Wiele, wiele lat temu, w roku 1977, grupa kilku studentów opracowała grę DUNGEON, która niespodziewanie zdobyła ogromną popularność. Tytuł DUNGEON nic wam nie mówi? Nic dziwnego - gra szerzej znana jest jako ZORK. Była to tekstówka, rozgrywająca się w Wielkim Podziemnym Imperium (Great Underground Empire). 20 lat później firma Activision dokonała próby reanimacji przeboju tworząc RETURN TO ZORK, ubierając swe dzieło w doskonałą grafikę i prześwietny dźwięk. Gra zdobyła spory poklask, choć nie obyło się bez paru ostrych zarzutów, szczególnie ze strony tradycjonalistów: tych, którzy starego ZORKA kończyli po kilka razy. Nie tak dawno temu ukazała się kolejna część, przy której tworzeniu bardziej skupiono się na odwzorowaniu klimatu hitu sprzed lat. Starania te uwieńczone zostały niemal pełnym sukcesem - niech świadczą o tym bardzo wysokie oceny w pismach o grach. Nic dziwnego, ze po takim sukcesie Activision pokusiło się o kontynouwanie serii. Najnowszy fragment sagi nosi tytuł ZORK: GRAND INQUISITOR i w każdej chwili możecie obejrzeć jego grywalne demo - wystarczy kliknąć na odpowiednim przycisku. GI ma się posunąć jeszcze dalej w odwzorowaniu świata DUNGEON - w szczególności chodzi tu o sporą dawkę absurdalnego humoru w stylu Manthy Python'a, którym gra-pradziadek była przepełniona. Smaczku dodają aktorzy: są to ludzie znani ze starych programów telewizyjnych, co ma nadać produktowi pewien retro-feeling. Wątek fabularny obraca się wokół wprowadzonego przez tytułowego Głównego Inkwizytora zakazu używania magii w całym Podziemnym Imperium. Każdy, kto nie dostosuje się do woli włądcy zostanie poddany procesowi "totemizacji" (he, he - domyślacie się zapewne o co chodzi?). Nasz bohater jest początkowo niespecjalnie wyróżniającym się sprzedawcą, jednak szybko jego rola dramatycznie przybiera na znaczeniu. Już wkrótce łamanie naczelnej zasady Imperatora stanie się dla tego człowieka chlebem powszednim. Największa rewolucja kryje się tam, gdzie nikt by się nie spodziewał: gra ma opcję multiplayer!!! Dwie osoby łącząc się przez sieć IPX, czy też Internet, będą mogły wpółpracować ze sobą w rozwiązywaniu zagadek - dzięki temu ma być raźniej i bardziej interesująco. Tego jeszcze nie było! A ci, którzy nie widzą w tym żadnych korzyści, niech kiedyś zagrają w którąś z przygodówek razem z kimś innym.