- home
- news
- wywiady
- recenzje
- biografie
- zdjęcia
- liryki
- mp3
- flyers
- księga gości
- linki
- o nas
- e-mail
- kontakt
|
|
Zespół pochodzi z Zielonej Góry, gdzie powstał w marcu 1995. Początkowo szukając swego brzmienia opierał się na ciężkich rifach gitarowych, jednakże od początku nie była to muzyka typowo hard rockowa głównie dzięki wokalizom Medeii. Grupa nie unikała również zmian personalnych i po roku istnienia ze starego składu została tylko Medeah i Vincent. Przełomowym momentem było odstąpienie od dotychczasowego stylu muzycznego oraz przyjęcie Macieja i Chrisa, a efektem tego było podpisanie kontraktu z firmą Morbid Noizz Productions.
Cały zespół zafascynowany jest muzyką gotycką, co znajduje swoje odbicie w ich twórczości. Jednakże Artrosis to nie tylko gotyk. W ich muzyce można dostrzec także elementy rocka progresywnego oraz klasycznego cold wave. Utwory określają stany emocjonalne ich twórców, a atmosfera i klimat tworzą krystalizujący się styl muzyczny Artrosis.
Silną stronę zespołu stanowią koncerty, czego wyrazem było entuzjastyczne przyjęcie na największej polskiej imprezie muzyki niezależnej Castle Party`96, gdzie występował wśród takich gwiazd jak Closterkeller, Pornografia, Fading Colours, Funhouse i De Volaghes. Dla grupy był to pierwszy tak poważny koncert, a sam Artrosis nie był jeszcze tak znany. Publika jednak nie zawiodła... Kaseta demo "Siódma pieczęć", która miała być rozsyłana tylko do producentów stała się wręcz kultową. Metal Hammer, Thrashem all oraz wiele zineów zamieściło na swoich łamach recenzje które potwierdzają to że Artrosis już wkrótce może stać się jedną z czołowych formacji klimatycznych. Muzyka Artrosis trafiła także na ścieżkę dźwiękową filmu grupy Sky Piastowski 0,5, a trzeciego listopada ukazał się debiutancki album Ukryty wymiar który jest promowany utworem Szmaragdowa noc do którego clip nakręcony został podczas koncertu Night of Dreams w Poznaniu...
Tak pokrótce można przedstawić biografię formacji ARTROSIS. Formacji przez jednych uważanej za gotycki debiut roku, a przez innych (zwłaszcza przez red. Maniac'a)... Szkoda słów!!! Oto moja rozmowa z tym młodym, ale obiecującym bandem. Na moje pytania odpowiedzieli Medeah oraz Viennie
- Pozwólcie, że zadam Wam pytanie często zadawane, ale zawsze aktualne. Co słychać w zespole?
- Obecnie trwają zaawansowane prace nad nowym albumem który powinien ukazać się już w październiku. Już w sierpniu wchodzimy do studia tak wiec czas najwyższy dopracować materiał J. Poza tym w najbliższym czasie mamy kilka koncertów (Poznań, Warszawa, Bolków itd).
- Czy jesteście zadowoleni ze współpracy z MORBID NOIZZ prod.?
- Moim zdaniem MN doskonale wywiązuje się z funkcji wydawcy, a sam "Ukryty" otrzymał dobrą promocję. Oczywiście nie można tu mówić o promocji jaką otrzymują formacje związane z dużymi koncernami ale i tak nie mamy powodów do narzekań, no może za wyjątkiem trasy koncertowej.
- Jakie są Wasze opinie o "Ukrytym Wymiarze"? Czy ARTROSIS jest zadowolony z efektu końcowego? Czy możecie powiedzieć kilka słów o tym albumie?
- Myślę, że "Ukryty" jest całkiem dobrą płytą w swoim gatunku. Podsumowuje on pewien etap w historii Artrosis, a materiał jest efektem trzyletniej działalności zespołu. Na pewno nie jest to ostatnie lecz pierwsze słowo Sztuki Róż. Już w październiku ukarze się nowy album, który na pewno będzie trochę inny.
- Ostatnio nagraliście teledysk do utworu "Szmaragdowa Noc". Według mnie jest to najlepszy i najbardziej profesjonalny polski clip. Czy jesteście z niego zadowoleni? Gdzie był kręcony?
