Ksi▒┐ki: Silimarilion

 W tym miesi▒cu w dziale ksi▒┐ka postanowi│em zamie╢cia dwa texty o Silimarilion. Zapytacie po co dwa?? Szczerze mówi▒c ja terz nie wiem:)), ale to tak ma│o miejsca zajmuje, ┐e grzechem by│oby nie wykorzystanie ich, a po za tym jeden mówi o ksi▒┐ce a drugi pokrótce opisuje zdarzenia w niej opisane. Aha zamie╢ci│em jeszcze urywki textu z Biografi Tolkiena Daniela Grotta.
Gdy pisze te s│owa w│a╢nie wróci│em z ksiegarni, z t▒ ksi▒┐k▒ pod pach▒ l┐ejszy o jedyne 30 zeta. Co prawda czyta│em ju┐ j▒ (┐eby mi tu mejli nie bylo bluzgaj▒cych na mnie, ┐e sie zabieram za Tolkien Corner bez Silimarilion na k▒cie:)),
ale uwa┐am, ┐e obok Trylogi i Hobbita w│a╢nie to dzie│o powinno staa na pó│ce
ka┐dego fana Tolkiena.

Tutaj macie kilka drzew genealogicznych dotycz▒cych Silimarilion, których dok│adne przestudiowanie wyja╢nia wiele spraw...

Dalej o Silimarilion

Hmmm kilka "cytatów" z biografi J.R.R Tolkiena autorstwa Daniela Grotta
(dok│adnie rozdzia│ pod tytu│em: "Epilog: Silimarilion").
Epilog: Silimarillion (1977)

W dniu 19 wrze╢nia 1977 roku wydawnictwa Allen & Unwin w Wielkiej Brytanii i Houghton Mifflin w Stanach Zjednoczonych jednocze╢nie opublikowa│y - d│ugo, oczekiwane po╢miertne dzie│o J.R.R. Tolkiena "Silmarillion". Nawiasem mówi▒c ksi▒┐ka ukaza│a sie, planowo czy za spraw▒ przypadku niemal dok│adnie w sze╢adziesi▒t lat po tym jak m│ody porucznik Tolkien zacz▒│ notowaa pierwsze fragmenty swojej "mrocznej i posepnej" opowie╢ci, przebywaj▒c na rekonwalescencji w szpitalu wojskowym w Birmingham. Oczywi╢cie Tolkien nie zd▒┐y│ dokonczya "Silmarilliona" zanim zabra│a go ╢miera i zadanie przygotowania rekopisu do publikacji przypad│o w udziale jego synowi Christopherowi. W przedmowie Christopher zapewnia ┐e ojciec pracowa│ nad opowie╢ci▒ przez ponad pó│ wieku i ┐e "nigdy w ci▒gu ca│ego swojego d│ugiego ┐ycia jej nie poniecha│ i nie przesta│ nad ni▒ pracowaa, nawet w ostatnich latach ┐ycia". Wydaje sie to jednak ma│o prawdopodobne. W ci▒gu ostatnich dziesiecin lat ┐ycia Tolkiena kiedy wydawca i publiczno╢a automatycznie zak│adali, ┐e cie┐ko pracuje nad Silmarillionem, on praktycznie nic poczyni│ ┐adnych postepów w pisaniu Wygl▒da na to, ┐e rekopis pozostawa│ w nie zmienionym stanie od po│owy lat Sze╢adziesi▒tych, kiedy to amerykanski naukowiec dr Clyde Kilby pomaga│ Tolkienowi w przygotowywaniu pewnych poprawek. Kilby, wyk│adowca Wheaton College w stanie Illinois, napisa│ w 1976 roku niewielk▒ ksi▒┐ke zatytu│owan▒ "Tolkien and the "Silmarillion"". W listopadzie 1977 roku ujawni│. ┐e chocia┐ on sam nic czyta│ jeszcze opublikowanej wersji "Silmariliona", jego bliski wspó│pracownik, który czyta│ fragmenty oryginalnego rekopisu i ostateczn▒ wersje dzie│a, stwierdzi│, ┐e s▒ one praktycznie identyczne. Je╢li jest tak w istocie, oznacza│oby to. ┐e Tolkien nie wprowadzi│ ┐adnych powa┐niejszych zmian do rekopisu po 1966 roku. Dlaczego Tolkienowi tak bardzo zale┐a│o na stworzeniu wra┐enia, ┐e pracuje nad "Silmarillionem", kiedy w rzeczywisto╢ci wcale tego nie robi│? Jedno z mo┐liwych wyja╢nien jest takie, ┐e Tolkien, bezskutecznie zmagaj▒c sie z dzie│em przez wiekszo╢a swego doros│ego 90 ┐ycia, w koncu podda│ sie, sfrustrowany. Inna mo┐liwo╢a, to ┐e ze wzgledu na wiek lub zmeczenie nie by│ ju┐ w stanie nagi▒a sie do codziennej dyscypliny pisania i poprawiania tak trudnego i nie przynosz▒cego satysfakcji dzie│a. Jakakolwiek jest prawda, a mo┐liwe, ┐e w gre wchodzi│o tu po│▒czenie zmeczenia i braku zainteresowania. Tolkien najwyra╝niej nie chcia│ rozczarowywaa nikogo og│aszaniem, ┐e zaprzesta│ pracy nad "Silmarillionem". A┐ do ╢mierci stwarza│ zatem wra┐enie, ┐e pracuje nad nim z wyte┐eniem. Wkrótce po ╢mierci pisarza we wrze╢niu 1973 roku Rayner Unwin z