|
- O solle miiija! Klient tooo żmija. Pizzy nieee kuuupuuje, tylko kaseee na schabiikk marrnuuje. Oj choćcie do mej Pizzeri, ja zaserwuje Wam, cos cooo Was zemdli (???)
- stop!, cięcie. 3,2,1 i na wizji!
Witam państwa w moim przesmaczniastym programie, gdzie w bardzo smacznej atmosferze, ze smakowitą, słonecznie włoską muzyką będziemy gotować dziś Pizze.
Smaku naszemu programowi doda to iż teraz i Wy, moi ślino toczni widzowie będziecie mogli wtórować mi przy radosnym pląsaniu wokół kuchennego stołu, bowiem jest już smakowita, kucharska gra, o wszystko mówiącym tytule: Pizza Syndicate.
No to co? Zaczynamy gotowanie, bo już zgłodniałem!
Pizza Syndicate jest produktem rodem z Software 2000, niemieckiej firmy która zasłynęła sympatycznym, aczkolwiek banalnym nieco Airline Tycoon, natomiast w Polsce wydał Pizze CD Projekt.
Pizza Syndicate nieoficjalnie jest kontynuacją tytułu z początku lat 90-tych: Pizza Tycoon, jednakże wg. autorów podobieństwo jest przypadkowe, wg. mnie przypadkowe nie jest. :)
Jak sugeruje nazwa w tej grze zajmiemy się produkcją Pizzy, myślicie że to proste?
Nic bardziej błędnego!
Gra jest strategią ekonomiczną w czasie rzeczywistym, z większym naciskiem na realizm modelu gry niż na czystą rozrywkę, choć symulator ekonomiczny to z pewnością to nie jest.
Po uruchomieniu gry wita nas sympatyczne, barwne menu, z komiksową i trochę przekłamaną w stronę absurdu oprawą graficzną, która jest charakterystyczna dla gier i grafików Software 2000.
Do wyboru mamy kampanie, pojedynczy scenariusz, misje treningową - przewodnik po grze, oraz możliwość przejrzenia listy najlepszych kucharzy i pogrzebania we wcale niemałych opcjach.
W przepadku pojedynczych scenariuszy gramy do osiągnięcia konkretnych warunków zwycięstwa i mamy możliwość użycia trybu automatycznego, zwalającego na barki komputera wiele czynności, którymi musimy zająć się sami w przypadku trybu kampanii.
Kampanie zaczynamy od wyboru postaci, bądź jej kreacji w menu wyboru postaci, które jak wszystkie menusy w tej grze jest praktyczne i atrakcyjne wizualnie.
Jeśli zdecydujemy się na kreacje postaci do będziemy musieli rozdysponować suwakami nasze predyspozycje pomiędzy 14 zdolności i 4 specjalizacje.
Co będzie miało wpływ na naszą rozgrywkę i...wiek oraz wygląd.
Jeśli już rozdysponujemy swoje domyślne umiejętności to przyjdzie czas na wybór naszego imienia i nazwiska, nazwy firmy, jej koloru i loga i będziemy mogli przejść do wyboru....misji.
Kampania w Pizza Syndicate jest pomyślana dosyć dziwnie. Bowiem mamy do wyboru 20 misji, z których każda to inne miasto, gdzieś na świecie.
Mamy tam swoje zadania, a misje są o zróżnicowanej trudności.
Brzmi normalnie, ale jeśli zyskamy już trochę rozgłosu to będziemy prowadzić nasz biznes w wielu miastach, niezależnie od zakończonych kampanii, trochę to wszystko niedopracowane.
Po wyborze misji przeniesiemy się do miasta, które sobie wybraliśmy.
Każde miasto charakteryzuje się wyjątkowością architektury, gustów, ludzi, zabudowań, czy w końcu charakterystycznym dla niego motywem muzycznym.
Podstawą naszej pizzeri będzie lokal. Tu będziemy musieli zastanowić się czy ma być on mały, średni, czy duży. Do każdego typu lokalu będziemy mieli kilka lokacji w mieście. Pizzerie można bądź kupić na własność, bądź wynajmować.
