WebReporter
n a s z e    s e r w i s y
@ WebReporter
@ Reporter
@ BizReporter
@ FotoReporter
@ Gry
@ Junior
@ Forum dyskusyjne
@ Og│oszenia
r e k l a m a
z o b a c z   t e ┐:
- darmowe e-maile
- darmowe strony WWW
- e-biznes
- kafejki internetowe
- kartki elektroniczne
- Encyklopedia Internetu
- Firmy internetowe


<<< poprzedni artyku│ spis tre╢ci nastΩpny artyku│ >>>
-= KALEJDOSKOP =-
WebReporter nr 11 - 2000.11.15 JΩdrzej Chmielewski

Reklama czy spam?

Aktywnie wsp≤│uczestniczΩ w internetowym ┐yciu. Co tydzie± wypowiadam siΩ na kilku grupach dyskusyjnych, piszΩ kilkadziesi▒t list≤w elektronicznych, odbieram kilka newsletter≤w. Na pewno jest to sporo. W╢r≤d tej masy korespondencji, kt≤ra pomaga mi czy to w pracy zawodowej czy to w kontakcie ze znajomymi z ca│ego kraju trafiaj▒ do mnie listy, kt≤re nie maj▒ z tym nic wsp≤lnego - s▒ to reklamy, sk▒d in▒d znane jako SPAM.

Internet jako taki pozwala na bardzo precyzyjne dobieranie grupy docelowej. Dla do╢wiadczonego internauty nie stanowi problemu znalezienie kilkudziesiΩciu czy kilkuset os≤b, o bardzo sprecyzowanych zainteresowaniach, dotycz▒cych tego samego tematu. Wiem to doskonale z praktyki. Nie by│oby dla mnie wielk▒ trudno╢ci▒ wyszukaµ w internecie na przyk│ad wszystkich posiadaczy Citroena BX, rocznika 1986-1993 tak aby zaproponowaµ im jakie╢ czΩ╢ci zamienne. Tak samo nie mia│bym wiΩkszych problem≤w ze znalezieniem os≤b, kt≤re interesuj▒ siΩ og≤lnie pojΩt▒ motoryzacj▒, ┐eby zaproponowaµ im jakie╢ ciekawe us│ugi.

Tymczasem wiΩkszo╢µ reklam jakie trafiaj▒ do mojej skrzynki pocztowej to zwyk│e ╢mieci, kt≤re nie maj▒ nic wsp≤lnego z tym, co mnie naprawdΩ interesuje. Do tej pory na kilkadziesi▒t takich przesy│ek dwie naprawdΩ mnie zainteresowa│y. Kto╢, kto przygotowywa│ wysy│kΩ wiedzia│ bowiem, ┐e miΩdzy innymi ┐ywo interesujΩ siΩ histori▒ najnowsz▒ i czytam sporo ksi▒┐ek z tej dziedziny. Jednak┐e reszta reklam by│a co najmniej irytuj▒ca. Firmy wysy│aj▒ce te reklamy pr≤bowa│y nam≤wiµ mnie to na rzucenie palenia super skuteczn▒ metod▒ Johna Smitha (nie palΩ), to na kupienie bazy danych adres≤w e-mail (mam ca│kiem niez│e bazy w│asne), ewentualnie na skorzystanie z us│ug dentystycznych w Krakowie (mieszkam 400 kilometr≤w od Krakowa). Do tego ca│y stos pr≤b zachΩcenia mnie do zarabiania przez internet. Nie tΩdy droga!

