A co powiesz o niewidzianych nigdy wcześniej krajobrazach albo rzeczach, które bardzo chcielibyśmy zobaczyć na jawie a nie możemy? Bardzo często mam takie sny, chyba nawet częściej niż sny "odtwórcze", ze wszystkimi domami i samochodami, które rozpatrujesz jako przykłady. Zaznaczam: nie robiłam statystyk ani systematycznych badań. Pewnie po prostu takie niezwykłe sny łatwiej mi się zapamiętuje.
Ciekawe, tak dużo czasu spędzamy śpiąc i śniąc, a tak rzadko o tym mówimy.
Każdy, cytując Lema, podstawia siebie za niewiadomą normy wszechgatunkowej.
A tu nagle przeczytałam o zupełnie innych wrażeniach niż moje. Jak to miło
:)
Dorota Guttfeld