STAROŻYTNOŚCI REGIONALNE
Na terenie Sandomierszczyzny ślady działalności człowieka poświadczone są od okresu górnego paleolitu / co najmniej 15 tysięcy lat temu/. Dogodne warunki naturalne sprzyjały rozwojowi osadnictwa i tworzeniu się organizacji plemiennych. W okolicy Sandomierza i wielu innych miejscach regionu odkryto pozostałości starożytnych osad i cmentarzysk: Złota, Samborzec, Ćmielów, Gieraszowice, Zawichost, Ożarów, Świeciechów. Prężnie funkcjonowała rozległa osada w Złotej koło Sandomierza. Narzędzia i przedmioty codziennego użytku sprzed kilku tysięcy lat można oglądać zwiedzając wystawę archeologiczną w Zamku sandomierskim i Muzeum Diecezjalnym. Również Muzeum Zagłębia Siarkowego w Baranowie Sandomierskim posiada znaleziska z epoki kamienia, brązu i żelaza. Szczególnie godna zwiedzania jest kopalnia krzemienia pasiastego pochodząca z III tysiąclecia przed naszą erą w Krzemionkach Opatowskich niedaleko Ostrowca Świętokrzyskiego. Można w niej zwiedzać podziemne wyrobiska i chodniki górników sprzed 5000 lat.
Wydobywany krzemień służył naszym przodkom do wyrobu rozmaitych przedmiotów, a przede wszystkim narzędzi /siekierki/. W jednym z budynków muzealnych znajduje się ciekawa makieta przedstawiająca przekrój całej kopalni i sposób pracy starożytnych górników.
SANDOMIERZ NA PRZESTRZENI WIEKÓW
Pierwsza pisana wzmianka o Sandomierzu zawarta jest w Kronice Galla Anonima. Dotyczy ona wydarzenia z roku 1097, kiedy książę Władysław Herman nakazał, aby po jego śmierci syn Bolesław objął we władanie główne stolice królestwa: Kraków, Wrocław i Sandomierz. Fragment ,,główne stolice królestwa'' brzmi po łacinie: ,,Sedes regni principales''. W dawnych dokumentach i na starych mapach nazwa Sandomierza brzmiała: Zandomir, Sandomiria, Sudomir, Sędomir, Sędomierz. Pierwszy gród sandomierski powstał na terenie dzisiejszego Wzgórza Zamkowego. W późniejszym okresie wybudowano tam zamek, który stał się siedzibą książęcą i królewską, a Sandomierz awansował do roli drugiego po Krakowie głównego ośrodka Małopolski.
Dynamiczny rozwój miasta przypadł na XIV, XV, XVI wiek i dopiero potop szwedzki spowodował całkowity upadek Sandomierza. Czasy zaborów pogłębiły zacofanie gospodarcze i kulturowe nadgranicznego miasteczka.
OKRES ROZBICIA DZIELNICOWGO
Główne grody Małopolski: Sandomierz, Zawichost, Opatów, Koprzywnica, otrzymały od panujących książąt wsparcie i opiekę, której efektem najczęściej było nadanie praw miejskich. Na naszym terenie w XIII wieku lokowano:
1. Zawichost przed 1250 rokiem
2. Sandomierz I lokacja przed 1241, druga w 1286 roku
3. Połaniec przed 1264 rokiem
4. Koprzywnica w 1268 roku
5. Opatów w 1282 roku
W wyniku pomyślnych lokacji miasta zmieniały swój wygląd, pojawiały się w nich liczne zgromadzenia zakonne, a dominującą grupą społeczną stawali się mieszczanie. Pomocą przy wyjaśnianiu zagadnienia lokacji może być makieta dawnego Sandomierza, która znajduje się we wnętrzu sandomierskiego Ratusza. Tam również obejrzeć można kopię dokumentu lokacyjnego Sandomierza z 1286 roku z pieczęcią księcia Leszka Czarnego.