wydawnictwa Allen & Unwin by│ przekonany, ┐e "Silmarillion" jest prawie ukonczony i ┐e bedzie mo┐na opublikowaa go w ci▒gu roku czy dwóch. Jednak gdy Chrislopher Tolkien zbada│ chaotyczny zbiór notatek, szkiców i próbnych wersji "Silmarilliona" z których niektóre siega│y jeszcze roku 1917- szybko sta│o sie jasne, ┐e dzie│o jest dalekie od ukonczenia. Unwin zmodyfikowa│ swój plan i oznajmi│, ┐e mog▒ min▒a lata, zanim "Silmarillion" zostanie opublikowany. Christopher Tolkien, jako wykonawca woli zmar│ego i sam filolog z zawodu, wzi▒│ na siebie cie┐ar zredagowania i przygotowania ostatecznej wersji dzie│a. Wyzwanie by│o ogromne. Istnia│o wiele wariantów do wyboru, a poniewa┐ powstawa│y one w ró┐nych okresach na przestrzeni wie1u lat, ró┐ni│y sie jako╢ci▒ i szczegó│ami. Chocia┐ niektóre rozdzia│y by│y dobrze napisane i stanowi│y samodzieln▒ ca│o╢a, nie mo┐na ich by│o w│▒czya do ostatecznej wersji, poniewa┐ nie zgadza│y sie z ogóln▒ fabu│▒ dzie│a. Inne fragmenty by│y napisane wyra╝nie gorszym jezykiem, poniewa┐ jednak stanowi│y integraln▒ cze╢a fabu│y, trzeba by│o je wykorzystaa. Przej╢cia │▒cz▒ce jedne cze╢ci z innymi nie istnia│y i trzeba je by│o napisaa od pocz▒tku. Konieczne okaza│o sie staranne sprawdzenie nazw w│asnych i imion postaci, by zachowaa te sam▒ pisownie w ca│ym dziele. Podobnie jak w przypadku "W│adcy Pier╢cieni", nale┐a│o przygotowaa indeks i dodatek wyja╢niaj▒cy znaczenie nazw. Poniewa┐ do "Silmarilliona" potrzebna by│a równie┐ mapa, Christopher Tolkien sam j▒ narysowa│ wedle swoich umiejetno╢ci, zgodnie z zostawionymi przez ojca opisami odleg│o╢ci i ukszta│towania terenu. Jednak najtrudniejszym zadaniem by│o zapewnienie wewnetrznej spójno╢ci gotowego tekstu. Na przyk│ad, je╢li o jakiej╢ postaci mówi sie na stronic 44, ┐e ma b│ekitne oczy, to na stronie 389 postaa ta nie mo┐e miea oczu br▒zowych. Tego rodzaju oczywiste sprzeczno╢ci stosunkowo │atwo by│o wyeliminowaa, jednak poniewa┐ "Silmarillion" zawiera ogromne bogactwo imion, nazw w│asnych i wydarzen i poniewa┐ ca│e rozdzia│y trzeba by│o nieomal pisaa od nowa dla zapewnienia ci▒g│o╢ci fabu│y, wiele sprzeczno╢ci pozosta│o. Christopher Tolkien wyja╢ni│, ┐e "ca│kowita spójno╢a (albo w ramach samego "Silmarilliona" albo pomiedzy "Silmarillionem" i innymi opublikowanymi dzie│ami mojego ojca) jest niepo┐▒dana i mog│aby zostaa osi▒gnieta, je╢li w ogóle je╢li to mo┐liwe, tylko niepotrzebnie wysokim kosztem". Christopher przyzna│ sie do innych powa┐nych nie- zgodno╢ci, takich jak zmiany czasów i punktów widzenia, ró┐nice w opisie i stylu mówienia postaci oraz niespójno╢ci szczegó│ów, nie wspomnia│ jednak o tym, ┐e wydarzenia i nazwy w│asne w "Silmarillion" zaprzeczaj▒ niektórym faktom opowiedzianym w tek╢cie i dodatkach do "W│adcy Pier╢cieni". Christopher Tolkien nie próbowa│ równie┐ sporz▒dzia swoich w│asnych przypisów, by zaznaczya, gdzie nie publikowane wersje ró┐ni▒ sie od siebie. G│ównym powodem tego zamierzonego przeoczenia jest wed│ug niego to, ┐e "pozosta│o ogromne bogactwo nie opublikowanych prac mego ojca dotycz▒cych Trzech Er. opowiadania, rozprawy lingwistyczne, historyczne i filozoficzne nie trace nadziei, ┐e kiedy╢ w przysz│o╢ci wydanie ich drukiem oka┐e sie mo┐liwe". Do "Silmarilliona" w│▒czono równie┐ cztery powi▒zane z nim, lecz, ca│kowicie oddzielne i niezale┐ne" utwory Christopher Tolkien stwierdza, ┐e ich w│▒czenie by│o "wyra╝nym ┐yczeniem Ojca". Najd│u┐szy i najlepszy z nich to "Akallabeth", bed▒cy zmienion▒ wersj▒ jednej z wczesnych, nie publikowanych prac Tolkiena, a mianowicie " Numenor". Ostatni zatytu│owany jest "Pier╢cienie W│adzy i Trzecia Era" i zosta│ zapewne napisany w po│owie lat pieadziesi▒tych. w jaki╢ czas po ukazaniu sie "W│adcy Pier╢cieni". Pozosta│e krótkie