FALSZYWI PROROCY

Ludzie przypisuj▒cy sobie miano prorok≤w lub przedstawicieli Boga na ziemi zazwyczaj dzia│aj▒ wed│ug w│asnych pogl▒d≤w, a zapowiadane przez nich wydarzenia nie maj▒ i nigdy nie bΩd▒ mia│y potwierdzenia w rzeczywisto╢ci.
Po czym mo┐na poznaµ cz│owieka, kt≤ry zwodzi ludzi swoimi fa│szywymi orΩdziami? W przesz│o╢ci mo┐na go by│o poznaµ po tym, ┐e do wyznaczania daty ko±ca ╢wiata lub ponownego przyj╢cia Chrystusa pos│ugiwa│ siΩ liczbami, kt≤re zapisane s▒ w Biblii. Do liczb tych nale┐▒: 7, 40, 70, 666, 1260, 1290, 1335, 2300. Niekt≤rzy pokusili siΩ wzory matematyczne, wymy╢laj▒c skomplikowane obliczenia po to, aby wyznaczyµ datΩ ko±ca ╢wiata. Fa│szywych prorok≤w cechuje jeszcze jedno, a mianowicie przytaczanie dok│adnych dat zwi▒zanych z przysz│o╢ci▒. Ludzie ci przeszukuj▒c kartki Biblii w celu odnalezienia jakich╢ liczb nie natknΩli siΩ jednak na s│owa Jezusa, kt≤ry powiedzia│, ┐e: "O tym dniu, ani godzinie nie wie nikt, tylko B≤g."
Mo┐e jednak kto╢ zapytaµ: po co prorocy spisywali niekt≤re wydarzenia opieraj▒c siΩ o liczby i czy mo┐na im wierzyµ? Wszystkie liczby bΩd▒ mia│y potwierdzenie w przysz│o╢ci dopiero wtedy, gdy nastan▒ czasy ostateczne. A kiedy to bΩdzie? BΩdzie to wtedy, gdy zacznie siΩ panowanie antychrysta. Ludzie przy ko±cu czas≤w dojd▒ do prawdziwego poznania wiedzy, kt≤ra dzi╢ jest jeszcze dla nas tajemnicza.
Kogo dzisiaj mo┐na uznaµ za fa│szywego proroka?
Jako najlepszy przyk│ad mo┐na przytoczyµ maj▒c▒ siΩ ku ko±cowi organizacjΩ ╢wiadk≤w Jehowy. Sercem tej grupy religijnej jest Cia│o Kierownicze z siedzib▒ w Brooklynie.
W ca│ej historii profetyzmu nikt jeszcze tak bardzo nie skala│ tej bardzo wa┐nej dziedziny, a co najwa┐niejsze Biblii - jedynego wiarygodnego ╝r≤d│a informacji o nadchodz▒cej przysz│o╢ci. G│≤wne wymys│y i za│o┐enia doktrynalne to:

W 1914 roku Jezus Chrystus obejmuje w│adzΩ w niebie.

ZacznΩ od odpowiedzi na pytanie: Sk▒d wziΩ│a siΩ data 1914 i dlaczego jest tak wa┐na dla wiernych?
Charles Taze Russel - guru i za│o┐yciel tej wp│ywowej organizacji, w roku 1874 og│osi│, ┐e rok 1914 bΩdzie nale┐a│ do Jezusa Chrystusa, kt≤ry przyjdzie by ostatecznie zako±czyµ dzia│anie wszelkiego z│a na ziemi. DatΩ t▒ ustali│ (a w│a╢ciwie j▒ zapo┐yczy│ od cz│onk≤w Adwentu dnia 7) opieraj▒c siΩ na proroctwie z ksiΩgi Daniela.
Proroctwo dotyczy│o kr≤la Babilonii - Nabudaknesara, a mia│o ono na celu pokazanie, i┐ B≤g sprawuje najwiΩksz▒ w│adzΩ na ziemi i ma On mo┐no╢µ daµ w│adzΩ ka┐demu jak te┐ j▒ odebraµ. Kr≤lowi Nabudaknesarowi rzeczywi╢cie zosta│a odebrana w│adza na 7 czas≤w, czyli 7 lat. W upokorzeniu spΩdzi│ on ten czas miΩdzy zwierzΩtami polnymi ┐ywi▒c siΩ traw▒. Jednak po 7 latach zn≤w powr≤ci│ na kr≤lewski tron.

