewne uważali,
że człowiek żyje tak długo, jak żyje pamięć o nim.
Hymn "Bogurodzica", który zawsze śpiewany był przez
średniowiecznych żołnierzy idących w bój m.in w bitwie pod
Grunwaldem, jest następnym dowodem na istnienie średniowiecznego
kultu kobiety ( w tym przypadku Maryji - biblijnej matki Boga ).
Zadaniem utworu jest jednocześnie czczenie wszystkiego , co święte.
Mistrz Polikarp, bohater "Rozmowy mistrza Polikarpa ze śmiercią",
z całego serca pragnie poznać i dowiedzieć się czegoś o śmierci.
W końcu jego modły zostają wysłuchane i w chwili swojego
zgonu otrzymuje dar rozmowy z nią. Pragnie jeszcze bardziej zgłębić
wiedzę o życiu, do ostatniej chwili pragnie poszerzyć swoje
horyzonty. Jednak czy potem nie żałował swojego kroku? Utwór
zawiera obawę ludzi średniowiecznych przed śmiercią. Bano się
jej zarówno duchowej jak i cielesnej. W „Rozmowie mistrza
Polikarpa ze śmiercią” jest ona ukazana jako chudy,blady,
szkaradny potwór o żółtych licach. Ta oto personifikacja pojęcia
jest dowodem na strach przed nieubłagalną, ale zarazem
sprawiedliwą śmiercią . Dlatego przez całe swoje życie
ludzie tej epoki dążyli do zasłużenia sobie na życie wieczne,
na przebywanie twarzą w twarz z Bogiem. Francis Villon pisząc
"Wielki testament" chce ukazać swoje refleksje dotyczące
życia ludzkiego. Uważa człowieka za istotę bardzo małą, o
grzesznym ciele. Czytając utwór można odczuć atmosferę
niepokoju o nieuknione przemijanie. Porusza kwestię odejścia na
tamten świat, bo przecież testament jest spisaniem ostatniej
woli, tworzonym w świadomości bliskiego końca swojego żywota.
Kończąc chciałbym powiedzieć, że ze stylem życia,
pragnieniami i niepokojami ludzi tamtej epoki możemy się
identyfikować, chociażby w małym stopniu. W dzisiejszych
czasach również przywiązujemy wagę do dążenia do doskonałości,
świętości. Podobnie jak i oni obawiamy się śmierci, chwili
jej nadejścia. Więc uważając średniowiecze za okres
zacofania, krytykujemy także nas samych.
Copyrights (c) Sciaga4U -- All rights reserved