- home - news - wywiady - recenzje - biografie - zdjęcia - liryki - mp3 - flyers - księga gości - linki - o nas - e-mail - kontakt -
  MULTUM IN PARVO 'zine w internecie - wywiad z zespołem MESS AGE
- home
- news
- wywiady
-
recenzje
- biografie
- zdjęcia
- liryki
- mp3
- flyers
- księga gości
- linki
- o nas
- e-mail
- kontakt
 

      Dominik to potężne chłopisko, na którego widok kolana mogą się ugiąć, a włosy stanąć dęba. Jednak nie jest on napuszonym gburem robiącym użytek ze swoich mięśni, lecz całkiem miłym człowiekiem, z którym niemal od razu znalazłem wspólny język. Oto efekt naszej rozmowy, której tematem numer jeden było jedno z ostatnich odkryć gdańskiej sceny jakim jest na pewno trudny do jednoznacznego zakwalifikowania MESS AGE.

- Witaj! Powiedz mi na początek jak wrażenia po nagraniu Waszego ostatniego - jeszcze cieplutkiego - materiału zatytułowanego "Fallen"?
- Po pierwsze, dzięki za przeprowadzenie wywiadu. Cieszymy się, że możemy odpowiedzieć Tobie na kilka pytań. Nasze odczucia po nagrniu "Fallen" są mieszane. Prawdę mówiąc nie udało nam się osiągnąć pożądanego efektu, ale zdajemy sobie sprawę, że gorzej też być mogło. Wybierając studio chcieliśmy znaleźć miejsce z profesjonalnym sprzętem, który zapewni solidną produkcję. Wydawało nam się, że KRATER jest odpowieni, chociaż ze względu na to, iż nagrywało tam swoje płyty kilka znanych komercyjnych bandów. Jaki jest efekt naszego wyboru sam słyszałeś. Jest dobrze, ale mogło być lepiej. Po całej sesji i tak poprawiliśmy equalizację. Ogólnie efekt jest w porządku, choć apetyty nie zostały zaspokojone. Następne będzie lepsze.

- Czy udało się Wam zrealizować wszystkie pomysły, z których nie mogliście skorzystać z podczas nagrywania pierwszego materiału?
- W porównaniu do pierwszego demo "Resurrection" to jest znacznie bardziej dopracowane. Sprzęt na którym pracowaliśmy dawał o wiele większe możliwości niż ten z poprzedniego studia, dzięki czemu mogliśy dodać kilka ciekawych efektów. Jednak nie zbyt wiele, gdyż liczy się przede wszystkim muzyka.

- Pisząc recenzje "Fallen" stwierdziłem, że jest ono jakby kontynuacją drogi obranej na "Ressurection". Również podobna oprawa graficzna obydwu wydawnictw na to wskazuje... Mam rację?
- Jak trafnie zauważyłeś, drugie demo jest kontynuacją pierwszego, choć utwory powstały znacznie później. Nie jest to kopiowanie starego materiału, ale staramy się zachować podobny schemat tworzenia kawałków co powoduje, iż powstaje nasz własny styl. Odnośnie okładki, to jest taka, na jaką pozwoliły możliwości techniczno-finansowe. Ale mimo tych ograniczeń jesteśmy bardzo zadowoleni.

- Powiedz mi Dominik dlaczego po raz drugi, pomimo zmiany studia, postanowiliście skorzystać z usług Tomka Kamińskiego jako realizatora? Nie wiem - może się mylę - ale sądzę, że złagodzenie brzmienia na pierwszym demo było w głównej mierze jego winą co dało się poznać również na drugim materiale.
- Co do realizatora, sprawa wygląda tak, że Snake nagrywając nam pierwsze demo dysponował naprawdę ubogim sprzętem i to, co z niego wydobył to i tak wiele. Co do drugiego, sprzęt był bardzo dobry, ale głównym realizatorem był nie Snake lecz Robert Osewicz i jemu należy przypisać cały efekt. Snake nam tylko pomagał, za co wielkie dzięki.

- Rozumiem, że Snake = Tomek? Pewnie tak. Myślę, że pytanie, które teraz Tobie zadam będzie na czasie zważywszy na to, że stosunkowo niedawno wyszliście ze studia. Jak zamierzacie promować "Fallen"? Czy promocja "Ressurection" została już zakończona? Jakim zainteresowaniem podziemia cieszą się obie taśmy?
- Najlepszy sposób promowania obu demówek to granie koncertów. Staramy się grać często i w każdym (rozsądnym) miejscu. Do tej pory graliśmy materiał z "Resurrection" plus covery PARADISE LOST - "As i die" i METALLICA - "Seek and destroy". Teraz gramy materiał z obu taśm, aby zapoznać publikę z nowymi kawałkami i aby lepiej poznali starsze. Drugą formą promocji jest rozsyłanie demówek do zinów w całej Polsce, dołączając flyersy. Regularnie korespondujemy z ok. trzydziestoma pismami i to naprawdę pomaga. Do tej trzydziestki dochodzi jeszcze druga - wytwórnia. Łącznie ponad 60 miejsc, gdzie ktoś nas słucha. To kosztowna sprawa, ale warto walczyć.