Jak widaµ proroctwo wype│ni│o siΩ. Cz│onkowie Cia│a Kierowniczego dopatrzyli siΩ w liczbie 7 szczeg≤lnego znaczenia i jako bardzo m▒drzy ludzie, obdarzeni szczeg≤ln▒ m▒dro╢ci▒ Bo┐▒ zaczΩli kalkulowaµ, a oto ich wymys│:
PrzyjΩli zasadΩ "dzie± za rok" (rok ┐ydowski = 360 dni). Pomno┐ono 7 lat, kt≤re kr≤l spΩdzi│ na pustkowiu, przez liczbΩ dni w roku. Wysz│a liczba 2520. Za datΩ pocz▒tkow▒ przyjΩto datΩ zniszczenia Jerozolimy na 607 rok p.n.e., a dodaj▒c 2520 lat wyszed│ cudowny rok 1914.
Zastanawiaj▒ce jest powi▒zanie proroctwa Daniela ze zburzeniem Jerozolimy oraz powt≤rnym przyj╢ciem Chrystusa, no ale je╢li znalaz│ siΩ m▒dry cz│owieczek i ludzie mu uwierzyli, wiΩc jaka╢ magiczna moc w tym jest. Pan Rusell, a w czasach dzisiejszych CK, pos│ugiwa│ siΩ wszystkimi dostΩpnymi ╢rodkami psychologicznymi, przez co pozyska│ wielk▒, ale naiwn▒ rzeszΩ ludzi.
Gdy nasta│ rok 1914, wybuch│a I wojna ╢wiatowa, a Jezusa jak nie by│o, tak Go nie ma do dzi╢. W≤wczas Russel, kt≤ry da│ nadziejΩ na wieczny ┐ywot wielu tysi▒com ludzi, ┐eby nie straciµ swojego presti┐u i cz│onk≤w organizacji doda│ 4 lata i wyznaczy│ datΩ przyj╢cia Chrystusa na rok 1918. Gdyby Russel do┐y│ 1918 roku, zapewne pr≤bowa│by ponownie oszukaµ swoich wyznawc≤w operuj▒c jedn▒ z liczb zapisanych w Biblii, jednak zmar│ on w 1916 roku i nie doczeka│ siΩ ujrzenia chwa│y Jezusa. Podobne oszustwa trwaj▒ do czas≤w obecnych, ale k│amaµ nie mo┐na wiecznie, wiΩc z dnia na dzie± szeregi ╢wiadk≤w Jehowy przerzedzaj▒ siΩ.

Powracaj▒c do historii.... Po ╢mierci Rusella na tronie organizacji zasiad│ nowy prezes - Rutherford. W≤dz naczelny opracowa│ plan spe│nienia siΩ wszystkich przepowiedni biblijnych podczas wojny np. uwiΩzienie kilku osobowej grupki g│osicieli uwa┐a│ za wszech prze╢ladowanie chrze╢cija±stwa. Wieszcz Nostradamus wspomnia│ na │amach centurii o pewnej grupie ludzi, kt≤ra bez z│udze± przypomina organizacjΩ ╢J.

Powstanie nowa sekta filozof≤w,
Kt≤rzy lekcewa┐▒ z│oto, ╢mierµ, honory i bogactwo.

Dlaczego ╢wiadkowie Jehowy broni▒ daty 1914, kt≤ra, jak wiadomo, okaza│a siΩ zupe│nie mylna? Cia│o Kierownicze wymy╢li│o historyjkΩ, kt≤ra zdaje siΩ byµ nie do podwa┐enia. Wed│ug nich Jezus otrzyma│ w│adzΩ w niebie w 1914, przez co w│adza jego jest niewidzialna, i dlatego nikt nie mo┐e udowodniµ ani zaprzeczyµ, ┐e takie wydarzenie mia│o miejsce. Osobi╢cie uwa┐am, ┐e wielu ╢wiadkom, wydaje siΩ to niemo┐liwe, ale Cia│o Kierownicze zastrzeg│o, ┐e je╢li w ich szeregach znajd▒ siΩ ludzie, kt≤rzy poddawali by w w▒tpliwo╢µ jakiekolwiek pogl▒dy, wtedy automatycznie zostan▒ usuniΩci z organizacji.
Warto wspomnieµ o jednym z cz│onk≤w CK Raymodzie Franzu. DziΩki niemu mamy mo┐liwo╢µ poznania na czym opiera siΩ ta religia. Powracaj▒c do roku 1914..... Pokolenie, kt≤re pamiΩta ten rok mia│o do┐yµ czas≤w armagedonu. Na wymarciu jest ju┐ drugie pokolenie, a obiecanych wydarze± nadal nie widaµ. Kto╢, kto zajmuje siΩ tematyk▒ ╢J, mo┐e zauwa┐yµ, ┐e powoli data 1914 staje siΩ dla CK niewygodna, przez co nastΩpuje powolne odej╢cie od tego pogl▒du zastΩpuj▒c go nowym. Nazywa siΩ to "nowe ╢wiat│o", rzekomo pochodz▒ce od Boga, a przekazane przez kana│ informacyjny, przez kt≤ry B≤g przekazuje lepsze zrozumienie Pisma ╢wiΩtego, a co za tym idzie daty ponownego przyj╢cia Chrystusa.
Jak wiadomo ┐adna data nie znalaz│a swojego potwierdzenia. Czy zatem B≤g k│amie?
Dzisiaj Cia│o Kierownicze sk│ada siΩ zaledwie z 8 os≤b, kt≤re s▒ odpowiedzialne za ok. 5 mln. istot ludzkich. Te 8 os≤b, poprzez np. zakaz transfuzji krwi, staj▒ siΩ winnymi ╢mierci wielu ludzi. Poza tym, CK ma na sumieniu kilka tys. os≤b, kt≤re podporz▒dkowa│y siΩ zakazom w aspekcie politycznym, przez co ponios│y ╢mierµ. Co najwa┐niejsze, w tym samym czasie, owe zakazy nie obowi▒zywa│y wiernych w innym rejonie ╢wiata, gdzie znajduje siΩ siedziba CK - Ameryce. O tym siΩ nie m≤wi, bo jest to tragedia spowodowana zachciankami pan≤w z Brooklynu. Wydarzenie mia│o miejsce w Malawi....