Kiedy już będziemy mieli wynajęty lokal to będziemy musieli zadbać o jego wystrój. Tu możliwości jest naprawdę multum i każdy będzie sam mógł skomponować swoją pizzerie, tak by podobała się określonemu rodzajowi gości.
Wybierać możemy min. ze stolików, krzeseł, roślin, sprzętu rozrywkowego ( do szafy grającej możemy sami wybierać muzykę, co nie pozostanie bez wpływu na klientele ), czy wyposażenia naszej fabryczki pizzy.
Opcji i możliwości wystroju jest naprawdę wiele, a kwituje je jeszcze możliwość wyboru rodzaju podłogi.
Kiedy już słono zapłacimy za wystrój i wyposażenie naszego lokalu będziemy musieli zadbać o personel. Zatrudnić możemy managera, kucharza, kelnera, czy ochraniarza.
Każdy z pracowników występujących w grze ma swoją fotkę, imię i nazwisko i predyspozycje określone opisanymi suwakami i specjalizacjami.
Ciekawym aspektem jest to, że np. niektórzy pracownicy mogą mieć tendencje do spóźniania się, inni to obijania się w pracy itd. Itp.
Ciekawym rozwiązaniem jest też np. wpływ na ich punktualność odległości jaką muszą pokonać z domu do naszej pizzeri.
Pracowników można ganić, chwalić oraz manipulować ich pensją.
Każdemu należy ustalić grafik...
Jeśli mamy już budynek, który jest wystrojony i obsadzony odpowiednim personelem to możemy przystąpić do wymyślenia i wypieku pizzy.
Przy kompozycji tego specjału będziemy mieli do dyspozycji ponad 80 różnych składników, które można będzie dowolnie obracać, kroić, rozdrabniać i zmieniać ich formę.
Pizze komponujemy całkowicie sami.
O to by była ona smaczna i trafiała do odpowiednich grup docelowych zadba masa najróżniejszych statystyk obrazujących główne gusta poszczególnych grup społecznych, samego miasta, jak i kraju.
Dodać należy jeszcze obowiązujące gusta.
|
|
Jednym słowem jest co analizować, choć można też puścić wodze fantazji i próbować stworzyć coś niespotykanego.
Jeśli już skończymy komponować pizze pozostanie nam sprawdzić z czego dokładnie i w jakich ilościach się składa, ustalić cenę i nadać nazwę oraz dodać ją do menu, tworząc stopniowo jak największą ofertę.
Jeżeli już wszystko mamy, włącznie z menu to pozostaje tylko zamówić składniki i tutaj jest największy mankament gry.
Bowiem zamawiamy składniki tylko określonej jakości i na jakoś ilość tygodni.
Nie możemy określić sami jakie i w jakiej ilości ( co pozwoliłoby na duże oszczędności ), co jest bardzo uciążliwe kiedy np. jeden składnik zużywa się dużo szybciej niż inny, a my musimy wyrzucać kupę pieniędzy na cała dostawę, którą i tak wyrzucimy, bowiem będziemy mieli zbyt dużo składników.
Niestety to niedociągnięcie skutecznie psuje grę, bowiem najwięcej kosztują nas właśnie składniki i wynajem lokalu.
O ile na wynajem zarabiamy, to pieniądze wyrzucane na niepotrzebne składniki po prostu rujnują nas.
Problem można rozwiązać zatrudniając managera, ale jego płaca potrafi wynieść nas tyle co...wynajem lokalu.
Gra oferuje nam oprócz omówionej części także możliwość kompleksowej ( bardzo kosztowne, jak w życiu ) reklamy, sondowania rynku i wiele opcji stricte bankowo - finansowych.
Bardzo obszerną warstwę merytoryczną dopełnia jeszcze możliwość...zostania bossem mafii ( w końcu pizza to przysmak włoski:) ).
Jeżeli nie idzie nam w legalnych interesach, to możemy prać brudne pieniądze zasłaniając się niewinnym biznesem, korumpować urzędników i policje, czy zająć się samemu mokrą robotą ( co niestety wygląda jak zabawa dla przedszkolaków, a szkoda ).
Oprócz działalności przeciwko społeczeństwu wirtualnych miast możemy zatruć ( i to dosłownie ) życie konkurencji.
Nasyłając na nich robactwo, podtruwając składniki, czy podrzucając zgniły ser, itd. Itp.