utwory. "Ainulindale" i "Valaquenta", umieszczone s▒ na pocz▒tku, a chocia┐ wydaje sie, ┐e zosta│y napisane w okresie pomiedzy powstawaniem szkiców "Silmarilliona" i "W│adcy Pier╢cieni", z zamierzenia maj▒ poprzedzaa oba te dzie│a. Poniewa┐ zarówno "Ainulindale", jak i "Valaquenta" pod wzgledem jezyka i stylu ró┐ni▒ sie znacznie tak 0d "Silmarilliona", jak i 0d "W│adcy Pier╢cieni", jest prawdopodobne, ┐e Christopher Tolkien, zamiast tylko redagowaa istniej▒ce teksty, w du┐ym stopniu napisa│ je od pocz▒tku, posi│kuj▒c sie notatkami i dostepnymi fragmentami. Christopher Tolkien pozosta│ w Oksfordzie dwa lata po ╢mierci swojego ojca. Wiekszo╢a tego czasu poch│one│y obowi▒zki akademickie i zarz▒dzanie sched▒ po Tolkienie, jak równie┐ wspó│praca z Humphreyem Carpenterem, który zosta│ wybrany przez rodzine do napisania "autoryzowanej" biografii twórcy ªródziemia. Praca nad "Silmarillionem" musia│a zej╢a na drugi plan i chocia┐ Tolkien syn mia│ pomocnika w osobie Guya Kaya, postepowa│a ona zbyt wolno, by kogokolwiek zadowolia. W 1975 roku Christopher Tolkien zrezygnowa│ ze stanowiska wyk│adowcy w Univcrsity College i wyjecha│ z rodzin▒ do Francji. Poinformowa│ wszystkich zainteresowanych, ┐e wyje┐d┐a, by móc po╢wiecia ca│y swój czas dokonczeniu "Silmarilliona". Kiedy "Silmarillion" by│ wreszcie gotowy, data wydania zosta│a i wstepnie ustalona na 15 wrze╢nia 1977 roku. W czerwcu tego roku Houghton Mifflin poinformowa│o bran┐e ksiegarsk▒, ┐e pierwszy nak│ad wyniesie sto pieadziesi▒t tysiecy egzemplarzy co by│o niezwykle du┐▒ liczb▒ jak na ksi▒┐ke w twardej oprawie. Wydawca s│usznie przewidywa│, ┐e nies│abn▒ce zainteresowanie "W│adc▒ Pier╢cieni" wp│ynie dodatnio na wyniki sprzeda┐y. Z drugiej jednak strony, bior▒c pod uwage ogromn▒ ró┐nice w stylistyce nowego utworu i dawnego uznanego arcydzie│a Tolkiena, s▒dzono, ┐e "Silmarillion" nigdy nie stanie sie ogólno╢wiatowym bestsellerem, jakim by│ "W│adca Pier╢cieni". Co wiecej, "Silmarillion" zosta│ wybrany jako alternatywna propozycja Klubu Ksi▒┐ki Miesi▒ca, co zazwyczaj oznacza│o zmniejszon▒ sprzeda┐ wydania w twardej oprawie. Prawa do edycji kieszonkowej zosta│y sprzedane wydawnictwu Ballantine, które opublikowa│o "W│adce Pier╢cieni" w tym w│a╢nie formacie i oczekiwano, ┐e miliony m│odocianych wielbicieli zakupi▒ stosunkowo niedrogie wydanie w miekkiej oprawie, zamiast wyk│adaa blisko l l dolarów na ksi▒┐ke w twardych ok│adkach. Jednak┐e Houghlon Mifflin powa┐nie pomyli│o sie w ocenie popytu na ksi▒┐ke. W ci▒gu kilku dni od og│oszenia oficjalnej wiadomo╢ci, wydawce zacze│a zalewaa bezprecedensowa powód╝ zamówien 0d ksiegarzy z ca│ych Stanów. Houghton Mifflin natychmiast zwiekszy│o planowany nak│ad do trzystu dwudziestu pieciu tysiecy egzemplarzy, ale kiedy zamówienia przekroczy│y nawet te liczbe, wydawca zarz▒dzi│ przygotowanie kolejnych czterech dodruków. Zamiast pierwotnej liczby stu pieadziesieciu tysiecy, Houghton Mifflin zaplanowa│o ostateczny nak│ad w wysoko╢ci siedmiuset tysiecy egzemplarzy przed opublikowaniem dzie│a. By to osi▒gn▒a, wydawca musia│ zlecia prace drukarniom z zewn▒trz, a nawet wtedy maszyny drukarskie pracowa│y przez dwadzie╢cia cztery godziny na dobe. ( i tak drukarze wywi▒zali sie ze zlecenia dopiero pod koniec pa╝dziernika. By bya uczciwe wobec ksiegarzy, Houghton Mifflin musia│o realizowaa zamówienia tylko cze╢ciowo. Jak mówi Richard B. McAdoo, pierwszy wiceprezes i dyrektor zarz▒dzaj▒cy Houghton Miftlin: "nie realizowali╢my zamówien na zasadzie >>kto pierwszy ten lepszy<<. starali╢my sie traktowaa wszystkich zamawiaj▒cych na równi, wysy│aj▒c maksymaln▒ liczbe tytu│ów, jaka by│aby potrzebna do wstepnej sprzeda┐y". Zamówienia realizowano w pe│ni w miare pojawiania sie zasobów magazynowych. Informowano