Witajcie.
Nie lubiΩ laµ wody (chyba, ┐e przy egzaminie) wiΩc przejdΩ do rzeczy.
Bardzo irytuj╣ce s╣ listy niekt≤rych os≤b publikowane w CDA, kt≤re to wychwalaj╣ wniebog│osy Windows i Billa Gatesa. Nie lubiΩ go bynajmniej nie dlatego, ┐e ma du┐o pieniΩdzy (co on z ni╣ robi??? - mniejsza o to, ja nie zazdroszczΩ, bo i tak umrze i tak), lecz poniewa┐..... Pierwszy komputer jaki mia│em to 486 dx 40Mhz. (trochΩ lepszy od ruskiego kalkulatora) By│ w nim MS Dos bodaj┐e 5.0 w wersji angielskiej i Windows 3.1. SprzΩt i software nie powodowa│y ani konflikt≤w, ani zawiesze± - poniewa┐ praktycznie nie mia│o siΩ co zepsuµ. Okres ten wspominam bardzo dobrze.P≤ƒniej nast╣pi│o nag│e o┐ywienie na rynku komputerowym zar≤wno ze wzglΩdu na Pentium, ale i z powodu pojawienia siΩ Windows 95. Bardzo niechΩtnie zmienia│em system, gdy┐ to na ≤wczesne czasy by│o zwi╣zane ze zmian╣ sprzΩtu, a poza tym znajomi opowiadali r≤┐ne cuda na temat tego systemu. Do pierwszej instalacji uwa┐a│em, ┐e to tylko mit. Jednak┐e wiΩkszo£µ z historii by│o faktem, a nie pom≤wieniami.Pocz╣tkowo napisy (of course Polish version) typu "Drive D: not ready podczas odczytu" i temu podobne powodowa│y u mnie salwy £miechu, ale w yskakuj╣ce coraz czΩ£ciej niebieskie ekrany oznajmiaj╣ce o wyst╣pieniu krytycznego wyj╣tku powodowa│y, ┐e sam zacz╣│em krytykowaµ Microsoft i Gatesa maj╣c ku temu podstawy we w│asnych do£wiadczeniach. Z drugiej strony by│em £wiadomy tego, ┐e b│Ωdy mog╣ wystΩpowaµ z powodu r≤┐nych wersji jΩzykowych, a tak┐e z tego, ┐e liczne oprogramowanie, kt≤rego u┐ywa│em jest wsp≤│winne, gdy┐ nie wsp≤│gra z Windowsem (co nawiasem m≤wi╣c nie jest chyba dziwne - kod ƒr≤d│owy systemu nie zosta│ ujawniony dla wszystkich). Mniejsza jednak o to. Kolejne wersje Win by│y niby poprawione, ale wi╣za│y siΩ z nowymi wymaganiami sprzΩtowymi. W momencie, gdy sta│em siΩ szczΩ£liwym posiadaczem Win98 my£la│em, ┐e wypieprzΩ sprzΩt przez okno (II piΩtro) - crashe systemu przy pr≤bie pracy w Corelu i s│uchaniu muzy mp3, lub czego innego i g│upie b│Ωdy spowodowane min tym, ┐e pakiet Norton System Works (zreszt╣ bardzo dobry) ci╣gle pokazywa│ b│Ωdy na dysku - niew│a£ciwa wersja jΩzykowa, choµ oczywi£cie polska. "system wielozadaniowy" cooool - wa maµ... Chcia│em go usun╣µ i zainstalowaµ Linuxa, ale okaza│o siΩ, ┐e urz╣dzenia takie jak skaner i drukarka, kt≤rych muszΩ u┐ywaµ nie wsp≤│pracuj╣ z nim. I gdzie tu alternatywa??? Owszem mo┐na by kombinowaµ ze sterownikami z internetu robionymi przez zapale±c≤w Linuxowych, ale one s╣ przewa┐nie w wersji beta 3 0 lub co£ ko│o tego i nie daj╣ gwarancji stabilno£ci. Tak wiΩc zosta│em z Windows, tyle ┐e teraz jest to Second Edition i jak na razie wydaje siΩ byµ lepiej, ale to jeszcze nie to (przynajmniej Norton Utilities z pakietu NSW dzia│a wspaniale). Gdy piszΩ ten tekst Windows Milenium jest tylko w wersji angielskiej (drobiazg zamuje ok 700 MB na HDD) i kosztuje ile kosztuje, a ja bΩd╣c Polakiem i to bynajmniej nie bΩd╣cym na li£cie bogaczy nie mam tyle kasy by co 1 - 2 lat kupowaµ nowy system, bo ten na kt≤ry i tak wyda│em za du┐o jest do duuu - szy. (py) Tak wiΩc wszystkim mi│o£nikom Microsoftu m≤wiΩ k**f uoy.

pozdrawiam

P@We│ z provincji ko│o Poznania.



PS: odno£nie Windows to system dzia│a│by stabilnie gdyby nie instalowaµ karty graficznej, dƒwiΩkowej, modemu (telekompromitacja rules), skanera, drukarki, CD Rom-u i innych zbΩdnych rzeczy powoduj╣cych konflikty np. programy firmy innej ni┐ Microsoft. {BTW Office 2000 Premium, Outlook i Wingroza siΩ gryz╣ :-P }