- home - news - wywiady - recenzje - biografie - zdjęcia - liryki - mp3 - flyers - księga gości - linki - o nas - e-mail - kontakt -
  MULTUM IN PARVO 'zine w internecie - wywiad z zespołem AGALIREPT
- home
- news
- wywiady
-
recenzje
- biografie
- zdjęcia
- liryki
- mp3
- flyers
- księga gości
- linki
- o nas
- e-mail
- kontakt
 

      Dzisiaj, kiedy świat opanowany przez pieniądz, zdobycze cywilizacji zmierza ku samozagładzie, a takie wartości jak honor, braterstwo czy męstwo dawno utraciły swe pierwotne znaczenie, wielu zaczyna interesować się tym co przeminęlo, tym co być może nigdy już nie wróci. W większości przypadków jest to niestety kolejna moda i nic nie znacząca poza mająca na celu zwrócić na siebie uwagę. Jednak żyją też ludzie - ci prawdziwi poganie - dla których pradawni bogowie, zwyczaje czy obrzędy są wciąż żywe i żyć będą w ich sercach... Przez wieki...

- Witaj! Powiedz mi na początek jak i na ile ważny jest w Waszej muzyce oraz lirykach przekaz ideologiczny? Czy ma on dla Was jakieś głębsze znaczenie, czy też są to po prostu puste frazesy mające na celu wypełnić jakąś lukę?
- Witaj. Cóż... Myślę, że odpowiedzią na to pytanie nie zadziwię nikogo, gdyż każdy pytany o to odpowie tak samo. Przekaz ideologiczny w naszych tekstach i muzyce ma bardzo duże znaczenie. Każdy dźwięk, czy każde słowo starannie dobrane tworzą jedność. Staramy się przekazać słuchaczowi nasze własne poglądy i przemyślenia, lecz pozostawiamy mu możliwość osobistej interpretacji. Nie staramy się brutalnie narzucać naszych wizji, lecz delikatnie naprowadzamy na sedno problemu. Nie należy również pochopnie rozumieć naszych tekstów, ponieważ są one w większości dwuznaczne. Płomienie rozpoczynające i kończące drugi utwór nie są tylko odgłosem płonącego kościoła, lecz również oznaczają bunt, wolność. Dokładne ich tkwi w tekście. Jeżeli ktoś podejdzie do niego poważnie zauważy to, co chciałem w nim przekazać. Chcemy słuchacza skłonić do zastanowienia się nas lirykami oraz muzyką, dlatego też nie piszemy jednoznacznie i nie rzucamy prostych kaset tak uwielbianych przez tłumy.

- Teraz posłużę się cytatem wziątem z pewnego liryka, którego próbowałem kiedyś skrobnąć, ale zabrakło mi natchnienia na jego dokończenie. "Dawni Bogowie nie odeszli. Oni wciąż żyją wśród nas...". Zgodzisz się ze mną, czy też masz inną wizję pradawnych czasów?
- Jest to bardzo osobiste pytanie i myślę, że gdybym miał opowiedzieć o swojej wizji czasów przedchrześcijańskich miejsca w Twoim zinie by na to nie starczyło.

- Liczyłem co prawda na więcej, ale może i masz rację? No cóż idziemy dalej... Mieszkacie i tworzycie w Malborku. Czy ruiny krzyżackiej twierdzy wywierają na Ciebie - jako człowieka i muzyka - jakiś wpływ?
- W pewnym stopniu tak. Napisałem nawet kiedyś tekst związany z pewnym miejscem, lecz jak dotąd nie wykorzystałem go. Może kiedyś przyjdzie na niego czas. Malborski zamek jest bardzo ponurym i tajemniczym miejscem pomimo tego, iż z oryginałem ma niewiele wspólnego. Jest to bardziej XIX-to wieczny zamek. Nie ma on jednak nic wspólnego z klimatem muzyki AGALIREPT oraz naszym przekazem.

- Słuchając ostatniego demo AGALIREPT "Ci co po niebie chrześcijan stąpają" nasuwają mnie się skojarzenia z twórczością MEMORIA VETUS, z tym, że u nich jest nieco inne zastosowanie wokali. Znasz może ten zespół? Co o nim sądzisz?
- Mówiąc szczerze pierwszy raz słyszę o tym zespole i mam nadzieję, że to nie jest przestępstwo. He, he. Jak dotąd żadne inne porównanie naszej muzyki do innych zespołów do nas nie dotarło i mam nadzieję, że nie dotrze. Co do wokali, to są one - można to tak ująć - zastępcze. W trakcie rejestrowania tego materiału rozstaliśmy się z wokalistą i ine zdążyliśmy znaleźć jego zastępcy. Moja kariera wokalisty skończyła się z chwilą opuszczenia studia. Obecnie trwają rozmowy z człowiekiem idealnym - w naszym mniemaniu - na to miejsce. Jeżeli się dogadamy, to następne wydawnictwo będzie niezłym szokiem dla tych co już słyszeli AGALIREPT.

