"Polska nie rz▒dem stoi" - to zdanie - wa┐ne dla historii I Rzeczypospolitej - wok≤│, kt≤rego naros│o wiele nieporozumie±, przeinacze± i wypacze±. Jedni czytali je jako zarzut o brak w│adzy wykonawczej. T│umaczyli, ┐e jest permanentny brak egzekutywy, brak mo┐liwo╢ci sformowania dobrego rz▒du. Jeszcze inni czytali s│owa nie rz▒dem │▒cznie (co znaczy s│owo: nierz▒d, tego czytelnikom - tym doros│ym - wyja╢niaµ nie ma potrzeby). Podczas gdy interpretowaµ tΩ maksymΩ nale┐y w ten spos≤b. Podstawa i ostoj▒ kraju nie jest rz▒d. Polska opiera siΩ nie na instytucjach, ale na warto╢ciach, wedle kt≤rych siΩ rz▒dzi. Polska nie rz▒dem stoi - m≤wili panowie szlachta, ale mieli na my╢li, ┐e podstaw▒ Rzeczypospolitej s▒ jej prawa i wolno╢ci.

Warto o tym pamiΩtaµ dzisiaj ( a piszΩ to w pi▒tek, 17.10) kiedy jeden rz▒d poda│ siΩ do dymisji, a Parlament, w│adny powo│aµ nastΩpny, zbierze siΩ za trzy dni. Polityka - radzΩ o tym nie zapominaµ - to nie tylko go│a walka o w│adzΩ, to nie podzia│ rz▒dowych foteli i administracyjnych sto│k≤w. To realizacja pewnych warto╢ci. Rz▒dzi siΩ po co╢ - nie dla samego rz▒dzenia. S▒ tacy, kt≤rzy tego nie rozumiej▒, m≤wi▒: dajcie mi w│adzΩ, ju┐ ja was urz▒dzΩ.

Dlatego te┐, miΩdzy innymi, powo│a│em swoj▒ partiΩ: Chrze╢cija±sk▒ DemokracjΩ III Rzeczypospolitej. Powo│a│em j▒ przed miesi▒cem, 20 wrze╢nia 1997 roku, pod os│on▒ wyborczej ciszy. Chcia│em w ten spos≤b pokazaµ, ┐e nie jest ona skierowana przeciw komukolwiek, ┐e nie bierze udzia│u w wyborczym wy╢cigu, ┐e w walce o w│adze nie jest stron▒. Powo│a│em dopiero tak▒ administracyjn▒ strukturΩ, kt≤ra ma kadrow▒ partiΩ przygotowaµ do rejestracji. Jasne jest bowiem, ┐e zanim przyjd▒ politycy o g│o╢nych nazwiskach i znanych twarzach, to kto╢ musi im wypisaµ legitymacje. Musi byµ jaki╢ aparat. Dobry Bo┐e! Ile ja za to oberwa│em! Liczba krytyk≤w jest niemal r≤wna liczbie entuzjast≤w. Po╢r≤d wielu zarzut≤w najczΩ╢ciej powtarzaj▒ siΩ dwa:

Po pierwsze krytykuj▒ chadecki charakter partii. Powiadaj▒, ┐e chadecja nigdy siΩ w Polsce nie uda│a, to i tym razem nie wyjdzie. Odpowiadam, ┐e gdyby robiµ tylko to, co siΩ do tej pory udawa│o, to ludzko╢µ nigdy nie zesz│a by z drzew, nie m≤wi▒ ju┐ o postΩpie w elektronice. Mnie siΩ uda, tym bardziej, ┐e historia wystawi│a ju┐ ocenΩ ekstremizmom (zar≤wno lewicowemu jak i prawicowemu). Nauczanie za╢ Ojca ªwiΩtego mo┐e byµ dla nas pomoc▒ nie do przecenienia. Deklaracja programowa (przyjΩta na zebraniu za│o┐ycielskim) Chrze╢cija±skiej Demokracji III Rzeczypospolitej m≤wi, miΩdzy innymi, ┐e:

"ú▒czy nas bolesna ╢wiadomo╢µ, ┐e polskie spo│ecze±stwo nie jest przez partie polityczne nale┐ycie odzwierciedlone. »e w wachlarzu politycznych mo┐liwo╢ci (...) istnieje puste pole, kt≤re nale┐y zape│niµ. Wierzymy, ┐e scena polityczna powinna byµ mo┐liwie jak najwierniejszym odbiciem spo│ecznych aspiracji i r≤┐nic pogl▒d≤w.

ú▒czy nas postrzeganie polskiej sceny politycznej, na kt≤rej sytuujemy siΩ w centrum i po jej prawej stronie. Wierzymy, ┐e potrafimy │▒czyµ wra┐liwo╢µ spo│eczn▒ z poszanowaniem tradycji, warto╢ci chrze╢cija±skich i narodowych."

Po drugie za╢ spada│y na mnie gromy, ┐e jest to partia rozbijacka, ┐e jest skierowana przeciw komu╢. »e partie robi siΩ po to, aby walczyµ o w│adzΩ, a wiΩc, ┐eby konkurent≤w do tej w│adzy niszczyµ. Ludziom, kt≤rzy - nawiasem m≤wi▒c - ods│aniaj▒ w ten spos≤b swoje pogl▒dy, pragnΩ zacytowaµ inny fragment deklaracji programowej:

"ú▒czy nas ponadto wizja polityki i miejsca partii politycznej w ┐yciu spo│ecznym. Chcemy wierzyµ, ┐e polityka to nie tylko ubieganie siΩ o w│adzΩ w pa±stwie, to nie tylko trampolina na drodze do kariery, ale - nade wszystko - s│u┐ba spo│eczna i realizacja wyznawanych warto╢ci. Rol▒ za╢ partii politycznej jest wcielaµ te warto╢ci w ┐ycie."

W innym wypadku jest to pogo± za sam▒ w│adz▒ i za tym co ona niesie: posadami, pieniΩdzmi, presti┐em. To traktowanie w│adzy i pa±stwa jak dojnej krowy, ╝r≤d│a dochod≤w i pola zaspakajania ambicji. WidzΩ te┐ du┐o sprzedajno╢ci politycznej. G│Ωboko jednak wierzΩ, g│Ωboko chcΩ wierzyµ, ┐e nie mo┐emy jeszcze dzi╢ powiedzieµ, ┐e Polska nierz▒dem stoi.