CZASY NAJAZDÓW TATARSKICH
Najstraszniejszy z najazdów miał miejsce zimą z 1259/1260 rok. Wojska tatarskie wspomagane przez książąt ruskich zbliżyły się pod Sandomierz. Legenda mówi że, wysłany przez chana tatarskiego do grodu poseł ruski obiecał kasztelanowi Piotrowi Krępie, że mieszkańcy uratują życie, jeśli oddadzą cały swój dobytek. Piotr Krępa
zaufał słowom posła i udał się do obozu tatarskiego na rozmowy. Pyszny i okrutny chan nakazał zabić sandomierskiego kasztelana i ponowić szturm na Sandomierz. Mimo bohaterskiej obrony mieszkańców Tatarzy wtargnęli do miasta i rozpoczęli rzeź. Było to 2 lutego 1260 roku. Wydarzenia te opisał tzw. ,,Kronikarz Wołyński'', który towarzyszył Tatarom w ich łupieżczych wyprawach. Przekazał on wiadomość o pięknym kościele zbudowanym z białego kamienia, który posłużył sandomierzanom za schronienie. Między Zamkiem, a opisanym kościołem był most, który pod ciężarem uciekających zawalił się, tak iż większość osób powpadała do fosy. Rzeź była tak okrutna, że krew płynąca ze wzgórza zmieniła kolor wody w Wiśle na czerwony.Po raz trzeci inwazja wojowników tatarskich nastąpiła w 1287/88 roku. Długotrwałe oblężenie Sandomierza nie przyniosło jednak efektu i Tatarzy musieli odejść nie zdobywszy miasta. Trzeciego najazdu dotyczy jedna z najbardziej popularnych sandomierskich legend o
Halinie Krępiance.KAZIMIERZ WIELKI I JEGO ZWIĄZKI Z SANDOMIERZEM
Król Kazimierz Wielki /1333 -1370/ jak mało który władca Polski związany był z Sandomierzem i Ziemią Sandomierską. Małopolska znajdowała się w centrum zainteresowań króla, co znalazło odbicie w ożywionej działalności budowlanej i gospodarczej na tym terenie. Sandomierz i wiele innych miast otrzymało wtedy mury obronne, uporządkowano ich zabudowę, wzniesiono kościoły, zamki i spichlerze. Miasta i wsie przeżywały okres pokoju i dobrobytu.
Historycy obliczyli, że Kazimierz Wielki przebywał w Sandomierzu w latach 1333 - 1369 aż 18 razy. Łącznie spędził tu 25 miesięcy, a dłużej przebywał jedynie w Krakowie. Jeszcze na miesiąc przed śmiercią król odwiedził Sandomierz. W czasie polowania w okolicach Przedborza spadł z konia, zaś rana, którą sobie zadał spowodowała gangrenę. Orszak królewski przybył do Sandomierza, gdzie Kazimierz Wielki postanowił odpocząć. Na Zamku zjadł dużą ilość grzybów i sandomierskich orzechów /,,jacków''/, następnie popił je wodą. W wielkiej gorączce dowieziono króla do Koprzywnicy, a po kilku dniach wyruszono do Krakowa, gdzie na początku listopada 1370 roku Kazimierz Wielki zakończył życie. W testamencie nieznanemu bliżej ulubieńcowi Janowi zapisał wójtostwo Sobótkę w Zawichoście i zamek w Międzygórzu / przy drodze Sandomierz - Opatów /. Ruiny tego malowniczo położonego zamku przetrwały do czasów współczesnych.
WŁADYSŁAW JAGIEŁŁO I SANDOMIERZ
Jagiełło jeszcze przed wstąpieniem na tron Polski, będąc pogańskim księciem Litwy, najeżdżał zbrojnie tereny polskie i łupił Sandomierszczyznę. Jeden z najazdów w 1381 roku spustoszył bliski Sandomierzowi Zawichost. Po poślubieniu królowej
Jadwigi i objęciu tronu polskiego król nadał wiele przywilejów miastom Ziemi Sandomierskiej i otoczył je opieką. W 1386 roku, w drodze do Krakowa na uroczystości weselne, przebywał w sandomierskiej kolegiacie, a w 1410 roku nadał miastu przywilej, który zwalniał Sandomierz od stacji wojskowych, przechodów, danin i podwód.Bliskim współpracownikiem króla był sandomierzanin
Mikołaj Trąba. Pełnił on w tym czasie funkcję podkanclerzego Królestwa i swój czas poświęcał przede wszystkim sprawom państwa. Przed bitwą pod Grunwaldem wysłuchał spowiedzi króla Władysława Jagiełły, a w czasie walki, mimo iż znalazł się poza polem bezpośredniego starcia wsławił się odwagą. Jeden z oddziałów czeskich walczących po stronie polskiej pod naporem Krzyżaków rzucił się do ucieczki. Trąba, widząc zagrożenie i zły przykład, ruszył w kierunku Czechów i słowami pełnymi potępienia tchórzostwa, ale i zachęty do walki zawrócił uciekające wojsko.Po zwycięskiej wojnie Władysław Jagiełło podarował sandomierskiej kolegiacie relikwiarz Krzyża Świętego, zwany Grunwaldzkim. Przechowywany jest wśród innych pamiątek historycznych w Skarbcu Katedralnym.