równie┐, ┐e natychmiast utworzy│ sie czarny rynek, na którym ksiegarze zaczeli oferowaa wy┐sze ceny za dodatkowe egzemplarze "Silmarillion". Skomplikowane przepisy umowy miedzynarodowej wymaga│y , by ksi▒┐ki by│y wysy│ane do wszystkich ksiegarn w tym samym czasie. To, w po│▒czeniu z faktem, ┐e produkcja opó╝nia│a sie, poniewa┐ mapy trzeba by│o wk│adaa do ka┐dego egzemplarza recznie. spowodowa│o przesuniecie daty wydania ksi▒┐ki o cztery dni, na dzien dziewietnasty wrze╢nia. Mimo to wydawnictwo Houghton Mifflin ostrzeg│o, ┐e minie dalsze piea tygodni, zanim wszystkie amerykanskie ksiegarnie otrzymaj▒ pe│n▒ liczbe zamówionych egzemplarzy. By zdobya kilkaset dodatkowych kopii, Houghton Mifflin zrezygnowa│o równie┐ z wiekszo╢ci oprawionych wydruków sprzed korekty, które wysy│a sie tradycyjnie recenzentom na kilka tygodni lub nawet miesiecy przed wydaniem ksi▒┐ki. Gotowe egzemplarze ksi▒┐ki nie by│y wysy│ane recenzentom jeszcze przez kilka nastepnych miesiecy. To. co sie dzia│o. nie mia│o precedensu w historii bran┐y wydawniczej. Nigdy dot▒d powie╢a nie wywo│a│a takiego zainteresowania przed wydaniem ani takich nadziei na sukces. Jedyn▒ pozycj▒, która spowodowa│a podobn▒ euforie, by│a "Standard Revised Version of the Bible", gdy w 1952 roku zamówienia od ksiegarzy przekroczy│y liczbe pieciuset tysiecy egzemplarzy. "To jak po┐ar rozprzestrzeniaj▒cy sie pod wp│ywem wiatru" skomentowa│ redaktor naczelny Houghton Mifflin Austin Olney. Wiekszo╢a ksiegarzy, którzy otrzymali egzemplarze ksi▒┐ki przed oficjaln▒ dat▒ wydania, natychmiast wy│o┐y│a je na pó│ki wiele znikne│o w przeci▒gu godzin. W ci▒gu tygodnia "Silmarillion" prze╢cign▒│ pod wzgledem wyników sprzeda┐y wszystkie inne ksi▒┐ki sprzedawane w Anglii i Ameryce. W ci▒gu dwóch tygodni sprzeda│ sie │▒cznie w wiekszej ilo╢ci egzemplarzy ni┐ "Ptaki ciernistych krzewów", powie╢ci, która od wielu miesiecy utrzymywa│a sie na szczytach list bestsellerów. Po trzech tygodniach Houghton Mifflin zapowiada│o, ┐e z pocz▒tkiem 1978 roku znajdzie sie w sprzeda┐y ponad milion egzemplarzy "Silmarillion". (Liczba ta zosta│a przekroczona ju┐ w grudniu 1977 roku). Czy "Silmarillion" sprzeda sie w wiekszej ilo╢ci egzemplarzy ni┐ "W│adca Pier╢cieni", mo┐e okazaa sie dopiero po latach, je╢li jednak s▒dzia po wynikach pierwszych kilku miesiecy, to z pewno╢ci▒ bedzie dla niego godnym konkurentem. W recenzji sprzed wydania czasopismo bran┐owe "Publisher's Weekly", napisa│o: "Cztery lata po ╢mierci Tolkiena Jego syn wykona│ trudne zadanie zadziwiaj▒co dobrze, │▒cz▒c w jedn▒ ca│o╢a nie publikowane wcze╢niej materia│y s│u┐▒ce jako t│o dla>>W│adcy Pier╢cieni<<. [...1 Jest to proza równie ┐ywa i poruszaj▒ca jak w wielkim dziele ojca i mi│o╢nicy Tolkiena nie powinni przegapia tej okazji". Poza t▒ jedn▒ krótk▒, lecz pochwaln▒ recenzj▒, wszyscy pozostali licz▒cy sie amerykanscy i angielscy recenzenci jednog│o╢nie nie pozostawili na ksi▒┐ce suchej nitki. Londynski "Times Literary Supplement" napisa│: "Nie do czytania. [...] Najbardziej ra┐▒cy jest styl. Tam gdzie [>>W│adca Pier╢cieni<<] czasami wpada│ w uniesienie,>>Silmarillion<< wznosi sie na wysoko╢ci stratosferyczne. Jezyk przekroczy│ granice pomiedzy mitologi▒ i objawieniem, i zupe│nie oderwa│ sie od ziemi". "New York Review of Books" nazwa│ ksi▒┐ke "pustym i pompatycznym nudziarstwem. [...]