- home - news - wywiady - recenzje - biografie - zdjęcia - liryki - mp3 - flyers - księga gości - linki - o nas - e-mail - kontakt -
  MULTUM IN PARVO 'zine w internecie - wywiad z zespołem HIS INFERNAL MAJESTY
- home
- news
- wywiady
-
recenzje
- biografie
- zdjęcia
- liryki
- mp3
- flyers
- księga gości
- linki
- o nas
- e-mail
- kontakt
 

      His Infernal Majesty zespół, który w ubiegłym roku nagrał swój debiutancki album i w krótkim czasie udało mu się zaistnieć na scenie. Przez niektórych jest nazywany europejskim Type of Negative, czy to przez swój image, czy przez przekazywane treści ... To może być przyczyną ich sukcesu. Oto mój krótki wywiad z basistą HIM - Mige Paananenem.

- Cześć Mige! Przedstaw krótko zespół i jego historię.
- HIM powstał około 2,5 roku temu w Helsinkach. Historia jest prosta: czterech chłopaczków dorastało razem i zaczęli grać rockandrolla. Członkami HIM aktualnie są: Pätkä Rantala - perkusja, Linde Lindström - gitary, Ville Valo pisze kawałki i śpiewa, Mige Paananen - 4, 8 & 6 strunowe basy

- Czy Greatest Love Songs vol.666 jest Waszym pierwszym wydawnictwem? Co teraz sądzisz o tym Materiale, brzmieniu, produkcji...?
- Tak, GLS.VOL.666 było naszą pierwszą duża płytą, teraz naszym zamiarem jest wydanie EP-ki, zawierającej piosenki Wicked Game i The Heartless z albumu, a ponadto dwa inne kawałki, nie warte wspominania tutaj. Co sądzę o Lovesongs? Cóż ponieważ nie jestem częścią biznesu muzycznego, zachowam szczyptę skromności. Mogę? Myślę, że jest to jeden z najlepszych debiutanckich albumów w historii nowoczesnego rock&rolla. Oczywiście są rzeczy, które teraz widzimy inaczej, ale generalnie mówiąc, pierwszy materiał jest wspaniały. A produkcja...? Jest odrobinę nierówna, a momentami nawet okropna. Od tego czasu wiele występowaliśmy. Od salek klubowych, do stadionów i te doświadczenia wpłyną na klarowniejszą, jaśniejszą wizję naszej muzyki, oczekiwań co do jej kształtu na następnym albumie. Nie przepadacie, za trudną klasyczną muzyką, wielkimi chórami, ale uważam, że nasze utwory są zbyt dobre do zwykłego, bezmyślnego machania głową. no, ale nie bójcie się... można być DOBRYM I WIELKIM zarazem i mam nadzieję spróbować tego na następnej płycie.

- Ktoś powiedział o Waszej muzyce Love Metal. Jak Ty ją opiszesz?
- Tak, nasza muzyka jest nazywana love metalem przez niektórych (ale mnie od tego odlicz...). Ja zawsze odpowiadam, że jest to doomgothdeathblackpornspeedtrashshitfuckmetal cokolwiek... Osobiście uważam, że miłość jest zarezerwowana dla sypialni (czy tylnego siedzenia samochodu, cokolwiek preferujesz...), nie na scenę. Nie mogę opisać naszej muzyki, ale całą dobrą muzykę nazywam rock&rollem.

- Coś o inspiracjach... Które kapele mają największy wpływ na styl HIM? Twoje ulubione kapele i dlaczego ulubione?
- Hmm... to nie ja tworzę materiał HIM i trudno mi powiedzieć, co ma największy wpływ na kształt naszej muzyki, Ale przypuszczam, że kontynuujemy drogę tytanów lat osiemdziesiątych: Kiss, WASP itd. W klimacie przynajmniej, jeśli nie w muzyce. Moje ulubione w tym momencie... Cóż: Monster, Magnet, Sisters of Mercy, Black Sabbath & stary dobry Oz, AC/DC, Motörhead. Nie mogę Ci powiedzieć dlaczego. Po prostu kocham ich!

- Pytanie, które często zadaję, a które pozwala lepiej poznać rozmówcę...Chciałbym znać Twoją opinię o: A) Alkoholu, B) Papierosach, C) Narkotykach, D) Polityce, E) Internecie, F) Modzie, G) Chrześcijaństwie, H) Sataniźmie i modzie na satanizm i black metal...
- Oh... więcej podchwytliwych pytań... czy chcesz nas wsadzić do paki?
A) Alkohol jest pokusą, większość z członków HIM nie może jej się oprzeć
B) Wszyscy dużo palimy, przypuszczam, że nasze matki zbyt wcześnie odstawiły nas od piersi!
C) Jeśli mam być szczery, właśnie coś sobie wziąłem... Nie próbujcie tego w domu...
D) Nie obchodzi mnie w najmniejszym stopniu
E) Internet...Bywam, najczęściej na porno-stronach. Sądzę, że to jedna z dróg, by mieć sex.
F) Zależeć od mody, to być nudnym. Jak w miłości, przy każdej nowej musisz zawsze zaczynać od początku.
G) Grupa słabych ludzi, którzy nie potrafią wziąć odpowiedzialności za swoje życie. Tylko uczuć żal...
H) Jak w powyższym. Odpowiedź jest taka sama. Pierwszy obrazek: chłopak/dziewczyna, który jest zbyt lewy do jakiejkolwiek pracy, nie potrafi grać na gitarze, nie może znaleźć swego miejsca, wcześniej, czy później sfrustrowany, użalając się nad sobą podpali piękny średniowieczny kościół. Gdybym nie znał wielu lepszych żartów, uśmiałbym się z tego... prawie. Lubiłem Dimmu Borgir i Cradle of Filth przez jakiś czas, ale po tygodniu byłem znudzony. Dla mnie muzyka bez melodyjnego wokalu jest jak miłość bez sexu, po tygodniu się nudzi...

- Jakie są wasze plany na przyszłość?
Nasze plany zawierają kilka gigów w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Poza tym zamykamy się w lochach i pracujemy nad nowym materiałem. Na początku roku studio, a płyta powinna się ukazać jesienią 99. Jeżeli jesteście zainteresowani szczegółami, najprostszą drogą jest odwiedzenie naszej strony w internecie... jej adres: www.heartagram.com

- Co chciałbyś jeszcze dodać od siebie?
- Nie dodam już nic więcej, poza wiadomością do wszystkich miłych dziewcząt zniewolonych przez troski, odczuwających ból samotności, wysyłajcie swoje maile miłosne do naszego internetowego forum. Moja strzelba miłosna jest jednego z mniejszych kalibrów, ale jestem pewien, że mam serce ze złota, HA-HA!!!

- Dzięki, to byłby koniec.
- Dziękuje również i pozdrawiam Was, panowie i panie!

Adam Klaczek

- home - news - wywiady - recenzje - biografie - zdjęcia - liryki - mp3 - flyers - księga gości - linki - o nas - e-mail - kontakt -

Copyright © 1999 Mariusz Stelągowski