PRĄDY REFORMACYJNE W REGIONIE
Ziemia Sandomierska była przede wszystkim terenem aktywnej działalności kalwinów oraz braci polskich - arian. Raków - centrum religijno-kulturalne arian, położony w niewielkiej odległości od Sandomierza promieniował prawdziwie humanistycznym szkolnictwem i skupiał pisarzy tworzących dzieła w języku polskim. Jeszcze w okresie, kiedy zwyciężała kontrreformacja oszacowano liczbę braci polskich na około 10 tysięcy.
Na terenie właściwej Małopolski zborów ariańskich było trzykrotnie więcej niż na pozostałych ziemiach ówczesnej Rzeczypospolitej. Zwiedzając Sandomierszczyznę warto zwrócić uwagę na liczne jeszcze pozostałości architektury czasów reformacji (zbory kalwińskie i ariańskie), w których zbierali się przedstawiciele ,,nowej wiary''.
W 1570 roku odbył się w Sandomierzu zjazd reprezentantów trzech wyznań protestanckich /luteranów, kalwinów i braci czeskich/. Zawarto porozumienie znane pod nazwą zgody sandomierskiej, które było odpowiedzią na rosnącą siłę kontrreformacji. Obrady według tradycji miały odbywać się w kamienicy Oleśnickich
POTOP SZWEDZKI W SANDOMIERZU
W okolicy Sandomierza toczono liczne walki ze Szwedami. Jedna ze zwycięskich potyczek miała miejsce pod Opatowem, a pobliski zamek w Tudorowie został zdobyty przez Polaków. W Rudniku nad Sanem rośnie kilkusetletni dąb, pod którym w dniu ataku wojsk polskich na Szwedów wypoczywał szwedzki monarcha
Karol X Gustaw. Ksiądz Augustyn Kordecki, znany z pełnej poświęcenia postawy w czasie obrony Jasnej Góry był także związany z Sandomierszczyzną. Pracował przy klasztorze Paulinów, położonym we wsi Beszowa niedaleko Połańca na trasie Sandomierz - Kraków. W wojnie ze Szwedami wielką odwagą i bohaterstwem odznaczył się chłop Nikisiółka spod Klimontowa.W Rudniku nad Sanem w 1656 roku miała miejsce słynna potyczka jednego z oddziałów wojsk
Stefana Czarnieckiego, dowodzonego przez rotmistrza Szandarowskiego z tylną strażą wojsk szwedzkich, podczas której o mało nie zginął król szwedzki Karol X Gustaw. Przy drodze z Rudnika do Niska przetrwała kapliczka zbudowana prawdopodobnie po potopie szwedzkim.Z cegły zburzonego przez Szwedów zamku w Zawichoście zbudowano kościół św. Józefa w Sandomierzu.
W 1657 roku miasta Sandomierszczyzny spustoszyli żołnierze księcia Siedmiogrodu, Jerzego Rakoczego. W kościele św. Jakuba w Sandomierzu zamordowali księdza Augustyna Rogalę, który dołączył jako 50 męczennik do 49 dominikanów zamordowanych w czasach najazdów tatarskich.
WIEK XVII - CIEKAWOSTKI
Kapelusz umieszczony nad bocznym wejściem do Katedry /według jednej z legend/ należał do uciekającego w pośpiechu Turka, który ze swoim oddziałem dotarł do Sandomierza w XVII wieku. Gdy Turek po niego wróci, nastąpi koniec świata. W rzeczywistości nigdy oddziały tureckie do Sandomierza nie dotarły.