- Czy Wasze wcześniejsze wydawnictwa również są nagrane w podobnym klimacie? Powiedz kilka słów o każdym materiale, który do tej pory nagraliście.
- Raczej nie, aczkolwiek charakterystyczny dla nas styl jest już słyszalny na pierwszym demie. "The Expectation" - cóż, było pierwsze. "The Arrival" - pod względem przekazu kontynuacja "jedynki", pod względem muzycznym duży krok naprzód. Zawiniło jedynie studio. "Wieki Minione" - kolejny krok w rozwoju muzycznym, znów słabe studio, lecz ogólnie materiał przyjęty dobrze. W sumie demo to zapoczątkowało pewne zmiany w muzycznym "myśleniu". Jest ostanim krokiem przed przełomem, który nastąpił na "Ci co po niebie...". Myślę, że warto czekać na nasz następny materiał, który na pewno będzie lepszy od tego.

- Jak myślisz czy jesteście zespołem znanym i szanowanym w polskim podziemiu?
- Nie wiem. Ci, którzy siedzą w najgłębszym podziemiu na pewno o nas słyszeli. Co do szacunku, to cóż, keśli ktoś nas nim nie darzy, to już jego problem.

- Jaki jest odzew słuchaczy na Waszą muzykę? Czy interesuje Ciebie to co ludzie sądzą o twórczości AGALIREPT czy też masz to głęboko między pośladkami i po prostu robisz swoje?
- Raczej dobry, zdarzają się nawet skrajnie pozytywne (?) recenzje. O negatywnych mało wiem, a skrajne się nie zdarzają. Nie wiemy prawie nic o odzewie na ostatnie demo. Spowodowane to jest brakiem promocji z naszej strony. Owszem, bardzo mnie interesuje co sądzą ludzie o twórczości AGALIREPT, lecz nie ma to najmniejszego motywu na komponowane przeze mnie utwory. Tworzę muzykę taką, żeby mnie zadowalała, a nie innych.

- Jednym z najbardziej nienawidzonych przeze mnie zespołów jest CRADLE OF FILTH. Wkurwiają mnie ich słodziudkie melodyjki, wampiryczno-pedalska otoczka i komercyjno-gwiazdorskie podejście do muzyki. Jeszcze bardziej wkurwia mnie fakt, że to się ludziom podoba. A jedna panienka z mojej okolicy aż za bardzo wczuła się w rolę i twierdzi, że jest wampirzycą... A co Ty sądzisz o tych ociekających czerwoną plakatówką wampirach?
- Metalowy boys band, tak samo DIMMU BORGIR. Zauważ, że większość ich fanów to małolaci i panienki. Dobry sposób na zbicie fortuny.

- Hahaha... Metalowy boys band! Przyznam, że podoba mnie się to określenie, a jeżeli chodzi o dzieci i panienki to masz rację. Opowiedz trochę o nieskazitelnie czystych i nietkniętych jeszcze przez ludzi pomorskich lasach. Czy są jeszcze takie?
- Nieskazitelnie czyste jeszcze się zdarzają, a z tym drugim to bym nie przesadzał. Cóż ja mogę o nim opowiedzieć. Trzeba przyjechać i zobaczyć. Ostatnie miejsce, gdzie obecność naszych przodków jest wręcz namacalna. Jest parę miejsc, a szczególnie jedno, gdzie co roku z przyjaciółmi się wybieram. Cmentarzysko z początków naszej ery. Nic więcej o nim nie napiszę, no nie chcę żeby stało się miejscem pielgrzymek i picia taniego wina. Niech ci punk-black metalowcy jeżdzą sobie na Woodstock lub do Bolkowa, a dziedzictwa naszych praprzodków zostawią w spokoju.

- Dobrze Gotah, na tym chyba zakończymy naszą pogawedkę. Powiedz jeszcze w jaki sposób można zdobyć Wasze nagrania i jesteś wolny. Dzięki za wywiad.
- Dzięki za wywiad i możliwość zaprezentowania się na łamach MULTUM IN PARVO 'zine. "Ci co po niebie chrześcijan stąpają" można zdobyć pod moim adresem przesyłając czystą taśmę lub na naszej stronie internetowej jako mp3. Na koniec chciałbym podziękować Asztarte - wspaniałej kobiecie - która stworzyła internetową stronę AGALIREPT oraz Sławomirowi - on już wie za co. PERKUNU YRA DANG

Kontakt z zespołem:
Gotah / AGALIREPT
Ul. Nowowiejskiego 47/3
82-200 Malbork

Mariusz Stelągowski

- home - news - wywiady - recenzje - biografie - zdjęcia - liryki - mp3 - flyers - księga gości - linki - o nas - e-mail - kontakt -

Copyright © 1999 Mariusz Stelągowski