Uwagę należy zwrócić jeszcze na występowanie nocy i dnia, oraz na podzielenie ludności na warstwy społeczne.
Jest ich 9 i każda klasa ma swoje wymagania i gusta, które należy uwzględnić.
Biorąc pod uwagę choćby otoczenie naszej pizzeri.
Największymi wadami rozległej warstwy merytorycznej jest źle pomyślane zamawianie składników, które powinno być takie jak w Pizza Tycoon, czyli bardzo szczegółowe, a nie spłycone do ogółu.
Oraz całodobowość lokalu.
Po prostu otwieramy nasz lokal i...jest on otwarty przez całą dobę, nie da się unormować godzin pracy.
Dochodzi przez to do takich absurdów, że klienci przychodzą np. w nocy, kiedy personel ma wolne...
Restauracje można zamknąć, ale na dobre...
Ostatnią kwestią, która mnie nieco zirytowała jest generalizacja sprzedaży.
Patrzycie sobie cały dzień na Waszą knajpkę i widzicie, że przyszło powiedzmy 20 osób. Patrzycie na statystyki sprzedaży i wychodzi, że...sprzedaliście tego dnia 300 (!!!) dań - absurd!
Jeśli już zdecydowano się na wizualizacje to powinna być ona realistyczna pod względem technicznym!
Warstwa graficzna nie wymaga wielkiego komentarza, bowiem stoi na wysokim poziomie. W grze dominują menusy, które wykonane są bardzo dobrze, są opatrzone pomocniczymi opisami w języku polskim, po przytrzymaniu kursora, są funkcjonalne i mile dla oka.
Nie ma czego im zarzucić.
Sam interfejs jest nieco toporny, ale jeśli się już do niego przyzwyczaicie to nie będzie Wam sprawiać problemów.
To, co widzicie patrząc na miasto stoi na wysokim poziomie, miasta żyją swoim rytmem i ogólnie grafika ich mieszkańców jak i zabudowań jest na odpowiednio wysokim poziomie.
Większych zastrzeżeń nie można też mieć do warstwy muzycznej. Muzyka występująca w grze jest na bardzo wysokim poziomie, jest charakterystyczna dla miast i wpada w ucho.
Mogłoby być tylko trochę więcej SFX.
Podsumowując całość należy wspomnieć jeszcze iż gra jest całkowicie spolszczona, wydana w estetycznym pudelku, opatrzona szczegółową instrukcją i serwowana w atrakcyjnej cenie 69 zł.
Jeśli jesteście fascynatami pizzy we wszelkich jej odmianach. Jeśli na dodatek sami lubicie gotować. A jeśli już na całkowitą przystawkę jesteście fanami gatunku strategii ekonomicznych to jest to dla Was pozycja obowiązkowa.
Gra mogłaby być bardziej realistyczna, braki w realizmie czynią ją tytułem dla raczej średnio zaawansowanych ( i to tych mniej średnio ), ale może się podobać.
Mnie osobiście raziły braki, które wymieniłem w tej recenzji, ale gusta kulinarne są różne, a różnym ludziom pizze z różnych pieców smakują więc nie znaczy to iż komuś innemu będą wadzić tak jak mi, bowiem w tej grze akurat o czysto ekonomiczną i realistyczną nie chodzi.
Jest to produkt obdarzony obszerną warstwa merytoryczną, atrakcyjną ceną, świetną oprawą i na dodatek okraszony atrakcyjną ceną. W chwili obecnej, w swoim gatunku nie ma konkurencji, więc jest samotnym liderem. O tym czy słusznie, możecie przekonać się już tylko sami.
OCENA: 8/10
Grafika: 9 | DĽwięk: 9 | MiodnoPć: 7
Rodzaj gry:
strategia ekonomiczna
|
|
Niska cena, dobra lokalizacja, niebanalna oprawa, można nauczyć się piec pizze:)
|
 |
Błędy wytknięte w tekście - generalnie za mało realizmu!
|
Wymagania:
Pentium 200 MMX, 32 MB RAM, DirectX6.0
Producent: Software 2000
Cena: 69 zł
Dystrybutor PL: CD-Projekt
Internet: http://www.cdprojekt.com
|
|
|