czyli: "To bΩdzie dobre miejsce na wioskΩ."
Tymi s│owami John Batman rozpocz▒│ historiΩ europejskiego osadnictwa w
Melbourne. Rok by│ 1837, panowa│a chciwo╢µ i ┐▒dza ziemi. Batman 'zakupi│' tysi▒ce hektar≤w
ziemi od aboryge±skich wodz≤w za kilka siekier, zwierciade│ i zawszonych kocy. Po kilku
latach ostrej kolonizacji lokalna populacja aboryge±ska zmala│a z kilkunastu tysiΩcy ludzi do
kilkuset. W takim klimacie urodzi│o siΩ miasto Melbourne.
Melbourne le┐y nad olbrzymi▒ zatok▒ Port Philip, na po│udniowym wybrze┐u
kontynentu Australijskiego. Jest mokro ca│y rok, deszcze przywiewa zimny, antarktyczny wiatr.
Lata s▒ ciep│e i wilgotne. Zmienno╢µ pogody podyktowa│a lokalne powiedzenie "cztery pory
roku w jeden dzie±."
W po│owie dziewiΩtnastego wieku odkryto z│oto na p≤│noc od miasta. Stan Victoria
odseparowa│ siΩ od New South Wales, a miasto ros│o z rozpΩdem reakcji │a±cuchowej. W
1870-tych Melbourne by│o najbogatszym miastem na ╢wiecie. Powstawa│y imponuj▒ce
budowle, odwa┐nie wprowadzano najnowsze wynalazki i rozwi▒zania przestrzenne. Wtedy to
miasto dosta│o sw≤j regularny prostok▒tny plan. Przemys│ i handel kwit│. To tutaj zainstalowano
pierwsze windy w pierwszych wie┐owcach, to w Melbourne ustanowiono po raz pierwszy
o╢miogodzinny dzie± pracy i wolne soboty. By│o to miejsce nowoczesnych projekt≤w, ideii i
silne kosmopolita±skie centrum kulturalne.
Z│ote dni sko±czy│y siΩ w 1890-tych. Melbourne przesz│o z boom'u w d│ugi,
gnu╢ny do│ek. To jednak te spokojne czasy i solidna praca Melbournczyk≤w zadecydowa│y o
tym, ┐e miasto sta│o siΩ drugim po Sydney centrum Australii.
Po pierwszej wojnie ╢wiatowej przez Melbourne przesz│a nastΩpna fala rozwoju.
Powsta│y nowe dzielnice, zaczΩli przybywaµ nowi dziwni imigranci z W│och, Grecji i Malty.
Budowano olbrzymie kina, lunaparki i teatry. Roaring Twenties rozbrzmiewa│y w Melbourne
jazz'em i turkotem samochod≤w. Depresja a929 zabi│a to wszystko na dziesiΩµ lat. By│y to
ciemne czasy prawdziwego g│odu i politycznych wa╢ni. Wtedy to Melbournczycy nabrali pasji
do grania w konie, szukaj▒c ucieczki od nΩdzy i bezrobocia.
Po wojnie przysz│y fale imigrant≤w. Jak i w ca│ej Australii, populacja miasta
podwoi│a siΩ w ci▒gu dziesiΩciu lat. Przyszed│ dobrobyt lat piΩµdziesi▒tych, Melbourne stawa│o
siΩ centrum przemys│owym. General Motors, Chrysler, ICI i inne giganty budowa│y na
przedmie╢ciach fabryki. Imigranci schodzili ze statk≤w, byli │adowani w ciΩ┐ar≤wki i wywo┐eni
prosto do fabryk. Bezrobocie by│o poni┐ej jednego procenta, a inflacja by│a pozytywna - ceny
spada│y.
WiΩkszo╢µ imigrant≤w przybywa│a tradycyjnie z Grecji, W│och i Malty, z czasem
stwarzaj▒c zabawne statystyki. W po│owie lat sze╢µdziesi▒tych, w Melbourne by│o blisko dwa
razy tyle Malta±czyk≤w ile na Malcie. Melbourne by│o drugim po Atenach najwiΩkszym
greckim miastem. CzΩsto ca│e wioski z Kalabrii czy Sycylii wsiada│y w statek i osiedla│y siΩ na
tutejszych przedmie╢ciach. Do dzisiaj w niekt≤rych czΩ╢ciach miasta s│ychaµ na ulicach wiΩcej
w│oskiego ni┐ angielskiego. Mamy te┐ kilka ciekawych regionalnych akcent≤w. Tysi▒ce »yd≤w
zasiedli│o dzielnice przyportowe, na sta│e zmieniaj▒c ich charakter. W ka┐d▒ sobotΩ mo┐na
przejechaµ siΩ po Elsternwick'u i zobaczyµ ca│e ubrane na czarno rodziny, pod▒┐aj▒ce piechotk▒
do synagogi. P≤╝niej, w latach siedemdziesi▒tych, imiganci z Wietnamu i Kambod┐y zasiedlili
podmiejski Springvale i centralnie po│o┐ony Richmond, wprowadz▒jac silne akcenty swojej
kultury. Dzisiaj Melbourne pozostaje wielokulturow▒ sa│atk▒, gdzie bez wiΩkszych problem≤w
wszyscy wsp≤│┐yj▒ ze sob▒.
Melbourne zosta│o ponownie przeobra┐one w ostatnich dwudziestu latach.
RozwinΩ│a siΩ kultura, odrodzi│y siΩ teatry, odnowiono zabytkowe obiekty, a 'city' przejΩ│y
drapacze chmur. WiΩkszo╢µ ┐ycia kulturalnego i rozrywki ma swoje miejsce w starych
dzielnicach na obrze┐ach city. Przemys│ dawno ju┐ je opu╢ci│, robi▒c miejsce restauracjom,
butikom i olbrzymiej rozmaito╢ci kawiar±. Melbournczycy s▒ dumni ze swego zaplecza
kulinarnego. Wspania│e wina przychodz▒ do nas z South Australia i rodzimej Yarra Valley na
p≤│noc od miasta.
Dok▒d zmierza Melbourne? Z malej▒cymi barierami ekonomicznymi, Melbourne
znajduje siebie coraz bli┐ej Azji. Zwi▒zki biznesowe i kulturalne rosn▒ wraz z zamo┐no╢ci▒ i
wp│ywami azjatyckich imigrant≤w. Z drugiej strony ludzie powoli zapominaj▒ o Matce Anglii.
M≤wi siΩ otwarcie o Republice Australijskiej. Styl ┐ycia tak┐e siΩ zmienia. Staje siΩ szybszy,
bardziej przypominaj▒cy ┐ycie w wielkim, europejskim mie╢cie.
Podsumowuj▒c Melbourne, jego kolorow▒ historiΩ i styl - czas udowodni│, ┐e by│o
to naprawdΩ dobre miejsce na wioskΩ.
08-08-1997
Krzysztof Jurewicz
|