"Czy te oczy mogą kłamać?"
Pewnie słyszeliście, że oczy są zwierciadłem duszy, wysokie czoło świadczy o inteligencji, a małe i kształtne
uszy to oznaka wrażliwości. Ponieważ skryta wokalistka, zamiast opowiadać o sobie odsyła nas do tekstów
piosenek rozłożyliśmy na "czynniki pierwsze" jej buzię. Ciekawe czy sympatia artystki, Justin wie
jaka Britney jest naprawdę. Jeżeli nie, powinien jak najszybciej nauczyć się czytać po polsku,
by dowiedzieć się, jakim skarbem jest panna Spears!
Oczy:
Brązowe oczy oraz ciemne brwi i rzęsy. Nie ma żadnych wątpliwości, że to romantyczna dziewczyna,
która marzy o wielkiej miłości! Oczywiście gorącej, o czym świadczą filuterne ogniki w ich kącikach.
"Mam wiele do zaoferowania, ale nie ejstem łatwa" - mówią oczy naszej bohaterki.
Nos:
Że niby troche nieforemny? A widzieliście idealny nos? Przyjrzyjcie się swojemu w lustrze i sprawdźcie,
czy wszystko z nim wporządku. Jeżeli tak - jesteście szczęściarzami. Brit ma drobne zastrzeżenia do
swojego, ale najważniejsze, że do tej pory prowadzi on ją prosto do celu!
Uszy:
Dobrze, że doskonały słuch, jakim obdarzona jest Britney, nie zależy od wielkości uszu! A te małe
i subtelne, dzięki czemu czasem nawet nie widać, ich spod rozpuszczonych włosów. Gdyby wierzyć tym,
którzy porównuja kształt uszu z cechami charakteru, wyszłoby na to, że młoda gwiazda jest małą
egoistką, której bardzo zależy na karierze.
Usta:
Męska część redakcji Popcornu jest zgodna - są pełne, kobiece, zmysłowe, wprost stworzone do ...
całowania. Zwłaszcza, gdy są pokryte błyszczykiem lub różową szminką. Ma szczęście ten Justin, bo t
ylko on wie, jak one smakują! My jedynie możemy się domyślać, jak jest naprawdę! I ... podziwiać usta
królowej popu na zdjęciach i w telewizji.
Podbródek:
Tu mamy mały problem. Okrągła broda może symbolizować perfekcjonizm piosenkarki albo zbytni
sentymentalizm. Zgodzimy się z tym pierwszym - Britney chce robić wszystko jak najlepiej. Z drugiej
strony, odrobina tkliwości jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Zwłaszcza w wieku, w jakim jest ta
ulubienica mediów!
Czoło:
Propocjonalne, ale gdy panna Spears ma ochotę uczesać się w koński ogon wydaje się jednak troche
za wysokie. Ale to dobrze. Wrogowie dostrzegają, że to odznaka niemałej inteligencjii, która przydaje
się tej, jeszcze przecież nastolatce, rzuconej w odmęty show biznesu. A w nim, prócz talentu, potrzebny
jest także instynkt. Obu ich Britney nie brakuje.
Britney w bikini:
Tego jeszcze nie było! Brit w bikini! Pierwszy raz poakzujemy Wam królową popu w czasie kąpieli
słonecznej. Chyba zgodzicie się, że z małym wycięciem w talii i wąskimi biodrami wygląda jak
przeciętna nastolatka? Tak przynajmniej ocenili ją młodzi Brazylijczycy, którzy znają się na
kobiecych kształtach.
Najnowszy puchar:
W oczekiwaniu na zapowiadany duet wokalny z Madonną, nasza gwiazda zrobiła reklamówkę dla Pepsi.
Filmik od pewnego czasu można już oglądać w stacjach telewizyjnych na całym świecie.
Spotkanie "na szczycie":
Podczas finału rozgrywek futbolu amerykańskiego o puchar Superbowl w Tampie na Florydzie doszło
do neicodziennego duetu. po raz pierwszy Brit miała okazję zaśpiewać rockowy kawałek z wokalistą
Aerosmith: Stevem Tylerem, prywatnie ojcem aktorki Liv Tyler (grała m.in. w "Armageddonie")
Popkorn 2001 Nadesłała Karolina Rujner
|