Katastroficzne wizje literackie w utworach XX wieku
"Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego - Katastroficzny obraz rewolucji, której
autor był zdecydowanie przeciwny. Zarzucał jej grabieże i mordy, niszczenie wszelkich
wartości. Uważał, że rewolucja nie tworzy, ale wyłącznie niszczy. Szczególnie
obawiał się rewolucji ze wschodu, bał się zagrożenia, jakie komunistyczna Rosja
niosła dla młodej niepodległej Polski.
Wiersz "Pogrzeb Prezydenta Naruszewicza" - Utwór ma charakter bardzo
emocjonalny, jest oskarżeniem zarówno morderców, jak również tych co do zbrodni
popychali: "Krzyż mieliście na piersi, a brauning w kieszeni. Z bogiem byli w
sojuszu, a z mordercą w pakcie".
Poeta buntuje się przeciw wszelkim gwałtom, morderstwom, anarchizacji życia w młodym
państwie polskim.
"Szewcy" Ignacego Witkiewicza. Autor był przekonany, że świat ogarnia wielki
kryzys, w czasie którego zanikają podstawowe wartości decydujące o postępie i rozwoju
rodzaju ludzkiego: religia, filozofia i sztuka. Rewolucje, przed którymi przestrzega,
przyśpieszają ten proces, pociągają za sobą tylko mord i okrucieństwa. Ma
przeświadczenie, że ludzie którzy zdobyli władzę, niezależnie od głoszonych programów
i deklaracji, staną się wkrótce tacy sami jak ci, którym tę władzę wcześniej
odebrali. Każdy władca musi się więc stać tyranem i ciemiężycielem narodu, nad którym
sprawuje władzę.
"Młodość" Broniewskiego w którym to wierszu przedstawiona jest historia
żołnierskich losów poety z czasów walk legionów na Wołyniu. Wojna pokazana jest w
nim jako budzący grozę i przerażenie koszmar. Niespokojny, urywany tok wypowiedzi
obrazuje strach i rozpacz żołnierza, który bez przerwy styka się ze śmiercią, którego
najbliżsi towarzysze walki umierają na rękach, który nie wie, czy przeżyje do końca
dnia.
"Mistrz i Małgorzata" Michała Bułhakowa obraz systemu totalitarnego, który
jest takim złem, że sam Szatan wraz ze swoją świtą wręcz zmuszony jest do czynienia
dobra. kraj ogarnięty terrorem NKWD: ludzie znikają, są zabijani, wsadzani do więzień
lub zakładów psychiatrycznych, wywożeni na Sybir. Zabiegi tajnej milicji powodują
zerwanie więzi międzyludzkich, totalne upodlenie, ludzie boją się i donoszą na siebie
nawzajem. Nawet diabłom nie udaje się pokonać systemu, a jedynie nim zachwiać.
"Mitologia" Leopolda Staffa, który to wiersz jest wyrazem całkowitego
przygnębienia po klęsce poniesionej we wrześniu 1939r. Wszystko zdaje się umierać,
świat ogarnięty jest śmiertelną chorobą, nawet natura nie radzi sobie z zaistniałą
rzeczywistością ("konają pola, rodzą się tylko cmentarze"). Degradacji
uległy wszelkie wartości, tradycje, kultura. Przygnębiający jest szczególnie ostatni
obraz: Drogą wlecze się kulawy anioł, wlecze ciężkie taczki, w których znajdują
się "wydarte z jego skrzydeł pióra".
"Tak. Bóg opuścił ziemię" Leopolda Staffa prezentuje obraz zaiste
apokaliptyczny. Na ziemię spadła klątwa gniewu bożego, "szaleje pożar, płynie
krew". Ludzie mordują się, króluje gwałt i przemoc, człowiek określany jest
jako ludzka bestia. Bóg, nie mogąc wytrzymać bólu jaki sprawili mu ludzie, zmarł.
Jednak zakończenie wiersza jest zastanawiające, pojawia się oto zdanie
"błogosławiona jest ta ziemia". To znaczy, że Staff zachowuje jeszcze jakąś
nadzieję, wiarę w przyszły, lepszy i sprawiedliwszy świat.
Utworzono w dniu: 04 luty 2001
Copyrights (c) Sciaga4U - All rights reserved