Krótka historia kapeli opowiedziana przez Pawła Kukiza po nagraniu pierwszej płyty w 1992 roku.

 

Dziadek, Jezioro i ja (Kukiz) wychowaliśmy się w Niemodlinie. To takie miasteczko na południowym zachodzie Polski. Gramy razem od momentu, kiedy okazało się, że klucz do mojego mieszkania otwiera magazyn w pegeerze ze sprzętem zespołu HYDRANT FULL. Tam graliśmykrótko, bo za głośno, więc się szybko wydało i oni zmienili zamek w magazynie a ja w mieszkaniu. Potem poszliśmy do liceum, ale jak graliśmy GYPSY QUEEN (przebój URIAH HEEP) to Jezioro podpalił organy i wszedł dyrektor szkoły.W 1984 pojechaliśmy do Jarocina (ja już byłem gwiazdą, bo śpiewałem SKÓRĘ). Mieliśmy fajny program i ludzie nas polubili. Ale radiowcy się bali i nikt nie chciał nas nagrać.Po powrocie z Jarocina pokazliśmy wycinki z gazet I sekretarzowi KM-G PZPR i on zadzwonił do Domu Kultury.

Dla mnie rewelacją był nowofalowy zespół "Piersi" z Niemodlina, który uprawia... poezję śpiewaną opartą na liryce polskiej z lat 1917 - 1956. Z ich reklamówki wynika, że "Inne teksty zdaniem członków zespołu do niczego się nie nadają. Są jedynie wodą na młyn wrogich nam kół i szerzą treści niezgodne z zasdniczą linią polityki kulturalnej naszego państwa".

Tego samego dnia zaczęliśmy próby. Ale pani dyrektor Domu Kultury nie lubiła nas i naszej muzyki. Wyszpiegowała i udokumentowała na taśmie magnetofonowej fakt, iż śpiewamy także inne teksty. Bardziej nowoczesne. Dzięki jej pracy poznaliśmy strażników władzy ludowej. W 1988 roku nastąpił przełom. Pomogła nam Rozgłośnia Harcerska (Bożena Sitek i Paweł Sito). Powstały piosenki KUJAWIAK i MIŁA, ale nie było koncertów, bo nie mieliśmy pieniędzy na sprzęt. Teraz nagraliśmy płytę, a jak ją sprzedamy, to kupimy sprzęt i będziemy grali koncerty.

powrót do strony głównej