Po abdykacji króla Jana Kazimierza odbyła się kolejna wolna elekcja, w czasie której miano dokonać wyboru nowego władcy. Było wielu kandydatów, a szlachta nie mogła zdecydować się na jednomyślny wybór. Wtedy to podkomorzy sandomierski, Marcin Dębicki, ku zdziwieniu braci szlacheckiej wyrzucił czapkę w górę i krzyknął donośnym głosem: ,,Vivat Piast, vivat król Michał''. Szlachta podchwyciła to wezwanie i województwo sandomierskie, a potem i inne wybrały Michała Korybuta Wiśniowieckiego na króla Polski.
Mały fragment wyposażenia bojowego husarza, tzw. napierśnik z końca XVII wieku oglądać można w Domu Długosza w Sandomierzu. Jest tam również kobierzec ofiarowany kościołowi w Studziannie przez
Jana III Sobieskiego po zwycięstwie wiedeńskim.Znana jest dobrze zapalczywość polskiej szlachty i jej skłonność do bijatyk. W kolegiacie św. Marcina w Opatowie na kamiennych romańskich ciosach widnieją podłużne nacięcia, które mają być pamiątką po odbywanych tutaj sejmikach i ,,dyskusjach'', w czasie których brać szlachecka używała szabelki.
POWSTANIE KOŚCIUSZKOWSKIE
W planach Kościuszki województwo sandomierskie odegrać miało istotną rolę, współdziałałając ze strukturami powstańczymi innych części kraju, a ponadto spełniając funkcję łącznika pomiędzy województwem krakowskim i Mazowszem.
W uroczystej odezwie z 28 marca 1794 roku do Leopolda Kochanowskiego, komisarza porządkowego województwa sandomierskiego Kościuszko wzywał do szybkich działań, które mogą zapobiec chwili ,,że Ojczyznę stracimy na zawsze''. Mobilizacja w Sandomierskim napotkała jednak trudności. W wielu miejscowościach regionu stacjonowały oddziały rosyjskie (m.in. w Opatowie), z którymi podejmowały walkę nieliczne wojska narodowe. Jednak w bitwie pod Racławicami (4 IV 1794r.) znalazły się oddziały z województwa sandomierskiego: m.in. brygada Mangeta, pułkownika Macieja Szyrera z Sandomierza, który przyprowadził VI regiment pieszy. Po zwycięstwie racławickim Tadeusz Kościuszko wydał kolejną odezwę do sandomierzan (17 IV 1794r.), piętnując opieszałość i bezczynność oraz podkreślając znaczenie szybkiego organizowania wojsk, Efektem tych działań było powstanie Komisji Porządkowej, której przewodniczył Joachim Tarnowski z Dzikowa.
W maju 1794 roku wojska powstańcze zbliżyły się do Połańca, gdzie Naczelnik ogłosił słynny uniwersał. W działania wojskowe włączona została zachodnia część Sandomierszczyzny, a jej mieszkańcy aktywnie spierali dzieło przywrócenia pełnej suwerenności i niepodległości Rzeczypospolitej.
SANDOMIERZ W XIX WIEKU, POWSTANIA NARODOWE
POWSTANIE LISTOPADOWE 1830/31 r.
W czasie powstania listopadowego patriotyczną postawę wykazała młodzież sandomierskich szkół średnich oraz seminarium. Biskup sandomierski Aleksander Dobrzański na wieść o wybuchu powstania listopadowego, nie czekając na reakcję innych biskupów wydał 10 grudnia 1830 roku odezwę do duchowieństwa i wiernych wyrażając radość z upadku obcego despotyzmu i początku odradzania się Polski oraz wzywającą do posłuszeństwa Rządowi Tym
czasowemu i publicznych modłów o powodzenie powstania.POWSTANIE STYCZNIOWE
W tym czasie w okolicach Sandomierza żołnierze rosyjscy poszukiwali zakazanych pism, które mimo przeprowadzonych rewizji tutaj docierały. W 1861 roku w kościele Reformatów odprawiono specjalne nabożeństwo za duszę zmarłego księcia
Adama Czartoryskiego, zakończone wykonaniem tzw. ,,hymnu zakazanego''. W sierpniu tego roku przed wspomnianym kościołem ustawiono krzyż z napisem:,,Pamięci ofiar poległych w dniu 25 i 27 II i 8 IV 1861 roku w Warszawie - miłość, równość i braterstwo Polaków''.