- Może trochę za wcześnie aby o tym mówić, ale co z trzecim materiałem? Macie już może jakąś koncepcję dotyczącą jego kształtu?
- Jeżeli chodzi o trzecie demo to powstał dopiero jeden numer i ciężko powiedzieć jaki kształt będzie miała całość. Z pewnością jednak będzie to kontynuacja "Resurrection" i "Fallen". Może trochę przyśpieszymy?

- Jesteście co prawda młodym zespołem, ale na pewno mieliście już okazję gościć na łamach zinów. Powiedz ile i dla kogo do tej pory udzieliliście wywiadów oraz w jakich pismach znalazła się recenzja Waszych dem.
- Jak już powiedziałem wcześniej korespondujemy z ok. trzydziestoma zinami i większość z nich zamieściła lub zamieści recenzje naszej muzy. Jednak Ty jesteś pierwszym, który robi wywiad. Mogę powiedzieć, że "rozdziewiczyłeś" nas w temacie wywiadów. Dzięki.

- Zagraliście już kilka ładnych koncertów. Jakie to uczucie kiedy wychodzisz na scenę jako zespół nie znany szerszej publiczności, która może się tylko domyślać tego co gracie?
- Granie koncertów to zajebista frajda i najlepszy sposób na pokazanie się publiczności. Tek, które do tej pory zagraliśmy pokazały, że nie musimy obawiać się tego, iż ktoś nie zna naszej twórczości. Reakcje na koncertach ostro nas zaskakują. Ludzie bardzo dobrze nas przyjmują, co powoduje, że gramy z jeszcze większym kopem. Oczywiście miewamy obawy, czy uda nam się rozruszać towarzystwo, ale jak do tej pory nie mamy powodów do narzekania. Oby tak dalej.

- No to zapraszam do Warszawy! A teraz następne pytanie. Jakie cechy powinien według Ciebie spełniać dobry wywiad? Czy ten który robie z Tobą ma szansę, aby zyskać taki status? He, he...
- Trudno mi powiedzieć jakie cechy powinien mieć dobry wywiad. Na pewno muszą być ciekawe pytania. Przyznam, że Twoje są bardzo trafne i wymagają wyczerpujących odpowiedzi.

- W waszej biografii czytam "po połączeniu ALIENATOR i AGE CRIZIS ustala się skład i powastaje MESS AGE". Co to za zespoły? Czy jeszcze istnieją? Jaki gatunek muzyki uprawiały/uprawiają?
- Dobre pytanie. ALIENATOR i AGE CRIZIS to w sumie takie młodzieńcze projekty, granie w piwnici i nauka gry na instrumentach. Żaden z tych bandów nie zaistniał na scenie, a po powstaniu MESS AGE przestały istnieć zupełnie. Z ALIENATOR jest troje muzyków: Asie, Aleks i Ambre, z AGE CRIZIS: Andrzej, Dominik i Rafał, czyli po 50%. A muza jaką grali jest podobna do obecnej, czyli METAL.

- Słuchaj Dominik, to było już ostatnie pytanie. Powiedz jeszcze jak można i za ile zdobyć Wasze dema i będziesz wolny. Aha, nie zapomnij tylko powiedzieć jeszcze ostatniego słowa, hehe.
- Nasze demówki mozna zdobyć w ten sposób, że na adres: Andrzej Osmałek, ul. Szara 27/62, 80-116 Gdańsk przesyłasz zamówienie i 7 zł. za kasetę, a listem poleconym dostajesz nową gazetę z nagranym "Ressurection" lub "Fallen" (w zależności od zamówienia). To proste i myślę, że warto. Dzięki za wywiad i pomoc w promocji. Powodzenia.

- Ja dodam tylko, że oba dema MESS AGE dostępne są również w MULTUM IN PARVO distribution w tej samej cenie.

Kontakt z zespołem:
Andrzej Osmałek
ul. Szara 27/62
80-116 Gdańsk
tel.(0-58)302-50-45

Mariusz Stelągowski

- home - news - wywiady - recenzje - biografie - zdjęcia - liryki - mp3 - flyers - księga gości - linki - o nas - e-mail - kontakt -

Copyright © 1999 Mariusz Stelągowski