>>Silmarillion<< jest do╢a ciekawym zjawiskiem komercyjnym i bya mo┐e spo│ecznym, ale nie wydarzeniem literackim o jakimkolwiek cie┐arze gatunkowym". "Time" za╢ zauwa┐y│, ┐e "s▒ momenty, kiedy Tolkien brzmi tak. jakby pisa│ parodie Edgara Rice'a Burroughsa w stylu>>Ksiegi Objawienia<<". Odpowied╝ na pytanie, czy "Silmarillion" jest fantastycznym sukcesem czy ┐a│osn▒ pora┐k▒, polega na znalezieniu w│a╢ciwego kontekstu. W zestawieniu z "W│adc▒ Pier╢cieni" dzie│o to przegrywa, i to przegrywa sromotnie. Brakuje mu dowcipu, czaru i napiecia, drobnych szczegó│ów o┐ywiaj▒cych postaci bohaterów oraz poczucia ruchu w czasie. Czytelnika meczy sie d│ugimi spisami praktycznie niemo┐liwych do wymówienia nazw w│asnych oraz dziwacznie brzmi▒cymi archaicznymi wyra┐eniami i powtarzaj▒cymi sie recytacjami. Styl jest wyj▒tkowo nierówny fragmenty autorstwa Christophera Tolkiena mo┐na │atwo odró┐nia; s▒ one o wiele s│absze od tych, które wysz│y spod pióra jego ojca. Rwanie sie w▒tków wprowadza zamieszanie, a wra┐enie wyobcowania i niedostepno╢ci ca│ej historii nie przyci▒ga czytelnika. Rzecz jednak w tym. ┐e "Silmarillion" nie nale┐y porównywaa z "W│adc▒ Pier╢cieni", tak jak "W│adcy Pier╢cieni" nie nale┐y porównywaa z "Hobbitem". Tolkien napisa│ "Hobbita" jako ba╢n do poduszki dla dzieci, prosto i zwyczajnie to, ┐e w│▒czy│ do niej elementy swojej mitologii ªródziemia. wydaje sie niemal przypadkiem (aczkolwiek szcze╢liwym). Z pewno╢ci▒ "Hobbit" nie by│ jedyn▒ ba- ╢ni▒. jak▒ Tolkien wymy╢li│ dla swych dzieci; tak sie jednak z│o┐y│o, ┐e przela│ j▒ na papier, i to tylko dlatego. ┐e by│a lepsza 0d innych opowie╢ci. pomimo pó╝niejszych zaprzeczen Tolkiena, "Hobbit" zosta│ pomy╢lany. opublikowany i sprzedany jako drobnostka. Kiedy sir Stanley Unwin zasugerowa│, ┐eby Tolkien zdyskontowa│ swój sukces jako autor powie╢ci dla dzieci, rezultatem by│ "W│adca Pier╢cieni". Tolkien zacz▒│ pisaa swoje magnum opus, kiedy jego najm│odszy syn i córka byli nastolatkami, i chocia┐ wiedza zawarta w ksi▒┐ce jest ca│kiem doros│a, a Tolkien wykorzysta│ opowie╢a, by daa upust swojej naturalnej sk│onno╢ci do wymy╢lania jezyków i badania procesu tworzenia nowych mitologii, styl i postawa narratora wskazuj▒ wyra╝nie, ┐e ksi▒┐ka przeznaczona jest dla m│odocianego czytelnika. Gdyby by│o inaczej, jest niezmiernie ma│o prawdopodobne, ┐e "W│adca Pier╢cieni" zdoby│by choaby jedn▒ dziesi▒t▒ tej popularno╢ci. jaka przypad│a mu w udziale. "Silmarillion", z drugiej strony, zacz▒│ powstawaa w okresie, kiedy Tolkien nie mia│ dzieci. Pomys│ narodzi│ sie w czasie jednej z najkrwawszych wojen w historii, by│ rozwijany w ╢rodowisku ╢ci╢le akademickim i zacz▒│ bya realizowany, gdy pisarz zbli┐a│ sie do wieku starczego. "Silmarillion" w odró┐nieniu od "W│adcy Pier╢cieni", nie by│ pomy╢lany jako ksi▒┐ka, któr▒ czyta sie dla przyjemno╢ci lub po to, by uciec od problemów rzeczywistego ╢wiata; stanowi│ on najpowa┐niejsz▒ podjet▒ przez Tolkiena próba napisania w jezyku angielskim eposu w stylu dawnych nordyckich sag. l tutaj tkwi problem; ksi▒┐ka powinna bya recenzowana nie przez znawców i mi│o╢ników Tolkiena którzy, cokolwiek by o tym mówia, maj▒ okre╢lone oczekiwania i dlatego doznaj▒ nieuniknionego rozczarowania lecz przez znawców literatury staro nordyckiej czy anglosaskiej. W tym samym stopniu, w jakim staro nordyckie sagi s▒ niezrozumia│e, nieczytelne dla przecietnego cz│owieka, tak samo niezrozumia│y i nieczytelny jest "Silmarillion". Wydaje sie nawet, ┐e opowie╢a ta zosta│a napisana nie po to, by j▒ czytano jako ksi▒┐ke, lecz raczej, by czytano j▒ na g│os jak heroiczny epos. W koncu dawne sagi nie przetrwa│y dzieki pisanym dokumentom, lecz dzieki tradycji mówionej. Jezyk i aliteracyjny styl "Silmarillion" jakkolwiek niedoskonale ze wzgledu na nierówn▒ interakcje autora i redaktora i sugeruj▒, ┐e Tolkien wyobra┐a│ sobie swoj▒ mitologie recytowan▒ ╢piewnie przy p│on▒cych drwach czy na le╢nej polanie przez bajarza czy skalda. Najmniej zadowalaj▒ce partie ksi▒┐ki, z niemal ka┐dego punktu widzenia, to utwory pocz▒tkowe "Ainulindale" i "Valaquenta". Tolkien najwyra╝niej stara│ sie jednocze╢nie stworzya zupe│nie nowy mit o