Badania prowadzone na ╢wiecie dowodz▒ doskonale, ┐e internauci chΩtnie czytaj▒ listy reklamowe, o ile s▒ one zgodne z ich zainteresowaniami. To do╢µ oczywiste mo┐na powiedzieµ. Zgoda - tylko dlaczego polscy entuzja╢ci internetowej reklamy tak rzadko stosuj▒ siΩ do prostej zasady? Moim zdaniem z lenistwa. Wyci▒gniΩcie przypadkowych adres≤w nie jest oczywi╢cie du┐ym problemem. Odpowiedni program, do tego jakie╢ narzΩdzie do "╢ci▒gania" stron uruchomiony na dowolnym katalogu, na przyk│ad w O2.pl czy w Wirtualnej Polsce na wiecz≤r, a rano kilka tysiΩcy adres≤w le┐y gotowych do spamowania. Mo┐na inaczej, przecie┐ s▒ grupy dyskusyjne, co to za problem zapisaµ wypowiedzi na dysku a potem z nich "wy│uskaµ" adresy? Do tego celu mo┐na u┐yµ chocia┐by... Excela z prostym skryptem.

Polskie prawo nie przewiduje dla spamer≤w specjalnych kar. Ale ka┐dy, kto pr≤buje wysy│aµ du┐e ilo╢ci korespondencji powinien zdawaµ sobie sprawΩ z konsekwencji, jaki mo┐e ponie╢µ. Tam gdzie prawo nie skutkuje, a metody │agodne zawodz▒ internauci potrafi▒ u┐yµ do╢µ skutecznej perswazji. Metod "zemsty" na spamerach jest sporo, ale dwie s▒ bardzo skuteczne.

Pierwsza z nich jest znana pod nazw▒ bombardowanie poczt▒ elektroniczn▒. Istniej▒ setki program≤w pozwalaj▒cych na tego typu dzia│anie. W odpowiednie pola wpisuje siΩ tytu│ wiadomo╢ci, nadawcΩ, serwery pocztowe przez kt≤re ma przej╢µ list i wybiera siΩ liczbΩ list≤w do wys│ania. Mo┐e to byµ 1000... albo 100.000 (sto tysiΩcy).

Drugi spos≤b, coraz "popularniejszy" to zapisywanie delikwenta na kilkadziesi▒t, kilkaset list dyskusyjnych, z najdziwniejszych kraj≤w. Do tego celu r≤wnie┐ powsta│y specjalne programy. ProszΩ pomy╢leµ o "rado╢ci" firmy obdarowanej wiadomo╢ciami po... japo±sku. No i oczywi╢cie problem z wypisaniem siΩ. Mo┐e to siΩ sko±czyµ zmian▒ adres≤w w firmie.

Wiele os≤b argumentuje, ┐e netykieta nie ma znaczenia, ┐e reklama e-mailowa jest tania i skuteczna. Przoduj▒ w tym szefowie firm czy dzia│≤w, kt≤rzy liznΩli ju┐ nieco internetu, ale ich wiedzΩ mo┐na okre╢liµ jako "wiedz▒, ┐e dzwoni ale nie wiedz▒ w kt≤rym ko╢ciele" - czyli niewielk▒. Nie zdaj▒ sobie sprawy, ┐e bardzo │atwo jest zraziµ internaut≤w do firmy, "straciµ twarz" , a odbudowaµ reputacjΩ - prawie niemo┐liwe. Ulubionym sportem tego typu os≤b jest wymy╢lanie co mo┐na by wys│aµ razem z listem. P≤│ biedy je╢li to jest przesy│ka w formacie html, gorzej je╢li taki szef wymy╢li za│▒cznik, na przyk│ad w Wordzie czy we flashu. To ju┐ siΩ mo┐e nie spodowaµ bardzo wielu osobom, w wiΩkszo╢ci posiadaczom modem≤w!

Jak unikn▒µ tego typu sytuacji? Je╢li ju┐ musisz wys│aµ reklamy, a nie wiesz do kogo one trafi▒ to najpro╢ciej jest przygotowaµ bardzo kr≤tki, zwarty tekst reklamowy, wraz z odno╢nikiem, prowadz▒cym do strony z pe│n▒ informacj▒ na dany temat. To na pewno nie zrazi, a dodatkowo pozwoli mierzyµ efektywno╢µ kampanii.

Niech ten spa... przepraszam, niech ta reklama bΩdzie przeprowadzana z g│ow▒. Wtedy i przyniesie zyski i nie spowoduje nadmiernych problem≤w.

[spis tre╢ci][do g≤ry]