[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

Chwila prawdy i obnazenia



Ciesze sie, ze jestesmy tutaj razem. Zupelnie sami we wlasnym gronie. Jedyne
miejsce gdzie nie musimy udawac, ze naprawde lubimy te oblesne czarne ciuchy
i srebra na rekach naszych (hm... Waszych) kobiet. Gdzie mozemy odslonic
twarze, zmyc z nich to nieszczere zamyslenie. Gdzie mozemy zrzucic czarne,
przykurzone peruki i nareszcie odslonic pieknie przystrzyzone z przodu, a
dluzsze na karku wlosy i zerwac plaster zaslaniajacy filuterny blond wasik
nad gorna warga. A w wypadku kobiet, z lakietem Taft w dloni, nareszcie
wyprofilowac szykowny spoiler nad czolem. Mozemy tez we wlasnym gronie, a
nie jak codzien skrycie i samotnie przed lustrem, poszalec z tekturowymi
atrapami narecznych syntezatorow Rolanda.
A gdy zachce sie nam czegos bardziej ambitnego to zarzucimy na magneta
Universe czy inna tam awangarde. W koncu intelektu│alnie tesz siem musimy
czasem rozwijac...
Ciesze sie, ze czujecie to samo co ja.
Spotkajmy sie kiedys i pojdzmy wreszcie razem po poludniu na mecz, a potem
na dicho. Moze zagra np. Skaner albo Lamico. Moze wdepnie Shazza i da nam
autograf.
BADZMY WRESZCIE SOBA!!!

MC AO