- home - news - wywiady - recenzje - biografie - zdjęcia - liryki - mp3 - flyers - księga gości - linki - o nas - e-mail - kontakt -
  MULTUM IN PARVO 'zine w internecie - wywiad z zespołem DISLOYAL
- home
- news
- wywiady
-
recenzje
- biografie
- zdjęcia
- liryki
- mp3
- flyers
- księga gości
- linki
- o nas
- e-mail
- kontakt
 

      O tym zespole będzie jeszcze głośno! Naprawdę. Obiecuję to Wam, ja - Achtanga z Multum In Parvo. Na ich korzyść przemawia wiele faktów. Po pierwsze są sympatycznymi ludźmi, szczerze oddanymi temu co robią, po drugie są bardzo ambitni i pracowici, a po trzecie GRAJĄ WYJEBISTĄ MUZYKĘ!!! Ladies and Gentelmen na moje pytania odpowiada YARO - perkusita zespołu DISLOYAL!!!

- Witaj, jako rozgrzewkę proponuję następujące pytanie. Przypuśćmy, że ktoś z Waszych fanów, wpadnie na kilka godzin do Kętrzyna. Gdzie i o jakiej porze można Was spotkać. W jakich dniach prawdopodobieństwo spotkania Was jest największe, a kiedy najmiejsze?
- HAIL!! O bardzo ciekawe i niespotykane pytanko!!??? Jeśli chodzi o to kiedy i gdzie nas może spotkać i kiedy mamy troszkę więcej wolnego czasu to myślę, że najlepiej w weekend wpaść do któregoś z nas i wtedy możemy zorganizować jakąś imprezkę. Najlepiej to w piątki ale i w pozostałe dni znajdzie się troszkę czasu dla tego wspaniałego gościa. A więc zapraszam.

- Do jakich zespołów jesteście najczęściej porównywani?
- DISLOYAL najczęściej porównywany jest do jednego zespołu czyli słynnego DEATH. Szufladkuje się nas także do szwedzkiej sceny ale ja się w zupełności z tym nie zgadzam. Tak wogóle to bardzo lubię wysłuchiwać różnych opinii i porównań do innych zespołów, ale zaznaczam, że DISLOYAL w żadnym wypadku nie jest kopią któregoś z wielkich zespołów i mogę zapewnić, że nigdy nim nie będzie. Jest to jak najbardziej szczera muzyka, która rodzi się w naszych sercach i umysłach. Wszelkie formy kopiowania czy utożsamiania się z innymi kapelami nie mają miejsca w DISLOYAL.

- Jak wyglądają i jak często macie próby?
- Próby mamy dwa razy w tygodniu (czyli poniedziałki i wtorki) po dwie godziny. Odbywają się one w Ketrzyńskim byłym ratuszu, który obecnie został zmieniony na KDK. Jeśli chodzi o sprzęt to mógłby być trochę lepszy ale jak słyszę na czym grają inne zespoły to my jeszcze jesteśmy naprawdę w dobrej sytuacji. Praca na próbach wygląda tak jak u innych zespołów czyli tzw.standard. "Szycha" przynosi gotowy numer czy jakiś tam riff a my wspólnie go oprawiamy w sekcję basu, bębnów itd. W trakcie robienia każdy z nas może dopowiedzieć, że to może być tak a to inaczej. Staramy się poprostu dogadać tak aby dany numer w jakimś tam stopniu kręcił każdego z nas. Jeszcze bardzo dużą uwagę poświęcamy grze poszczególnych instrumentów. Staramy się tak tworzyć numer aby każdy instrument miał coś do wyrażenia. Myślę,że jest to dobry patent.

