![](/file/14477/MICD_2000_12_NR1.iso/WebReporter/foto2.gif)
Reklama czy spam?
Aktywnie wsp≤│uczestniczΩ w internetowym ┐yciu. Co tydzie±
wypowiadam siΩ na kilku grupach dyskusyjnych, piszΩ kilkadziesi▒t
list≤w elektronicznych, odbieram kilka newsletter≤w. Na pewno
jest to sporo. W╢r≤d tej masy korespondencji, kt≤ra pomaga mi czy
to w pracy zawodowej czy to w kontakcie ze znajomymi z ca│ego kraju
trafiaj▒ do mnie listy, kt≤re nie maj▒ z tym nic wsp≤lnego - s▒ to
reklamy, sk▒d in▒d znane jako SPAM.
Internet jako taki pozwala na bardzo precyzyjne dobieranie
grupy docelowej. Dla do╢wiadczonego internauty nie stanowi
problemu znalezienie kilkudziesiΩciu czy kilkuset os≤b,
o bardzo sprecyzowanych zainteresowaniach, dotycz▒cych tego
samego tematu. Wiem to doskonale z praktyki. Nie by│oby dla
mnie wielk▒ trudno╢ci▒ wyszukaµ w internecie na przyk│ad wszystkich
posiadaczy Citroena BX, rocznika 1986-1993 tak aby zaproponowaµ im
jakie╢ czΩ╢ci zamienne. Tak samo nie mia│bym wiΩkszych problem≤w
ze znalezieniem os≤b, kt≤re interesuj▒ siΩ og≤lnie pojΩt▒
motoryzacj▒, ┐eby zaproponowaµ im jakie╢ ciekawe us│ugi.
Tymczasem wiΩkszo╢µ reklam jakie trafiaj▒ do mojej skrzynki
pocztowej to zwyk│e ╢mieci, kt≤re nie maj▒ nic wsp≤lnego
z tym, co mnie naprawdΩ interesuje. Do tej pory na kilkadziesi▒t
takich przesy│ek dwie naprawdΩ mnie zainteresowa│y. Kto╢,
kto przygotowywa│ wysy│kΩ wiedzia│ bowiem, ┐e miΩdzy innymi
┐ywo interesujΩ siΩ histori▒ najnowsz▒ i czytam sporo ksi▒┐ek
z tej dziedziny. Jednak┐e reszta reklam by│a co najmniej irytuj▒ca.
Firmy wysy│aj▒ce te reklamy pr≤bowa│y nam≤wiµ mnie to na rzucenie
palenia super skuteczn▒ metod▒ Johna Smitha (nie palΩ), to na
kupienie bazy danych adres≤w e-mail (mam ca│kiem niez│e bazy w│asne),
ewentualnie na skorzystanie z us│ug dentystycznych w Krakowie
(mieszkam 400 kilometr≤w od Krakowa). Do tego ca│y stos pr≤b
zachΩcenia mnie do zarabiania przez internet. Nie tΩdy droga!
Badania prowadzone na ╢wiecie dowodz▒ doskonale, ┐e internauci
chΩtnie czytaj▒ listy reklamowe, o ile s▒ one zgodne z ich
zainteresowaniami. To do╢µ oczywiste mo┐na powiedzieµ. Zgoda
- tylko dlaczego polscy entuzja╢ci internetowej reklamy
tak rzadko stosuj▒ siΩ do prostej zasady? Moim zdaniem z lenistwa.
Wyci▒gniΩcie przypadkowych adres≤w nie jest oczywi╢cie du┐ym
problemem. Odpowiedni program, do tego jakie╢ narzΩdzie do
"╢ci▒gania" stron uruchomiony na dowolnym katalogu, na przyk│ad
w O2.pl czy w Wirtualnej Polsce na wiecz≤r, a rano kilka tysiΩcy
adres≤w le┐y gotowych do spamowania. Mo┐na inaczej, przecie┐
s▒ grupy dyskusyjne, co to za problem zapisaµ wypowiedzi
na dysku a potem z nich "wy│uskaµ" adresy? Do tego celu mo┐na
u┐yµ chocia┐by... Excela z prostym skryptem.
Polskie prawo nie przewiduje dla spamer≤w specjalnych kar. Ale
ka┐dy, kto pr≤buje wysy│aµ du┐e ilo╢ci korespondencji powinien
zdawaµ sobie sprawΩ z konsekwencji, jaki mo┐e ponie╢µ. Tam
gdzie prawo nie skutkuje, a metody │agodne zawodz▒ internauci
potrafi▒ u┐yµ do╢µ skutecznej perswazji. Metod "zemsty" na
spamerach jest sporo, ale dwie s▒ bardzo skuteczne.
Pierwsza z nich jest znana pod nazw▒ bombardowanie poczt▒ elektroniczn▒.
Istniej▒ setki program≤w pozwalaj▒cych na tego typu dzia│anie.
W odpowiednie pola wpisuje siΩ tytu│ wiadomo╢ci, nadawcΩ, serwery
pocztowe przez kt≤re ma przej╢µ list i wybiera siΩ liczbΩ list≤w
do wys│ania. Mo┐e to byµ 1000... albo 100.000 (sto tysiΩcy).
Drugi spos≤b, coraz "popularniejszy" to zapisywanie delikwenta
na kilkadziesi▒t, kilkaset list dyskusyjnych, z najdziwniejszych
kraj≤w. Do tego celu r≤wnie┐ powsta│y specjalne programy.
ProszΩ pomy╢leµ o "rado╢ci" firmy obdarowanej wiadomo╢ciami
po... japo±sku. No i oczywi╢cie problem z wypisaniem siΩ.
Mo┐e to siΩ sko±czyµ zmian▒ adres≤w w firmie.
Wiele os≤b argumentuje, ┐e netykieta nie ma znaczenia, ┐e reklama
e-mailowa jest tania i skuteczna. Przoduj▒ w tym szefowie firm
czy dzia│≤w, kt≤rzy liznΩli ju┐ nieco internetu, ale ich wiedzΩ
mo┐na okre╢liµ jako "wiedz▒, ┐e dzwoni ale nie wiedz▒ w kt≤rym
ko╢ciele" - czyli niewielk▒. Nie zdaj▒ sobie sprawy, ┐e bardzo
│atwo jest zraziµ internaut≤w do firmy, "straciµ twarz" ,
a odbudowaµ reputacjΩ - prawie niemo┐liwe. Ulubionym sportem
tego typu os≤b jest wymy╢lanie co mo┐na by wys│aµ razem z listem.
P≤│ biedy je╢li to jest przesy│ka w formacie html, gorzej je╢li
taki szef wymy╢li za│▒cznik, na przyk│ad w Wordzie czy we flashu.
To ju┐ siΩ mo┐e nie spodowaµ bardzo wielu osobom, w wiΩkszo╢ci
posiadaczom modem≤w!
Jak unikn▒µ tego typu sytuacji? Je╢li ju┐ musisz wys│aµ reklamy,
a nie wiesz do kogo one trafi▒ to najpro╢ciej jest przygotowaµ
bardzo kr≤tki, zwarty tekst reklamowy, wraz z odno╢nikiem,
prowadz▒cym do strony z pe│n▒ informacj▒ na dany temat.
To na pewno nie zrazi, a dodatkowo pozwoli mierzyµ efektywno╢µ
kampanii.
Niech ten spa... przepraszam, niech ta reklama bΩdzie przeprowadzana
z g│ow▒. Wtedy i przyniesie zyski i nie spowoduje nadmiernych
problem≤w.
![](/file/14477/MICD_2000_12_NR1.iso/WebReporter/numer.gif)
|