Problem winy, odpowiedzialności i wierności ideałom moralnym w "Lordzie Jimie" Josepha Conrada
17 wrzesień 2000
Główny bohater,
Jim, jest młodym, szlachetnym i pełnym ideałów człowiekiem,
który zaciąga się jako kapitan na statek pasażerski 'Patna'.
W momencie zagrożenia życia całej załogi i pasażerów (800
pielgrzymów) Jim znajduje się w rozterce, bo wie, że powinien
ratować pasażerów, ale chęć życia okazuje się silniejsza i
ucieka ze statku wraz z całą, pozbawioną skrupułów załogą.
Cudem 'Patna' nie tonie i zostaje odholowana przez jednostkę
francuską. Wszyscy oficerowie tego nieszczęsnego wypadku zostają
postawieni przed sądem, oskarżeni oraz skazani. Od samego początku
Jim ma wyrzuty sumienia i świadomość, że sprzeniewierzył się
własnym ideałom. Jeszcze w okresie dzieciństwa interesował się
literaturą, która rozbudziła w nim potrzebę bycia bohaterem.
Wręcz stał się niewolnikiem tych marzeń. Dzięki zdecydowanej
postawie, w czasie rozprawy, młodzieniec zyskał przychylność
jednego z sędziów (Brierly), który proponuje mu ucieczkę i
ukrywanie się do momentu ucichnięcia sprawy. Jim odrzuca pomoc,
bo wie, że musi ponieść karę za swe czyny. Jim został
pozbawiony dyplomu oficerskiego. Aby zrehabilitować się w
oczach ludzi podejmuje się wielu zadań wymagających nie lada
odwagi i brawury. Narażając życie próbuje odkupić swoje winy,
ale wszędzie dościga go przeszłość i w końcu ktoś wspomina
o historii 'Patny'. Jim przez całe życie musi odczuwać
konsekwencje jednego czynu w swojej karierze. Ma świadomość
sprzeniewierzenia się swoim ideałom i własnym wyobrażeniom o
sobie. W końcu młodzieniec trafia do maleńkiego państewka
malajskiego Patusan i tam już pozostaje, bo nikt z tubylców nie
zna przecież jego przeszłości. Szybko zaskarbia sobie szacunek
i uznanie Malajów dzięki swej odwadze i brawurze. Zawierz
przyjaźń z synem naczelnika plemienia (Doramin) Dain Warris'em.
Po krótkim czasie Jim zostaje przywódcą plemienia i dostaje
przydomek lorda. Niestety szczęście bohatera nie trwało długo,
bo biali ludzie pod dowództwem Browna postanawiają złupić
plemię wykorzystując Jima, a ściślej mówiąc jego naiwności
i łatwowierności. W wyniku napadu białych ginie Dain. Jim jest
świadom, że znów częściowo przyczynił się do tragedii,
tylko tym razem zginęło wielu ludzi włącznie z jego
najlepszym przyjacielem. I znowu nasz bohater chce spojrzeć w
oczy sprawiedliwości i staje przed obliczem Doramina mówiąc
"Przyszedłem tutaj w żałobie... Przyszedłem gotów na
wszystko i bez broni". Oszalały z bólu po stracie syna
naczelnik plemienia zabija Jima.
Joseph Conrad pokazuje nam życiowe sytuacje bez wyjścia. Każde
rozwiązanie pociąga za sobą straszne konsekwencje. Pobudki
działania bohatera zawsze były szlachetne, ale nigdy nie odnosi
sukcesu. Z pewnością można go nazwać postacią tragiczną i
twierdzić, że winą nieszczęść jest zły los, ale równie
dobrze można uznać, że poniesiona w konsekwencji śmierć jest
karą za zły wybór jeszcze z tragedii 'Patny'. Można się także
pokusić o wniosek, że nadmierna wiara w nieomylność, własne
możliwości i ideały była powodem złych wyborów Jima.
Copyrights (c) Sciaga4U -- All rights reserved