- No chyba trochę przesadziłeś... Teledysk był kręcony w okolicach Poznania (park narodowy) i myślę, że całkiem nieźle się prezentuje. Ciekawostką może być to, że w trakcie jego nagrywania temperatura spadała do 0 st. Biorąc pod uwagę to jak byłam ubrana, sama sobie się dziwię, że w ogóle go ukończyliśmy. Szkoda tylko, że nie jest tak rozpowszechniony i wiele osób w ogóle go nie widziało.
- Do kogo adresujecie waszą muzykę?
- Do wszystkich ludzi dobrej woli J. Nie jest to muzyka hermetyczna skierowana tylko do pewnego grona odbiorców. Należy jednak przekornie powiedzieć również, że nie jest to muzyka dla każdego. Najlepszym sposobem sprawdzenia, czy jest to muzyka dla Ciebie jest test; przesłuchaj 10 razy "Ukryty", jeśli stwierdzisz, że jest nudna, wobec tego nie jest to muzyka dla Ciebie.
- Co chcecie przekazać poprzez teksty?
- Teksty mówią same przez się. Ta płyta nie ma jednorodnej tematyki i jako tako nie można powiedzieć o jakimś bardziej ogólnym przesłaniu. Są tam teksty ewidentnie posępne i ponure (Rzeka istnień, Epitafium) jak i miłosne (Szmaragdowa noc).
- Jaka jest Wasza opinia o koncertach. Czy lubicie występować na żywo?
- Co ja Cię będę czarować. I tak mi nie uwierzysz J. Przyjdź, to się przekonasz.
- Obiecuję. Jak widzicie szansę ARTROSIS na krajowej scenie?
- Artrosis na pewno zaistniał na polskiej scenie. To jest niepodważalny fakt. Za nim stoją pozytywne recenzje, dobra opinia słuchaczy oraz liczba sprzedanych płyt. Nie zamierzamy się oczywiście porównywać do formacji które już w pierwszym dniu sprzedaży mają złoty krążek. Jednakże jeśli brać pod uwagę taką muzykę i fakt, że "Ukryty" to nasz debiut, to mamy powody do dumy. Co będzie dalej? Zobaczymy.
- Co sądzicie o polskim podziemiu metalowym?
- Artrosis od początku swego istnienia był powiązany z polskim podziemiem. Cały czas otrzymujemy mnóstwo listów i propozycji wywiadów dla różnych wydawnictw. Punktem kulminacyjnym była chyba recenzja w Metal Hammerze w rubryce undergroundowej. Z całą pewnością podziemie jest bardzo pomocnym medium dla początkujących kapel w czasie gdy nikt nie wykazuje nimi zainteresowania (jeśli chodzi o profesjonalne wytwórnie). Pozwala to przetrwać ciężkie chwile zwątpienia. Przy okazji chcemy podziękować wszystkim ludziom, którzy z nami współpracowali i pomogli nam w promocji.
- Jakie są Wasze inspiracje?
- Zależy co masz na myśli. Jeśli chodzi o formacje których słuchamy, to muszę powiedzieć, że jest ich tak wiele i reprezentują tak różne style muzyki, że wymienienie ich nie ma raczej sensu. Dla mnie takimi zespołami będą Umbra Et Imago czy Rammstein. Jeśli zaś chodzi o pozostałych członków zespołu będą to zupełnie inne klimaty. Czy coś z nich można odnaleźć w Artrosis. Być może. Krytycy na pewno czegoś się dopatrzą, ale my nawet nie zamierzamy z nimi polemizować.
- Co myślicie o "Brumie" i o tym jak ten magazyn potraktował zespół? Moim zdaniem jest to paranoja, żeby człowiek "nie siedzący" w klimatach gotyckich, muzie, zajmował się recenzjonowaniem albumów na których jest muzyka o której nie ma zielonego pojęcia?
- Każdy ma prawo do własnego zdania lecz sposób jego prezentacji nie zawsze jest odpowiedni. Nie chcemy na ten temat rozmawiać. [...]
- Dzięki za rozmowę. Co chcielibyście przekazać czytelnikom na koniec?
Nie słuchajcie krytyków lecz siebie i muzyki!!
Mariusz Stelągowski
Copyright © 1999 Mariusz Stelągowski
|