Budowa Słońca
Podróż
w głąb Słońca byłaby niezmiernie gorąca. W samym środku Słońca, znajduje się jądro,
czarne jak sadza. Temperatura materii jądra przekracza 15 milionów stopni Celsjusza.
Pod wpływem wysokiej temperatury dochodzi do reakcji syntezy jądrowej, w trakcie,
której cztery atomy wodoru łączą się i powstaje hel. Produktem ubocznym tej przemiany
jest promieniowanie gamma o bardzo dużej energii, które przemieszcza się poprzez
kolejne warstwy ku powierzchni Słońca, ulegając absorpcji i reemisji. Z jądra,
promieniowanie trafia do kolejnej warstwy zwanej warstwą promienistą. Tu temperatura
wynosi zaledwie(!) 5 milionów stopni Celsjusza, materia ma znacznie mniejszą gęstość,
w związku z czym nie zachodzą już w niej reakcje termojądrowe. Kolejna warstwa
nosi nazwę warstwy konwektywnej. Panuje w niej temperatura rzędu miliona stopni.
Stąd promieniowanie jest transportowane ku powierzchni Słońca wraz z masami gorącego
gazu. Najbardziej zewnętrzną warstwę stanowi atmosfera składająca się z: fotosfery,
chromosfery i korony Słońca. Pomiędzy chromosferą i koroną znajduje się tzw. warstwa
przejściowa. To właśnie na powierzchni fotosfery możemy obserwować plamy słoneczne
i granule. Chromosfera, to warstwa pokryta "kępami trawy" - spikulami
i żywopłotami Secchiego, z której co pewien czas ulatują gazowe strugi materii
- protuberancje. Chromosferę ozdabiają też rozbłyski. Powyżej rozciąga się korona,
która emituje wiatr słoneczny sięgający granic Układu Słonecznego.
FOTO: NASA