Z Kathandu lecimy małym samolotem do Lukli, skąd zaczynamy marsz doliną rzeki Imja Khola. Lądowisko w Lukli, widoczne przez szybę kabiny pilotów, to pas około 500-metrowej długości pochylony od poziomu 8 stopni, zakończony przepaścią z jednej strony i ograniczony stromym zboczem z drugiej.

3/30