stworzeniu i niechrze╢cijanskie wyja╢nienie Wygnania z Raju i wykorzystaa swoj▒ rzadk▒ umiejetno╢a wymy╢lania nazw w│asnych. Niestety, w rezultacie otrzymali╢my co╢, co Eric Korn z "Times Literary Supplement" lakonicznie opisa│ jako "archanielskie>>Who is who<<". Poniewa┐ jezyk tych dwóch utworów ró┐ni sie znacz▒co od jezyka wszystkich innych tolkienowskich dzie│, jest prawdopodobne, ┐e i udzia│ Christophera by│ tu o wiele wiekszy ni┐ J.R.R. Tolkiena. "Silmarillion" mo┐na zaledwie w przybli┐eniu okre╢lia jako powie╢a, mimo ┐e jest dzie│em beletrystycznym. (W odró┐nieniu od "W│adcy Pier╢cieni", który mimo swojej d│ugo╢ci, sposobu potraktowania tematu i licznych fragmentów wierszowanych do╢a ╢ci╢le odpowiada tradycyjnej strukturze wspó│czesnej powie╢ci). A zatem standardowe kryteria literackie jego oceny, takie jak rozwój postaci, fabu│a i temu podobne, nie mog▒ bya w tym przypadku zastosowane. 0 wiele bardziej odpowiednim punktem odniesienia by│oby dzie│o takie jak "Beowulf" czy "Edda poetycka" w szesnastowiecznym angielskim t│umaczeniu. Wed│ug takich kryteriów "Silmarillion" jest zaskakuj▒co bogatym i pomys│owym dzie│em, eposem spinaj▒cym Ere ªwiata z Er▒ Cz│owieka lub nici▒ │▒cz▒c▒ przesz│o╢a z tera╝niejszo╢ci▒. Ukazuje on panteon bogów, bed▒cych odbiciem tego, co najlepsze i najgorsze w nas samych, jednocze╢nie bezb│ednie zestawiaj▒c prawo naturalne z danym nam przez Boga wrodzonym poczuciem absolutnego dobra i z│a. Wobec takiej literackiej tre╢ci, wszelkie inne (zas│u┐one) krytyki mo┐na nic tylko wybaczya, ale i o nich zapomniea. Pewne autobiograficzne w▒tki mo┐na odnale╝a przy uwa┐nej lekturze "Silmarillion". Jeden rozdzia│, "Beren i Luthien", jest lekko tylko zawoalowan▒ metaforyczn▒ opowie╢ci▒ o romansie samego Tolkiena z Edith Mary Bratt. Tolkien, sierota z katolickiej rodziny o niewielkich perspektywach, zakocha│ sie w Edith Mary, protestanckiej dziewczynce starszej od niego o kilka lat. Opiekunowie jednej i drugiej strony sprzeciwiali sie temu zwi▒zkowi. Tolkienowi narzucono co╢, co w owym czasie wydawa│o sie niemo┐liwym do pokonania ograniczeniem: nie móg│ widywaa sie ani kontaktowaa z Edith Mary przed ukonczeniem dwudziestu jeden lal. Tolkien zastosowa│ sie do tego. Potem nadesz│a Wielka Wojna i ┐aden me┐czyzna nie wiedzia│, czy prze┐yje, czy zginie; Tolkien przetrwa│ krwaw▒ bitwe nad Somm▒ i powróci│ jak cz│owiek powsta│y z martwych. W tamtych czasach ró┐nica wyznania by│a barier▒ praktycznie nie do pokonania, a jedynym sposobem jej usuniecia by│o przej╢cie jednej ze stron na wiare drugiej; Edith Mary, pod naciskiem Tolkiena, zgodzi│a sie zostaa katoliczk▒. Dla mi│o╢ników "W│adcy Pier╢cieni" interesuj▒cy jest z pewno╢ci▒ krótki rozdzia│ zatytu│owany "Pier╢cienie W│adzy i Trzecia Era". Tolkien zapewne napisa│ go w jaki╢ czas po opublikowaniu "W│adcy Pier╢cieni", jako pomost │▒cz▒cy "Silmarillion" z trylogi▒. Opisuje on szczegó│owo wzrost potegi Saurona oraz wojne, w wyniku której ta potega zosta│a z│amana. Historia stworzenia magicznych Pier╢cieni W│adzy i zagubienia najwa┐niejszego z nich, nakre╢lona pobie┐nie we "W│adcy Pier╢cieni", jest tutaj pokrótce opisana. W koncu, po przedarciu sie przez setki nieznanych i praktycznie niemo┐liwych do wymówienia imion, napotykamy imiona znajome, takie jak Gandalf, Galadriela, Upiory Pier╢cienia, Frodo jest tu równie┐ wspomniany, nie jako hobbit, lecz jako nizio│ek. Niestety, ten przej╢ciowy rozdzia│ jest stanowczo zbyt krótki, by wprowadzia jakie╢ o┐ywienie i pozostawia wiele pytan bez odpowiedzi. Na przyk│ad, co sta│o sie z oddzia│em hobbickich wojowników, którzy udali sie na wojne z Sauronem pod koniec Drugiej Ery, albo sk▒d wzieli sie hobbici w Hobbitonie? Tolkienowi nie udaje sie zapewnia ca│ej jego mitologii