Trasa rajdu tradycyjnie była bardzo szybka, aczkolwiek organizatorzy nieco ją urozmaicili. Na starcie stanęło 87 załóg. Od samego początku ton rajdu dyktował Krzysztof Hołowczyc, który wygrał 16 z 22 OS-ów. Na rajdzie doszedł bardzo groźny rywal dla czołówki, mianowicie Leszek Kuzaj w nowym dla siebie samochodzie Subaru Impreza WRC. Do samego startu rajdu pod znakiem zapytania stał występ Janusz Kuliga, gdyż dwa tygodnie przed startem był poddany zabiegowi operacyjnemu (wycięcie wyrostka robaczkowego). Z pewnością ten fakt przyczynił się na postawę Janusza. Jeleniogórski zawodnik Marek Gieruszczak zmienił samochód na nowszy model, czyli Toyotę Celicę GT-4. Na rajdzie ruszył po raz pierwszy Puchar Seicento Sporting i Puchar Peugeota 106 Rally. Ogromny pech dosięgną Grzegorza Grzyba, który będąc na prowadzeniu w Pucharze Seicento Sporting na OS-ie kończącym I etap, czyli Bemowo-Bemowo wycofał się na wskutek defektu samochodu. Prowadzenie w Pucharze przejął Damian Jurczak, natomiast w Pucharze Peugeota prowadzenia do końca rajdu nie oddał Marcin Turski. Impreza ta była debiutem dla NASZEJ ZAŁOGI - Szterleja-Matys, która zajęła 3 miejsce w klasie N-1. Na metę rajdu jako pierwszy wjechał Hołek przed Gryczyńskim. Niestety na wskutek protestu teamów Toyoty i Marlobro Hołek został zdyskwalifikowany za niedozwoloną pomoc podczas rozruchu samochodu w parku maszyn. Tak więc wyniki są następujące: