strona główna klub recenzje informacje
DżezNet

- Zaczynamy! - wydanie premierowe - - - - - - -

2. Festiwal Muzyki Filmowej w Łodzi
Komeda w kościele

Festiwal Muzyki Filmowej w Łodzi Mimo iż Łódź to miasto duże i ludne, na nadmiar dobrych koncertów narzekać tu nie możemy (choć takich np. imprez techno - dostatek). Dlatego pomysł Tomka Gaduły-Zawratyńskiego na Festiwal Muzyki Filmowej okazał się tak cenny i tak trafiony. Druga edycja, poświęcona twórczości Krzysztofa Komedy, była trzydniowym (29-31 maja), iście multimedialnym świętem. Przeglądy filmów (także dzieł Polańskiego), wystawy fotografii i pamiątek, no i koncerty, koncerty... Niestety, z powodu chronicznego braku czasu udało mi się wybrać tylko na jeden z nich. Ale za to jaki!

Rzecz działa się w ewangelickim kościele św. Mateusza, znanym ze świetnej akustyki i wielkiej "muzykalności", choć najczęściej gości w nim muzyka nieco od dżezu poważniejsza. Wielką zaletą kościoła jest również jego przestronne wnętrze. Tym razem jednak zostało wypełnione przez słuchaczy do granic możliwości i sądzę, że nawet gdyby trzeba było zapłacić za wstęp, to specjalnie luźniej by nie było. Cieszy to niezmiernie (ktoś mówił o upadku kultury?), choć bywa uciążliwe... Tłok przy wejściu, miejsca siedzące znaleźliśmy na chórze, ale niedługo cieszyliśmy się widokiem na scenę, bo zasłoniły ją "miejsca stojące". Przez większą część koncertu podziwiałem więc potężne, wypełnione świecami lichtarze. Trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce dla galowego koncertu festiwalu.

Krzysztof Komeda i jego żona Zofia Trudno też dziś usłyszeć muzykę filmową na żywo w tak bogatych i "naturalnych" aranżacjach. Żadnych playbacków czy syntetycznej orkiestry - zamiast tego Big Warsaw Band, smyczki Filharmonii Łódzkiej i chór tejże. Doprawdy znakomita oprawa dla muzyków, którzy pojawiali się na kościelnej scenie. I choć zdarzały się w tym koncercie momenty słabsze (schematyczny Marek Bałata, dość przeciętna Lora Szafran), to jednak publiczność co i rusz zrywała się na równe nogi. A to za sprawą Katarzyny Skrzyneckiej (tu wstawali głównie panowie) wyznającej z wdziękiem Ja nie chcę spać albo Już nie mów, nie mów nic, a to za sprawą świetnego duetu Jagodziński-Miśkiewicz (Matnia) czy żywiołowych skrzypiec Macieja Strzelczyka (Memory of Bach, Bossa Nova nr 1).

Marek BałataAbsolutne dżezowe mistrzostwo zaprezentowała królowa polskiego scatu, czyli Urszula Dudziak, której towarzyszył Henryk Miśkiewicz. Ich etiudy baletowe były popisem świetnej techniki, ale też i ogromnej wrażliwości muzycznej, dzięki której ich "rozmowa" na głos i saksofon była chyba najlepszym momentem koncertu. Równie gorącymi brawami publiczność nagrodziła supergrupę Jana Ptaszyna Wróblewskiego (poza liderem: dwóch Miśkiewiczów, dwóch Niedzielów i Robert Majewski), która wzięła na warsztat m.in. legendarny Astigmatic i Ballad for Bernt. Cóż to był za dżez! Dość powiedzieć, że sympatycznie zahaczył nawet o muzykę ludową... I nadszedł moment kulminacyjny: na scenie pojawiła się Justyna Steczkowska w kontrastującej z ciemnymi strojami innych muzyków białej, anielskiej sukni ze skrzydłami. Jej Sleep Safe And Warm zabrzmiało czysto, zwiewnie i zarazem bardzo wyraziście. I w tym właśnie momencie koncert powinien się zakończyć. Niestety, na scenie znów pojawił się Bałata - napięcie "siadło", ludzie zaczęli wychodzić i wielu z nich nie doczekało krótkiej partii chóru, która klamrą spięła całe misterium.

Potem były brawa, kwiaty, brawa, pełne wzruszenia podziękowania Zofii Komedowej-Trzcińskiej, brawa, brawa... Co prawda do pełni szczęścia zabrakło zapowiadanych wcześniej Stanisława Sojki, Ewy Bem i Michała Urbaniaka, ale i tak wychodząc w ten piątkowy wieczór z kościoła św. Mateusza wiedzieliśmy, że było to jedno z największych muzycznych wydarzeń tego roku w Łodzi. Czekamy więc niecierpliwie na FMF '99, zastanawiając się, kto będzie jego bohaterem? Odpowiedź znajdziecie na łamach DżezNetu jesienią.

Jan C. Stradowski



Zobacz także:

Recenzja płyty Litania Tomasza Stańki -
oraz Robert Majewski plays Komeda -



informacje | recenzje | klub | strona główna | e-mail