[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

re: wampiry



gothare krzysztof tomaszewski napisal:

> wampiry (...)
> nasuwa mi sie ciekawy wniosek nasielnia tego zjawiska
> w obecnym czasie

tak, zjawisko zainteresowania wampiryzmem osiagnelo w latach xc pokazne
rozmiary. co bylo jego przyczyna? mozna posilic sie na dociekanie... na
pewno duzy wplyw mialy media (filmy dracula, wywiad z wampirem. na
marginesie, czy ktos dzis jeszcze pamieta 'nieustraszonych pogromcow
wampirow', polanskiego?, albo 'dracule' z bela lugosim w roli glownej?
hmmm.... niezbyt fortunne zestawienie), gra fabularna wampir maskarada,
literatura (cykl anny rice).
Nie mozna tez przecenic ogolnego trendu zainteresowania tajemniczymi
zjawiskami, elementu zblizajacego sie fin de siecle, popularnosci folkloru i
tematow z obrzeza antropologii kulturowej wsrod naukowcow piszacych prace
popularnonaukowe, eseistow, tworcow antologii.
w stanach pojawily sie sporo prac o wampirach (to juz wczesniej). w latach
osiemdziesiatych zjawisko sie nasililo. pojawily sie coraz czestsze prace o
ludziach wampirycznych (real vampires), przewaznie o wampirach
energetycznych.  (link do strony z recenzjami ksiazek o wampirach podam
pozniej, zgubil sie, kurcze...)

wplyw na popularnosc wampirow miala rowniez muzyka, elementy wampiryzmu
zaczely pojawiac sie zarowno w metalu jak i w rocku. mowie tu troche po
dyletancku, ale wylecialy mi zglowy nazwy zespolow, widze 'oczyma duszy'
okladki, ale tresc uleciala mi juz z glowy. moze ktos poratuje?
w kazdym razie w gotyku pojawil sie zespol nosferatu (lata lxxx). potem
coraz i coraz wiecej...

tez moi ulubiency inkubus sukkubus (to juz lata xc) od poczatku wpletli
watek wampiryczny do swych utworow. na plycie 'belladonna and aconite',
pojawily sie utwory 'vampyres', 'incubus', na plycie 'heartbeat of the
earth' - 'intercouse with the vampire', kolejna plyta nazywa sie wprost
'vampyre erotica', a na niej, oprocz tytuowej, piosenka 'heart of lilith'
(to taka wampiryczna bogini, sumeryjska lilitu, ktorej mocno zmieniana
wersje mozna znalezc w kabalistycznych apokryfach do ksiegi rodzaju), oraz
'danse vampyr'....

o popularnosci wampirow w ostatnich latach moze swiadczyc pojawienie sie
serialu buffy the vampire slayer (u nas buffy pogromca wampirow czy jakos
tak). wedlug mnie zalosnego, oraz serialu 'the kindred' (wiezy krwi)
opartego na kanwie maskarady (co o nim sadzicie? mi sie podobal, ale czulem
niedosyt, za malo emocji, prawdziwych tragedii, zbyt plaskie intrygi - az
chcialo by sie chwycic za pioro - wirtualne - i maznac scenariusz...)

a propos wampirow na 'wesolo' czy raczej 'humorzasto', pojawil sie tez
(wszystkim pewnie znany) program cykliczny 'wieczor z wampirem'... nie wiele
ma wspolnego z wampiryzmem, ale sama jego nazwa swiadczy o popularnosci tego
zjawiska (i - rowniez - jego komercjalizacji).

> ( nie wiem czy wiaze sie to z majacym miejsce niedawno
>  zacmieniem Slonca).

raczej nie. zacmienia nie wzbudzaja juz takich emocji jak chociazby w
sredniowieczu. nikt ich nie traktuje jako zlowrozbne znaki. nie wywolala
psychotycznego leku przed palcem bozym, obaw przed niechybna i okrutna
smiercia, zemsta umarlych. byla to jedynie jeszcze jedna turystyczna
atrakcja mijajacego lata...


tyle na razie...

(wiem, wiem, powinienem to lepiej dopracowac... no coz, dopracuje i wstawie
na strone... dzieki krzysztofie, za pomysl)

lukaru

-... oh night of love, beauty and cruelty... -