- Zaintrygowała mnie okładka "Disloyal". Przedstawione na niej oko kojarzy mi się z coverami Vader'a. Skąd wziął się pomysł na taką okładkę?
- Okładka "DESIRE" na pewno nie ma nic wspólnego z coverami Vader`a, no chyba tylko tyle, że w obydwu przypadkach występuje ten sam motyw czyli oko. Pomysł na taki cover wydawał się w naszym przypadku jak najlepszy, gdyż świetnie odpowiada on naszemu tytułowi taśmy demo czyli "DESIRE"(rządza, pożądanie). Jest to po prostu ściągnięta grafika komputerowa, która została lekko poddana obróbce i myślę,że bardzo fajnie to wyszło. Jak zapewnie wiesz, że oko jest narządem, dzięki któremu możemy zaobserwować różnego rodzaju wydarzenia czy sytuacje jakie nas spotykają w codziennym życiu. Dzięki niemu możemy zaobserwować zło, śmierć, obiekty naszego zainteresowania czy wreszcie pożądania. Myślę, że motyw w 100% pasuje do tytułu i muzyki zawartej na "DESIRE".

- Jest to Wasze pierwsze demo. Do jego wydania przygotowaliście się niezwykle starannie, a efekty są nie tylko słyszalne, ale i widoczne. Powiedz mi skąd wzieliście fundusze na studio oraz okładkę?
- Tak masz racje,że jest to nasze pierwsze wydawnictwo. Jeśli chodzi o fundusze na studio i wydrukowanie wkładek to dysponowaliśmy własną gotówką, ale także troche pieniędzy dostaliśmy od naszego miasta i możesz mi wierzyć, że to były naprawdę małe pieniądze choć bardzo przydatne. Wydanie i nagranie taśmy za własne fundusze jest bardzo kosztowną sprawą no ale jak się myśli poważnie o muzykowaniu to jako debiutant trzeba się pokazać z jak najlepszej strony.

- Realizatorem Waszego nagrania był zapewne Docent. Powiedz mi jak Wam się z nim współpracowało i jakim jest on człowiekiem? Słyszałem o nim różne opinie i nie zawsze były one pozytywne?
- Z Docentem współpracowaliśmy przy nagrywaniu bębnów i mówię, że swoją robotę wykonał bardzo dobrze i starannie. Jeśli chodzi o samego niego to jest to osoba bardzo cicha i myślę, że skromna. Podczas wspólnej pracy zamienił z nami tylko parę słów, jest po prostu małomówny, my tak przynajmniej wywnioskowaliśmy. Jedno ci mogę zapewnić, że nie ma mowy o żadnym gwiazdorstwie, a w plotki na tematy VADERA i jego członków to ja się nie wdaję, gdyż i tak każdy ma swoje zdanie na ten temat.

- Dlaczego zdecydowaliście się na granie death metalu?
- Ponieważ każdy z nas wychował się na Thrash czu Death metalu. Te gatunki siedzą w nas od początku naszych zainteresowań związanych z muzyką, chcieliśmy zawsze grać death metal i jak narazie to nam się udaje. Dzieki temu gatunkowi najlepiej wyrażamy swój przekaz. Nie wobrażam sobie aby DISLOYAL zaczął teraz grać black czy doom metal (no ja raczej też nie, hehe - Achtanga) na pewno by się to nie sprawdziło co nie oznacza, że wogóle nie słuchamy kapel z pod tego znaku ja np. bardzo lubię black metal ale death metal i DISLOYAL to dwa silniczki które kręcą mym organizmem (ha!ha! może to brzmi śmiesznie ale tak właśnie jest.)

- A co w ogóle sądzisz o poworocie death metalu do łask? Dlaczego według Ciebie, po ostatniej dominacji black metalu wzrasta zapotrzebowanie na muzykę śmierci?
- Jestem bardzo zadowolony z obecnej sytuacji w jakiej stawiany jest death i heavy metal, bo obecnie te dwa gatunki naprawdę przeżywają swoją drugą młodość. Jest coraz więcej powrotów jak i debiutów związanych z tym gatunkiem. Ja osobiście nigdy nie uważałem, że death metal umarł, on ciągle dużo mieszał ale trochę ucichł, gdyż musiał się nieco przekształcić i złapać nowego wiatru w swe mordercze skrzydła. Mam nadzieję, że druga fala uderzenia będzie jeszcze silniejsza od pierwszego ataku na metalowy glob.

