Raymond Daniel Manzarek
Raymond Daniel Manzarek urodził się w Chicago 12 lutego 1939 r. w rodzinie
robotniczej i od młodych lat stykał się z muzyką, a to za sprawą matki
- Heleny i ojca - Raymonda, którzy uczyli go gry na pianinie. Studiując
muzykę klasyczną w chicagowskim konserwatorium "kręcił się" jednocześnie
koło klubów na Chicago South Side, podsłuchując jak grają i śpiewają bluesa
ci najlepsi - ot choćby Muddy Waters. Słuchałem też bardzo często czarnych
disc-jockeyów: Ala Bensona i Big Bill Hilla, i to wszystko nie pozostało
bez wpływu na moją grę na fortepianie. Zacząłem odczuwać wpływ jazzu, nauczyłem
się grać lewą ręką i czułem, że to jest to. Nie ukończywszy edukacji
na wydziale ekonomii w De Paul University, Manzarek pognał na Zachód do
Los Angeles, by na UCLA (University of California Los Angeles) studiować
przez... dwa tygodnie prawo. Stwierdziłem, że ci faceci od prawa uurządzają
sobie żarty i przeniosłem się na wydział filmowy. (W tym czasie przez
3 miesiące pracował też w banku). Załamany nieudanym romansem przerwał
naukę w grudniu 1961 r. i zaciągnął się do wojska. Chociaż przypadła mu
lekka służba - granie na pianinie w międzyjednostkowym zespole na Okinawie
i w Tajlandii - dość szybko zapragnął wyrwać się z tego bagna. Skutecznie
udawał homoseksualistę i na rok przed przewidywanym terminem, decyzją psychiatry,
został zwolniony do cywila. Powrócił na wydział filmowy - akurat w momencie,
kiedy pojawił się tam Jim Morrison. W tym okresie Ray zrealizował trzy
wyjątkowo udane etiudy filmowe, wychwalające zmysłowość jego japońsko-amerykańskiej
dziewczyny, Dorothy Fujikawa. Jeden z nich "Evergreen" zawierał scenę wyraźnie
zainspirowaną ujęciami z obrazy "Hiroszima moja miłość" - kolejne zastopowanie
ruchu chłopca i dziewczyny, biegnących ku sobie. W finale tego biegu Ray
i Dorothy spotykali się nago pod prysznicem. Fakt ten wywołał skandal,
a nauczyciele polecili Rayowi przerobienie tej sceny. Manzarek zgodził
się, ale skrytykowany przez przyjaciół za uległość, cofnął swą decyzję
i podczas grudniowych prezentacji rozprowadził ulotkę wyjaśniającą dlaczego
film nie został pokazany. Ostatecznie nieco później zarówno to, jak i inne
dzieła Raya - "Induction" i "Who And Where I Live" zostały przedstawione
publiczności i spotkały się z pochlebnymi recenzjami. W czerwcu 1965 r.,
gdy Ray uzyskał dyplom, szef wydziału Colin Young przyznał, że Manzarek
jest jednym z kilku zaledwie studentów tego roku, zdolnym robić filmy pełnometrażowe.
Ray i Jim poznali się przez Johna de Bellę (operatora, uczestniczącego
przy kręceniu przez Morrisona, w czasie pobytu w UCLA, jego jedynego w
karierze filmu) i wkrótce zostali dobrymi przyjaciółmi. Mieli absolutnie
różne usposobienia i charaktery, ale łączył ich intelektualizm i podobne
przejęcie filozofią Nietzsche'go. W 1965 roku Manzarek zetknął się z myślami
Wschodu i rozpoczął studiowanie medytacji Yogi u Maharishi Mehesha. Morrison
nie podzielał tych poglądów toteż ich drogi na pewien czas rozeszły się...