kompletno╢ci i ci▒g│o╢ci i jest to spore rozczarowanie. Pozosta│y rozdzia│, "Akallabeth" to zmieniona wersja utworu napisanego przez Tolkiena w latach dwudziestych, zatytu│owanego "Numenor". Jest to próba stworzenia mitologii opartej na teoriach o Atlantydzie, którymi Tolkien by│ zafascynowany od wczesnej m│odo╢ci. Jest mo┐liwe, ┐e w pierwotnej wersji "Numenor" by│ tylko lu╝no powi▒zany z Tolkienowsk▒ mitologi▒ ªródziemia, lecz pó╝niejsze zmiany (autorstwa zarówno Tolkiena, jak i jego syna Christophera) przekszta│ci│y go w ci▒g dalszy "Silmarilliona". (C.S. Lewis wykorzysta│ mit o Numenorze pisz▒c swoj▒ trylogie zapocz▒tkowan▒ powie╢ci▒ ,.Z milcz▒cej planety", najwyra╝niej jego zamiarem by│o nak│onienie swego przyjaciela Tolkiena, by ponownie zaj▒│ sie tym dzie│em i rozbudowa│ je). Wraz z opublikowaniem "Silmarilliona" J.R.R. Tolkien ostatecznie zakonczy│ swój mit o ªródziemiu. Nie bedzie ci▒gu dalszego, poniewa┐ Tolkien nie zostawi│ po sobie ┐adnych obszernych dzie│ ów mit rozbudowuj▒cych. Niew▒tpliwie istniej▒ fragmenty mitologii i zarodki opowic╢ci, które mog▒ ukazaa sie drukiem w przysz│o╢ci, ale nie powieksz▒ one znacz▒co naszej wiedzy o ªródziemiu. l Jest jednak mo┐liwe, ┐e Chrislopher Tolkien bedzie próbowa│ l kontynuowaa mit, pisz▒c swoje w│asne opowie╢ci o ªródziemiu, w oparciu o dzie│a i postaci stworzone przez ojca. Jest to z dawna ustalona literacka tradycja, rzadko jednak, je╢li w ogóle kiedykolwiek, koncz▒ca sie powodzeniem. Je╢li praca Christophera Tolkiena nad "Silmarillionem" ma bya ╢wiadectwem jego zdolno╢ci pisarskich, to mo┐na ╢mia│o stwierdzia, ┐e po prostu nie uda mu sie odtworzya ducha, dowcipu i czaru, które uczyni│y "W│adce Pier╢cieni" dzie│em jedynym w swoim rodzaju. Nie uda│oby sie to równie┐ ┐adnemu innemu pisarzowi, bo na╢ladowaa i rozbudowaa mitologie Tolkiena móg│by tylko kto╢ o szczególnych umiejetno╢ciach filologa i znawcy literatury anglosaskiej. Nadchodz▒ jednak informacje, ┐e maj▒ bya opublikowane inne fragmenty dziel J.R.R. Tolkiena, w tym kilka krótkich opowiadan, t│umaczenia poematów ze ªródziemia. dodatki, genealogie i przypisy zarówno do "W│adcy Pier╢cieni", jak i "Silmarillion". Kiedy i w jakiej formie fragmenty te uka┐▒ sie drukiem, bedzie zale┐a│o od utrzymuj▒cej sie popularno╢ci Tolkiena jako pisarza; dopóki bedzie istnia│a lojalna publiczno╢a, która kupi wszystko, co bedzie nosi│o jego nazwisko, dopóty takie urywki bed▒ publikowane.

O ksi▒┐ce

 Witam wszystkich fanów Tolkiena. Chcia│bym przedstawia Wam ksi▒┐ke pt. "Silmarillion". Ju┐ na samym pocz▒tku trzeba powiedziea, ┐e jest ona przeznaczona dla osób które uwielbiaj▒ ╢wiat stworzony przez tego autora i s▒ ambitne. Je╢li kto╢ czyta ten dzia│ a nie zna ani jednej ksi▒┐ki Tolkiena to nie polecam jej na pocz▒tek. Nie nale┐y ona do │atwych i trzeba wiedziea ju┐ co╢ nieco╢ (jak kto╢ nie wie jak▒ na pocz▒tku ksi▒┐ke przeczytaa to polecam Hobbita lub "W│adce Pier╢cieni").
Opowiada ona historie Ziemi, od samego jej stworzenia (a nawet troche wcze╢niej) a┐ do odp│yniecia elfów za morze czyli do konca III ery. Co prawda za koniec III ery jest uwa┐any za moment w którym Elrond odp│ywa jednak nale┐y pamietaa ┐e wtedy jeszcze nie wszystkie elfy odp│yne│y. We╝my choaby Legolasa. Wed│ug dodatku do trylogii jest powiedziane ┐e jeszcze jaki╢ czas zwiedza│ on ªródziemie z Gimlim lecz w koncu odp│yn▒│ on wraz z nim na │odzi która sami zbudowali. Dzieki "Silmarillionowi" mo┐emy sie dowiedziea o losach elfów, przed tym co mówi Trylogia i Hobbit. I nie tylko elfów. Po przeczytaniu jak kto╢ co╢ zapamieta│ to powinien te┐ wiedziea sk▒d sie wzieli krasnoludowie, orki, smoki, ludzie i jeszcze kilka innych a tak┐e jakie to przygody spotyka│y bohaterów i np. sk▒d sie wzi▒│ Sauron.