- Hm... Czy mógłbyś z charakteryzować muzykę, którą wykonujecie?
- Jest to bardzo mocna i dojrzała muzyka, która niesie z sobą wiele prawdziwych przekazów. Jest zagrana z dużym polotem i dobrą dawką inteligentnych rozwiązań.Najważniejsze jest to, że płynie ona z naszych serc i jest szczera. W muzyce DISLOYAL zawartych jest mnóstwo metalowych korzeni. Myślę,że każdy z nas może coś w niej znalezć dla siebie. A poziom wykonania i techniki jest chyba zadowalający co??

- Może się mylę, ale o Twoim zespole tak naprawdę zaczęło się robić głośno stosunkowo niedawno. Odnoszę wrażenie, że zaczeliście być znani z dnia na dzień. Przez dłuższy czas w ogóle nie słyszałem o Twoim zespole, poza recenzjami rzadko pojawialiście się w prasie, aż tu nagle wywiady, kompilacje. Zgadzasz się ze mną?
- Oczywiście, że się z tobą zgadzam i jestem bardzo zadowolony z takiego obrotu spraw. Do tego sukcesu (chyba mogę to tak nazwać) przyczyniliśmy się sami ale z dużą pomocą ludzi właśnie takich jak ty czyli ci którzy redagują różnego rodzaju ziny czy posiadają jakieś dystrybucje lub w jakimś innym stopniu są związani z naszą sceną. W promocję DISLOYAL włożyliśmy bardzo dużo czasu i cierpliwości nie tylko swojej ale i także znajomych,którym bardzo dziękuję za oferowaną pomoc. My zawsze będziemy pamiętać o takich osobach. I jak zdążyłem zauważyć, że wysiłek nie poszedł na marne i efekty są chyba coraz bardziej widoczne. Chyba zgodzisz się ze mną co?

- A nie boisz się, że równie szybko jak wspinacie się na szczyt, możecie z niego spaść?
- Nigdy o tym nie myślałem i nawet nie chcę myśleć. Przyszłość pokaże swoje a zamartwianie się na zapas to jest zupełną bzdurą.

- Co myslisz o ingerencji wytwórni w muzykę zespołów? Rozumiem, że ew. "sprzedanie się" Wam nie grozi, ale czy za "parę groszy" zdecydowalibyście się zmienić coś w Waszych kompozycjach, image, itp. nawet gdyby niebyły to jakieś wielkie, radykalne zmiany, lecz malutkie, tyle że nie bardzo pasujące do Waszej koncepcji?
- To jest naprawdę temat rzeka i każdy ma na to swoje osobiste zdanie i dlatego pozwolisz, że nie będę się wypowiadał na ten temat. Jeszcze przez przypadek kogoś zdenerwuję......

- Dobra, jeszcze ostanie zdanie i puszczam Cię wolno.
- Dzięki ogromne za ten wywiad. Pytanka były naprawdę nie spotykane i dobrane inteligentnie. Chciałbym skorzystać z okazji i podziękować wszystkim tym, którzy są po naszej stronie i w jakimś stopniu nam pomagają. Jeszcze raz dzięki tobie za chęć współpracy. Pozdrawiam wszystkich maniax. Oczekujcie nowego materiału, którego roboczy tytuł to "SINNER`S CRY", mam nadzieję, że spotkamy się na koncertach. Zapraszam wszystkich do zapoznania się z twórczością DISLOYAL. Dzięki.

Mariusz Stelągowski

- home - news - wywiady - recenzje - biografie - zdjęcia - liryki - mp3 - flyers - księga gości - linki - o nas - e-mail - kontakt -

Copyright © 1999 Mariusz Stelągowski