Witam wszystkich, kt≤rzy zago╢cili w mojej galerii. Strony te zosta│y skonstruowane    w rozdzielczo╢ci 800x600,  tak wiΩc osoby bawi▒ce tu w rozdzielczo╢ciach wy┐szych  od razu przepraszam za pewne niedoci▒- gniΩcia spowodowane rzekomym brakiem rozplanowania przestrzeni.

Galeria fotografii zosta│a podzielona prze- ze mnie na kilka dzia│≤w tematycznych - tak chyba bΩdzie wygodniej  poruszaµ siΩ po stronach ale w moim osobistym mniemaniu ma to charakter czysto umowny. Osoby spie- sz▒ce sie i takie, kt≤re trafi│y tutaj ca│kiem przypadkowo zachΩcam do zapoznania siΩ

chocia┐ z przygotowan▒  pod tym w│a╢nie k▒tem Stykowka.

Odk▒d pamiΩtam nigdy nie by- │o mi po drodze do ╢wiata fo- tografii. Robotnicze pochodze- nie, "robotnicze" wykszta│ce- nie -   to nie podoba│o sie na- wet tkwi▒cemu we mnie maru- derowi z wiecznym nosem na kwintΩ. W wieku kilkunastu lat lizn▒│em trochΩ "porz▒dnej" pracy ale w por≤wnaniu z "po- rz▒dnymi" lud╝mi zawsze by- │em  obibokiem i lewusem. Na-

 wet w wojsku z zarobionych pieniΩdzy (odby│em s│u┐be w kontyngencie ONZ)  jak prawdziwy snob kupi│em sobie Eos-a 600   z obiektywem.    I wtedy sta│o siΩ...
Jako╢  tak siΩ w tym pstrykaniu zadu┐y│em. Po tych prawie piΩciu latach nawet m≤j ma- ruder  patrzy bardziej ┐yczliwie na ╢wiat, mo┐naby rzec "sporz▒dnia│". Prezentowane na tych kilku stronach fotografie to w│a╢nie plon tego okresu.

NajwiΩcej emocji wyzwala we mnie foto- grafowanie cmentarzy,  obelisk≤w, symboli religijnych. Tam gdzie szepcz▒ stare marmu- ry i s│ychaµ ┐yw▒  atmosferΩ  przesz│o╢ci. W tych miejscach odnajdujΩ kontakt z samym sob▒, w sobie odnajdujΩ te┐ wiarΩ, t▒ poza- instytucjonaln▒.  Mia│em r≤wnie┐ okazjΩ po- mieszkaµ  trochΩ w Moskwie, spedzi│em tak┐e kilka chwil na Ukrainie. Atmosfera tych miejsc jest naprawdΩ wspania│a ale tylko dla  tego,  kto na granicy pozostawi wykre owany przez media i r≤┐norakie opo- wie╢ci nieprawdziwy stereotyp tych kraj≤w. Ja tego  nie uczyni│em i przypatruj▒c siΩ  dzi╢ ludziom uwiecznionym na moich foto- gramach,  ponownie  odczuwam ten stres i napiΩcie,  kt≤re wiesza siΩ cz│owiekowi  na plecach i nie pozwala na duchowe stopie- nie z potokiem tamtejszych ulic.

Bardzo ceniΩ sobie dobre zdjecia doku- mentalne, a te wy╢mienite wprost podbijaj▒ moje serce. Na sam d╝wiΩk s│owa Salgado  przeszywa mnie dreszcz... Zawsze.  :-)
Usilnie wierzΩ w misyjny  charakter  pracy  jego i innych -  tych kilku tylko na ╢wiecie. "Malarski" styl fotografii National Geogra- phic r≤wnie┐ bardzo mi odpowiada, odnaj- dujΩ w nim wiele wa┐nych dla mnie tre╢ci. Wed│ug mnie dobre (najlepsze)  zdjΩcie to takie,  kt≤re sprawia, ┐e moja "wewnΩtrzna membrana"  zaczyna  wariowaµ, robi mi sie gor▒co i mam wra┐enie, ┐e ju┐  jestem po drugiej stronie lustra. Dlatego te┐ nigdy nie zagl▒dam do galerii w dniu ich otwarcia, zawsze staram siΩ daµ sobie szansΩ na odrobinΩ wraze±.
Zawsze  ju┐ chyba bΩdΩ rozpamiΩtywa│ tak wspania│e zdjΩcia pewnego fotoreportera    z zapad│ej ukrai±skiej  mie╢ciny  i T▒ Jedn▒ OdbitkΩ z  kolekcji po dziadku  -  pamiatkΩ znajomego z  jakiego╢ schroniska...

Pozdrawiam.

Maciej  Sosnowski