W październiku 1861 roku w Sandomierzu ulokował się IV pułk Kozaków Dońskich. Naczelnik wojskowy miasta, major Gołubiew, żądał usunięcia emblematów narodowych z kościołów oraz cmentarzy i groził osadzeniem w Cytadeli Warszawskiej. Mimo to sandomierzanie nadal organizowali konspirację, w okolicy odbywały się zjazdy duchowieństwa, a klasztor Reformatów przechowywał powstańcze mundury.
Wybuch powstania zmobilizował wszystkie patriotyczne siły społeczeństwa polskiego. Ziemia Sandomierska stała się terenem ciężkich walk. Ze względu na ukształtowanie terenu /między innymi Góry Świętokrzyskie/ obszar ten świetnie nadawał się do prowadzenia walki partyzanckiej, niewielkimi oddziałami. Tutaj działali wybit
ni dowódcy: Dionizy Czachowski, Marian Langiewicz, Józef Hauke - Bosak. W okolicach Sandomierza walczył oddział ,,Puławiaków'', który został rozbity w czasie krwawej bitwy 8 II 1863 roku w Słupczy. Część sił zdołała wycofać się pod Sandomierz, jednak oddział, który je osłaniał, został wymordowany przez Rosjan we wsi Dwikozy. W samym Sandomierzu poczyniono wtedy pewne przedsięwzięcia, usypano szańce i wzmocniono bramy, licząc się z atakiem wojsk rosyjskich.Do bitwy o Sandomierz nie doszło, ale wielu jego mieszkańców wstąpiło w tych dniach w szeregi powstańcze, zasilając osłabione walkami oddziały. Na potrzeby powstania z kasy powiatowej w Sandomierzu 2 II 1863 roku zabrano pieniądze na łączną kwotę 6288 rubli i 65 kopiejek. Godnym odnotowania jest fakt popa
rcia walki o niepodległość ze strony osiadłych w Sandomierzu Rosjan. Jeden z nich, kapitan Matwiej Bezkiszkin, osobiście uczył musztry wojskowej kleryków sandomierskich, na czele których stanął ksiądz Antoni Misiórski. Rosjanin pojmany pod Bodzechowem jako powstaniec zginął powieszony na rynku radomskim. Zaborca, aby osłabić rosnący w siłę ruch narodowy, postanowił zamknąć klasztor Reformatów i zamienić go na więzienie.Z Sandomierszczyzną wiążą się końcowe, krwawe dni powstania. Ziemie te stanowiły jeden z ostatnich bastionów oporu w 1864 roku. 21 II 1864 roku oddziały polskie stoczyły ciężki bój o Opatów, zakończony klęską Polaków. W bitwie tej brał udział sandomierzanin Franciszek Przybyłowski, który poniósł śmierć. Po upadku powstania rozpoczęły się represje i prześladowania. Dotknęły one wielu mieszkańców, a szczególnie miejscowe duchowieństwo. Zaborca nałożył na Sandomierz obowiązek spłacenia zabranych na potrzeby powstania pieniędzy. Fakty te miały duży wpływ na sytuację ekonomiczną miasta i jeszcze b
ardziej pogłębiły katastrofalny stan henrykowego grodu.SANDOMIERZ NA PRZEŁOMIE XIX I XX WIEKU
Sandomierskie po III rozbiorze w 1795 roku stało się w większości częścią monarchii austriackiej. Powstanie styczniowe zakończone klęską Polaków miało swój tragiczny epilog na terenie Sandomierza i okolic. Zaborca przystąpił do represji, które objęły prawie wszystkie warstwy i grupy społeczeństwa polskiego. W Sandomierzu w listopadzie 1864 r. skasowano klasztory (dominikanów i reformatów), a w części pomieszczeń
kościoła św. Józefa władze rosyjskie umieściły siedzibę parafii prawosławnej pod wezwaniem św. Michała. Na rynku Starego Miasta po stronie zachodniej ustawiono neogotycki pomnik z Krzyżem jako wyraz rzekomej wdzięczności chłopów sandomierskich za uwolnienie przez cara od pańszczyzny.Pamiętać należy, że od 1818 roku Sandomierz stał się stolicą diecezji, siedzibą biskupa i seminarium duchownego (1820). Bardzo aktywne było środowisko duchownych sandomierskich, ludzi miłujących historię, budzących patriotyczne postawy u mieszkańców miasta. Byli to m.in.
