Podstawowe informacje o HTMLu...

Dlaczego większość webmasterów tak bardzo przestrzega zasad poprawnej składni swoich stron?. Odpowiedź jest prosta. Każdemu zależy na tym, aby jego strona była oglądana przez jak największą ilość ludzi. Jednak nikt tego nie osiągnie, jeżeli będzie popełniał błędy na samym początku, czyli w kodzie źródłowym dokumentu HTML. Problem stanowi nie tylko treść strony, ale również to, jak "zachowuje się" w różnych przeglądarkach. No, ale od początku...
Specyfikacje języka HTML ustalane są przez World Wide Web Consortium (W3C) - organizację zajmującą się uniezależnieniem sieci WWW od producentów oprogramowania. Jeżeli nasza strona będzie zgodna z obowiązującym standardem, możemy być pewni, że wygląda tak samo i nie ma żadnych odstępstw od oryginału u wszystkich odwiedzających. Niestety (a może na szczęście) producenci popularnych przeglądarek, takich jak Internet Explorer i Netscape Navigator, dodają swoje własne znaczniki (ang. tags), rozumiane tylko przez ich programy, mając nadzieję, że wkrótce zostaną docenione i również staną się standardem.
Wracając do najważniejszego... W dniu 18 grudnia 1997 roku W3C ustaliło ostateczną specyfikację języka HTML 4.0 . Wnosi ona dużo ciekawych możliwości dla osób tworzących strony, a przy okazji zwyczajni "widzowie" na tym skorzystają. Jednak będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, aż przeglądarki będą interpretować nowy standard. W tym miejscu chcę ostrzec i pouczyć wszystkich "świeżych" webmasterów, żeby uważali na to, jak używają wszelkich nowinek technicznych. Upłynie jeszcze dużo czasu, zanim będą one dobrze funkcjonować u wszystkich (lub przynajmniej większości) użytkowników Internetu. Dlatego też radzę wstrzymać się z "wkładaniem" do stron najnowszych znaczników i przez jeszcze jakiś czas używać specyfikacji HTML 3.2. Wyjdzie to na korzyść dla Was i dla osób oglądających Wasze strony. Aby uzyskać więcej informacji na temat nowego standardu języka HTML, proszę odwiedzić stronę znajdującą się pod adresem http://www.w3.org/
Nie będę pisał o tym, jakie znaczniki są właściwe i do czego służą. Aby się tego dowiedzieć, należy poczytać sobie odpowiednie teksty. Osobiście polecam świetny (nie tylko dla początkujących) "Kurs języka HTML" autorstwa Pawła Wimmera, obszernie omawiający temat.
Chcę jedynie pokazać parę elementów składni, które są dobrym obyczajem wśród webmasterów oraz takie, które przyśpieszają wczytywanie się obrazków znajdujących się na stronie.

Umieszczając plik graficzny na stronie, nie powinniśmy zapominać o dopisaniu do niego komentarza (najlepiej, jeśli będzie to tytuł obrazka). Jest to poszanowaniem dla osób, które np. mają wyłączoną opcję wyświetlania rysunków w przeglądarkach, aby tym skrócić sobie czas oczekiwania na wczytywanie strony. Tacy użytkownicy sieci w miejscu rysunku mają puste pole i nie wiedzą, co się w nim kryje. Wstawiając odpowiedni podpis do rysunku, grzecznie informujemy gościa, czego może po tym obrazku oczekiwać. Robi się to tak...

<img src="plik_graficzny.jpg" alt="tutaj_wpisujemy_komentarz">

Oczywiście obrazek nie musi być z rozszerzeniem "jpg", to jest tylko przykład zastosowania komentarza. Następnym elementem, którego zastosowanie ma charakter zarówno grzecznościowy, jak i ekonomiczny, jest dopisanie definicji wysokości i szerokości wstawianego rysunku. Niby nic, a jednak przyśpiesza wczytywanie obrazka, przez co każdy odwiedzający mniej czasu poświęci na czekanie, a więcej na oglądanie.

<img src="plik_graficzny.jpg" width="szerokość" hight="wysokość">

Wartości liczbowe szerokości i wysokości wpisuje się w pikselach. Wiele nowych edytorów wpisuje te dane automatycznie, jednak na wszelki wypadek należy obejrzeć źródło dokumentu w celu upewnienia się, czy na pewno tak się stało.

<powrót>