Kolejne wyciągi aż do końca kuluaru to bardzo stromy śnieg (o średnim nachyleniu 70 stopni) bez możliwości dobrej asekuracji, poprzecinany pionowymi lodowymi progami. Po południu na grani nad nami (my jesteśmy cały czas w cieniu) robi się dość ciepło, kuluarem płynie woda, mamy nadzieję nie wyjechać z jakąś lawinką...



19/30