ks. Apolinary Knothe, ks. Melchior Buliński (autor monografii Sandomierza) ks. Józef Rokoszny (badacz regionalny, autor przewodnika) ks. Ludwik Piotrowicz, ks. Jan Gajkowski ( redaktor i pisarz ), Andrzej Wyrzykowski, Paweł Kubicki, Antoni Rewera, biskup Antoni Ksawery Sotkiewicz, Adam Szymański oraz wielu innych. Założona przez ks. Jana Gajkowskiego w 1908 r.Pewnym zmianom ulega obraz zewnętrzny Sandomierza. Rozwija się wyraźnie Przedmieście Opatowskie, brukuje się ulice, część Kazimierzowskich murów i Brama Krakowska zostaje rozebrana, gdyż grozi zawaleniem, trwają prace remontowe przy murach gotyckiej Katedry. Mimo rusyfikacji ludność miasta okazuje swoją
patriotyczną postawę, np. w 1887 r. orkiestra strażacka wracająca z corocznej ,,majówki'' (festynu), przechodząc przez Bramę Opatowską zagrała ,,Mazurka Dąbrowskiego'', wywołując żywą reakcję zgromadzonych mieszkańców. Tym razem odbyło się bez surowych kar, gdyż sprawę wyciszył komendant żandarmerii major Menor z pochodzenia Anglik.I WOJNA ŚWIATOWA - CIEKAWOSTKI
Działania wojenne w czasie I wojny światowej przyniosły Ziemi Sandomierskiej ponowne zniszczenia i biedę. Sandomierz przechodził kilkakrotnie z rąk rosyjskich pod okupację austriacką. Ostatnia trzecia okupacja austriacka trwała do listopada 1918 roku.
2 listopada 1914 roku rozgorzała w okolicach
Obrazowa zacięta bitwa między stojącymi tu wojskami austriackimi, a rosyjskimi atakującymi od strony Dacharzowa. W wyniku tej bitwy Austriacy wycofali się za Wisłę. Cmentarz poległych jesienią 1914 roku żołnierzy austriackich założono na peryferiach wsi Rożki. Właścicielami Rożek była m.in. rodzina Prażmowskich, z której wywodził się sławny dowódca ułanów Władysław Belina - Prażmowski.MIĘDZYWOJENNY SANDOMIERZ
W planach budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego Ziemia Sandomierska miała odegrać istotną rolę, tu bowiem zlokalizowano część przemysłowego centrum. Sandomierz miał pełnić stołeczne funkcje administracyjne, będąc jednocześnie ośrodkiem drobnego przemysłu przetwórczego. W tym czasie powstał plan przebudowy Sandomierza, który ze względu na wybuch wojny nie został zrealizowany.
Powodzenie reformy walutowej Władysława Grabskiego spowodowało ożywienie gospodarcze i wpłynęło na stabilizację cen. Życie gospodarcze Sandomierza koncentrowało się na Rynku, gdzie znajdowała się większa część sklepów i restauracji, a cotygodniowe targi zbierały okoliczną ludność. W latach 30 -tych ceny podstawowych artykułów były następujące:
chleb 2 kg : 50 groszy
bułeczki : po 5 groszy i 10 groszy
jajko : 4 grosze
cukier 1 kg : 1 złoty
kiełbasa : 1,60 złoty - 2 złote
butelka piwa : 50 - 70 groszy
1 kilogram masła : 2 złote
rower : 130 złotych
radio marki Philips : 250 - 400 złotych
samochód Fiat lub Opel 4000 - 5000 złotych
Przed wybuchem II wojny światowej w Sandomierzu były 4 taksówki, których postój znajdował się przy Składzie Aptecznym na Rynku.
