Saturn
Jest
drugą pod względem wielkości planetą, ale pierwszą pod względem liczby posiadanych
księżyców i wyjątkowych pierścieni.
Obieg Saturna wokół Słońca trwa 29,46 roku, zaś obrót wokół osi wynosi 10 godzin
i 40 minut. Oś Saturna jest nachylona do płaszczyzny jego orbity pod kątem 63,2°,
co powoduje, że rozmieszczenie stref klimatycznych jest niemal identyczne jak
na Ziemi, tylko, że na Saturnie każda z pór roku trwa ok. 7,5 roku ziemskiego.
Saturn swoimi rozmiarami i budową nie ustępuje prawie Jowiszowi. Średnica równikowa
planety wynosi 120 536km, średnica biegunowa 108728km. Gęstość planety nie pozwoliłaby
jej utonąć w wodzie!
Wewnątrz Saturna znajduje się skaliste jądro, które przykrywa warstwa najpierw
metalicznego a następnie ciekłego wodoru. Atmosfera Saturna, to przede wszystkim
wodór z helem i nieznacznymi domieszkami amoniaku, metanu, etanu i acetylenu.
W górnych warstwach atmosfery, obserwuje się wiry. Widoczne są one jako łańcuchy
fal, lub ciemniejsze plamy. Prędkość wiatrów w obszarach równikowych planety
dochodzi do 1800km/h. Przyczyną silnych prądów atmosferycznych jest wewnętrzne
źródło ciepła Saturna. Temperatura zewnętrznej warstwy chmur wynosi -180°C.
Saturn przypomina Jowisza, również pod względem żółtawych pasm, położonych równolegle
względem równika planety. Zaobserwowane białe plamy na Saturnie, były spowodowane
gwałtownymi burzami.
Saturn jest wyjątkowy ze względu na otaczające go pierścienie, które składają
się z miliardów okruchów lodowych. Ich powstanie tłumaczy się rozerwaniem przez
siły przepływowe Saturna istniejącego niegdyś satelity, który zanadto zbliżył
się do powierzchni planety. Pierścienie leżą w płaszczyźnie równika planety
i składają się z trzech części. Właśnie te najbardziej widoczne pierścienie
rozciągają się na szerokość 274 000km. W trakcie kolejnych badań zarejestrowano
kolejne cztery pierścienie (oznaczane są kolejnymi literami alfabetu).
Wokół Saturna krąży 31 dotąd odkrytych satelitów. Wszystkie prócz jednego (Tytana)
zbudowane są z lodu. Księżyce Saturna podlegały silnym bombardowaniom meteorytów,
wiadomo, że dwa z nich (Janus i Epimeteusz) krążące po wspólnej orbicie, stanowiły
kiedyś całość.
FOTO: NASA