Konkurs: Kim by│ Sauron:
A) Cz│owiekiem
B) Zbuntowanym medrcem
C) Upad│ym elfem
D) Majarem,
E) Nie by│o nikogo takiego :-)
F) Balrogiem
Odpowiedzi przesy│ajcie... a mo┐e nie przesy│ajcie bo nie bedzie nagród. To tylko sprawdzian waszej wiedzy. Zreszt▒ uwa┐am to za banalny konkurs i pytanie jest bardzo │atwe (czyt. tak banalne ┐e trudno o │atwiejsze, a znam trudne pytania).
No, pytanko zadane (nie wiem jak dla innych lecz jak dla mnie bardzo │atwe) wiec pisze dalej. Ksi▒┐ka ta nie jest opowie╢ci▒ o jednej osobie czy historii lecz jest zbiorem opowiadan o ró┐nych osobach które s▒ jako╢ ze sob▒ po│▒czone. Tak┐e jedna bardzo wielka uwaga dotycz▒ca tej ksi▒┐ki. S▒ w niej teksty Tolkiena, jednak ich uk│ad -czyli kolejno╢a a tak┐e które z nich sie pojawi│y nie zosta│y ju┐ przez niego ustalone. Te rzeczy zrobi│ syn J.R.R. Tolkiena gdy┐ ta ksi▒┐ka zosta│a wydana po jego ╢mierci. Jednak nie zmniejsza to atrakcyjno╢ci Silmarilliona. Jest ona idealna je╢li kto╢ chce powiekszya swoj▒ wiedze na tematy zwi▒zane z elfami, krasnoludami i si│ami pote┐niejszymi od nich (moim ulubionym valarem jest Ulmo). Zachecam do czytania. Sam mam w domu te ksi▒┐eczke dzieki czemu bardzo dobrze znam jej tre╢a (kilka razy sie j▒ przeczyta│o a za ka┐dym razem rozumie sie wiecej) i zawsze mam j▒ pod rek▒ jak trzeba co╢ sprawdzia. Nie wiem co mia│bym wiecej napisaa wiec bede konczya. Kompletnie nic mi jeszcze nie przychodzi do g│owy. Wiem ┐e jest to krótki tekst i sam nie lubie pisaa tak krótko jednak koncze. Pisa│ dla Was i do Waszych us│ug.


Przygotowa│: Gen.Kendlay z Krakowa < Dunadam@interia.pl>

Krótki bieg wydarzeñ i nie tylko

 "Silmarillion" to opowie╢æ o Pierwszej i Drugiej Erze (wydarzenia z "Hobbita" i "W│adcy Pier╢cieni" dziej▒ siê pod koniec Trzeciej Ery). Dzie│o to ma wiele cech mitologi. Przedstawia "akt stworzenia" ╢wiata przez Iluvatara, Jedynego, po czym daje nam rozliczne informacje o rasach i historii ╢wiata od zarania dziejów a┐ po upadek Numenoru. Mówi o Melkorze, który walczy│ z Valarami o w│adzê nad nowo powsta│▒ Ard▒ (tak nazywa siê Ziemia). Kolejne wojny zmieniaj▒ oblicze ╢wiata, wreszcie pojawiaj▒ siê Pierworodni, czyli elfy, które wêdruj▒ do ziemi Valarów, aby tam szukaæ schronienia przed Morgothem (takie imiê otrzymuje pó╝niej pierwszy Nieprzyjaciel). Nastêpuj▒ po sobie liczne wojny, pe│ne cierpienia i smutku. Wreszcie Morgoth zostaje pojmany i przez krótki czas trwa spokój. W pewnym momencie pojawia siê Feanor, który tworzy Silmarile, najwspanialsze klejnoty, które jednak staj▒ siê przyczyn▒ wielu nieszczê╢æ. Wypuszczony na wolno╢æ Morgoth kradnie Silmarile, a Feanor i du┐a czê╢æ jego lud - Noldorów - wyrusza z Valinoru do ªródziemia, aby walczyæ o skradzion▒ w│asno╢æ. Trwaj▒ d│ugie wojny z Morgothem, razem z lud╝mi i krasnoludami elfy ponosz▒ jednak wiele klêsk. ªmiertelnik Beren wyrywa z korony Morgotha jeden z Silmarilów, lecz bez pomocy Valarów elfy nie maj▒ szans na pokonanie Nieprzyjaciela. Wreszcie Earendil dociera do Valarów i zjednuje ich sobie. Morgoth zostaje pokonany na zawsze, choæ z│o zasiane na ╢wiecie nie znika (m.in. najwiêkszy z jego s│ug, Sauron, ucieka po╢cigowi).
Na "Silmarillion" sk│ada siê wiele opowie╢ci, u│o┐onych chronologicznie, jednak bêd▒cych w zasadzie odrêbnymi historiami. Wspania│e, wzruszaj▒ce i dramatyczne losy wielu bohaterów Ardy wydaj▒ siê byæ raczej odleg│▒ przesz│o╢ci▒, mitem, legend▒, a nie faktem. Ten specyficzny nastrój potêgowany jest przez wyj▒tkowy, archaiczny i bardzo sugestywny jêzyk utworu. Razem z "W│adc▒ Pier╢cieni" tworzy nierozerwaln▒ ca│o╢æ, daj▒c w efekcie niezwykle obrazowy opis ╢wiata i jego dziejów. Lektura tego dzie│a mo┐e nastrêczaæ pewne trudno╢ci zwi▒zane z ogromn▒ liczb▒ nazw i postaci, ale z drugiej strony ╢wiadczy to o bogactwie tolkienowskiej mitologii.

Przygotowa│: Elsindel