Sandomierz przed II wojną światową posiadał swój własny uniwersytet. Nie była to jednak typowa wyższa uczelnia, ale powołany w 1923 roku z inicjatywy Aleksandra Patkowskiego, Powszechny Uniwersytet Regionalny im. Stanisława Konarskiego. Jego zadaniem było przede wszystkim dokształcanie nauczycieli w różnych dziedzinach nauki na kursach wakacyjnych, wykładowcami byli naukowcy z wyższych uczelni. W programie P U R -u był także kurs historii regionalnej.
W 1926 roku założono w Sandomierzu Muzeum Podręczników Szkolnych, jedyną tego rodzaju placówkę w Polsce, które funkcjonowało do wybuchu II wojny światowej.
II WOJNA ŚWIATOWA
Wojska niemieckie zajęły Sandomierz 13 IX 1939 roku o godzinie 18
00. W pierwszych dniach okupacji hitlerowcy uwięzili 128 mieszkańców Sandomierza. Przeżyły zaledwie 4 osoby. Jednym z miejsc egzekucji Polaków był sandomierski Rynek /przed figurą z 1776 roku i ścianą Ratusza z zegarem słonecznym/. Miejsce to upamiętnia symboliczna płyta. Mogiły żołnierzy września znajdują się w starej części cmentarza katedralnego.W obawie przed grabieżą eksponatów muzealnych przez Niemców część sandomierskich zbiorów ukryto. Kilka skrzyń zakopano pod posadzką kaplicy św. Jacka w kościele św. Jakuba. Warto wspomnieć, że najcenniejszy zabytek polskiej rzeźby gotyckiej ,,Ołtarz Mariacki''
Wita Stwosza znalazł się w 1939 roku w Sandomierzu. Ukryty został w Katedrze i tam miał przeczekać ciężkie chwile okupacji. Niestety, Niemcy odkryli go po kilku tygodniach i wywieźli na teren Rzeszy.Pierwszą klęskę w II wojnie światowej poniosło niemieckie Luftwaffe w bitwie powietrznej o Wielką Brytanię. Znany jest powszechnie wkład polskich pilotów w to zwycięstwo, ale jest w nim również mało znany akcent sandomierski. W składzie 302 dywizjonu myśliwskiego /,,Poznańskiego''/ walczył sandomierzanin z Krakówki Wacław Król. Wcześniej brał udział w kampanii wrześniowej, a następnie latał pod niebem Francji w eskadrze myśliwców.
Do chwili obecnej mieszka w pobliżu Połańca we wsi Ossala
Adam Bień /urodzony 1899 roku/, wychowanek sandomierskiego gimnazjum, I zastępca Delegata Rządu na Kraj w latach 1943 - 1945, jedyny żyjący uczestnik procesu ,,Szesnastu'' w Moskwie.Na liście katyńskiej można znaleźć mieszkańców Ziemi Sandomierskiej:
Bielejec Józef - major, zamieszkały w Sandomierzu ul. Mickiewicza 11
Eibel Konstanty - kapitan, ur. w Żywcu, zamieszkały w Sandomierzu ul. Mickiewicza 22
Jędrych Edward - ppor, dr medycyny, urodził się w Sandomierzu, zwłoki znaleziono w masowym grobie w Katyniu
Kwieciński - nauczyciel z Sandomierza, zginął w lesie katyńskim
Podobiński Edward - porucznik, inżynier, jego zwłoki zostały rozpoznane przez Niemców w zbiorowych grobach katyńskich.
Socha Czesław - podchorąży, pochodził z okolic Sandomierza.
Wawrzkiewicz Bolesław - porucznik, urodził się w Prusach koło Sandomierza, zwłoki zostały rozpoznane w 1943 roku
Wąsik Jan - kapitan, urodzony we wsi Karsy powiat Opatów
Czernik Maksymilian Michał z Zawichostu
Symboliczny grób ofiar znajduje się na cmentarzu katedralnym w Sandomierzu.
Wśród grobów polskich na Monte Cassino znajdują się także mogiły sandomierzan:
Boboń Jan - strzelec, 4 Batalion Strzelców, urodzony 17.09.1914 roku, zmarły 17.05.1944 roku
Jebut Stefan , st. strzelec, 3 Batalion Strzelców, urodzony 9.09 914 roku, zmarły 7.04.1944 roku
WYZWOLENIE SANDOMIERZA. AKCJA ,,BURZA''
Wojska sowieckie w 1944 roku odnosząc kolejne sukcesy nad armią niemiecką, wkroczyły na przedwojenne ziemie II Rzeczypospolitej. W lipcu tego roku część tych wojsk w składzie I Frontu Ukraińskiego doszła nad linię Wisły w rejon Zawichostu i Sandomierza, a kolejnym etapem działań miało być uchwycenie przyczółków na lewym brzegu rzeki.
Niemcy, przewidując radzieckie plany, wysadzili oba mosty w Sandomierzu i wzmocnili siły w samym mieście. Mimo to kilka radzieckich czołgów zdołało przeprawić się na drugi brzeg pod Zawichostem, ale podmokły teren i silny ostrzał niemiecki doprowadziły do niepowodzenia tej akcji. Jedną z metod ,,zmiękczania'' obrony niemieckiej w Sandomierzu mógł być ostrzał artyleryjski z drugiego brzegu, jednak wobec braku mostów i przy skutecznym oporze Niemców trudno było forsować rzekę. Pojedynczy żołnierze radzieccy próbowali po zanurzonych w wodzie przęsłach mostu przejść na drugi brzeg, ale snajperzy niemieccy nie próżnowali. Z pomocą Rosjanom przyszła miejscowa ludność, która w okolicy Baranowa Sandomierskiego wskazała dogodną przeprawę wykorzystywaną już przez Austriaków w czasie I wojny światowej oraz w trakcie kampanii wrześniowej.
Osiągnięcie lewego brzegu Wisły pod Baranowem było możliwe między innymi dzięki akcjom bojowym oddziałów AK, które prowadziły dywersję wzdłuż obu brzegów rzeki, utrudniając tym samym właściwe rozpoznanie i skuteczny opór jednostek niemieckich. Na tzw. ,,Zasaniu'', w powiecie niżańskim, lasach janowskich i lipskich działały silne oddziały AL, BCH, a także polska i radziecka partyzantka /np. w rejonie wsi Jastkowice/. W dniach 13 - 14 czerwca 1944 r. w okolicy Porytowego Wzgórza partyzanci stoczyli wielką bitwę z przeważającymi siłami hitlerowców, zadając im duże straty i wychodząc z okrążenia. Pod wsią Stale w lipcu 1944 r. zaciekłą bitwę z Niemcami stoczył oddział AK ,,Bławata''.
W tym czasie zgodnie z założeniami planu ,,Burza'' Polacy przystąpili do działań mających na celu mobilizację wszystkich struktur wojskowych i wyznaczenie im zadań operacyjnych. W składzie 2 Dywizji Piechoty AK znalazł się także 2 Pułk Piechoty Legionów skupiający Obwód Sandomierski i Opatowski. Jego dowódcą został mianowany ppłk Antoni Wiktorowski ,,Kruk''. Stan czujności w inspektoracie sandomierskim wyznaczono na dzień 25 lipca. Cofające się regularne wojska niemieckie, świetnie uzbrojone, były trudnym przeciwnikiem.
W dniach 29 - 30 lipca 1944 roku, batalion sandomierski został otoczony przez Niemców w rejonie Pielaszowa - Wesołówki,a w trakcie walki zginęło ponad 50 żołnierzy AK. Udaną akcję przeprowadzili w tym czasie ,,Jędrusie'' podporucznika ,,Sowy'' /rozbicie kolumny Wehrmachtu na szosie Osiek - Staszów i zdobycie dokumentów sztabu 4 Armii Pancernej / i żołnierze kpt. ,,Pochmurnego'', którzy wspólnie z oddziałem wojsk radzieckich zajęli 1 sierpnia Staszów. Wojska niemieckie okupujące nadal Sandomierz bojąc się okrążenia z kierunku zachodniego, postanowiły opuścić miasto i wycofać siły wzdłuż drogi Sandomierz - Opatów.