Teraz sprawa raju, kt≤rego wyczekuj▒ wszyscy ╢J.
By│y prezes Towarzystwa Stra┐nica - Frederick Franz zapowiedzia│, ┐e do 2000 roku ╢J zawiesz▒ swoj▒ dzia│alno╢µ, bo bΩd▒ to czasy, w kt≤rych zwiastowanie Ewangelii nie bΩdzie ju┐ potrzebne. Jak widaµ armagedonu nie by│o, a organizacja ╢J nadal istnieje. I zn≤w prezes ok│ama│ wiernych.
W│a╢ciwie co to jest raj? Wielce o╢wieceni ludzie twierdz▒, ┐e bΩdzie to przygotowane przez Boga miejsce na ziemi po to, aby ludzie wierni organizacji mogli w nim egzystowaµ po niezmierzone czasy. S│owo raj, je╢li chodzi o miejsce, w Biblii u┐yte jest 3 razy. Podczas, gdy Jezus wisia│ na krzy┐u obieca│ jednemu ze skaza±c≤w, ┐e bΩdzie z nim w raju. NastΩpnie w jednym z list≤w do Koryntian Pawe│ opisuje, i┐ zna cz│owieka, kt≤ry zosta│ uniesiony do raju. W trzecim przypadku jest to obietnica Jezusa, ┐e zwyciΩzcy da je╢µ owoc z drzewa, kt≤re siΩ znajduje w raju Bo┐ym. Czy zatem raj s▒ to po│acie ziemi, kt≤re ju┐ nied│ugo bΩd▒ cieszyµ oko wszystkich ╢J? Je╢li tak, to gdzie poszed│ Jezus po swojej ╢mierci? Na pewno nie przeni≤s│ siΩ on w czasie w XXI wiek i nie zamieszka│ w jednym z domk≤w na Brooklynie. RAJ jest tylko w niebie, bo jest to RAJ BO»Y. Tam znajd▒ siΩ ci, kt≤rzy dochowaj▒ wiary w najciΩ┐szym ucisku jaki bΩdzie w niedalekiej przysz│o╢ci.

Armagedon.
Kto╢ mo┐e zapytaµ: a c≤┐ to takiego, ┐e wszyscy ╢J strasz▒ ka┐dego, kto nie nale┐y do organizacji. Wed│ug nich jest to wojna Bo┐a, a dok│adnie wojna Jezusa, kt≤ra przyniesie zag│adΩ wszelkiej organizacji politycznej i religijnej (opr≤cz w│asnej) na ziemi i wszystkiemu co z│e. Dla dok│adnego zrozumienia tego terminu przychodzi Biblia, kt≤ra wyra╝nie opisuje znaczenie tego s│owa. Brzmi ono dok│adnie Har-Magedon i oznacza miejsce, w kt≤rym odbΩdzie siΩ rze╝ wojsk, kt≤re wyrusz▒ przeciwko antychrystowi. BΩdzie to zapewne miejsce po│o┐one na bliskim wschodzie, byµ mo┐e niedaleko Jerozolimy. Kto prze┐yje t▒ walkΩ? Nikt!!! Bo bΩdzie to kara za pr≤bΩ zniszczenia miejsca ╢wiΩtego, czyli Jerozolimy.
Czy na ╢J spadnie jaka╢ kara? Tego nikt nie wie, ale ich ideologia zbli┐ona jest do ┐ydowskiej, a jak wiadomo »ydzi ponios▒ ogromn▒ karΩ. Mam wielk▒ nadziejΩ, ┐e religia ta rozpadnie siΩ wtedy, jak tylko zaczn▒ siΩ rozgrywaµ pierwsze zapowiadane wydarzenia. Mo┐e wtedy uwierz▒ oni w Chrystusa jako zbawiciela i wielu z nich prze┐yje dziΩki temu.

Z "dobr▒ nowin▒" spotka│ siΩ niemal ka┐dy z nas. Jest to dobrze znane, a powoli staje siΩ mΩcz▒ce, ci▒g│e pukanie do drzwi i majaczenie o niestworzonych rzeczach, kt≤re dziΩki wybuja│ej wyobra╝ni Brookly±skich redaktor≤w ╢miesz▒ nas, co sprawia, ┐e wiele os≤b przestaje powa┐nie traktowaµ wyznawc≤w tej wiary.
Prawdziwa Dobra Nowina jest orΩdziem od Boga, kt≤re ma trafiµ do wszystkich ludzi na ╢wiecie i oznajmiµ im, i┐ przybli┐y│o siΩ Kr≤lestwo Bo┐e. Prorocy Boga zapowiedzieli, ┐e najpierw nastanie kr≤lestwo wielkiego i okropnego w│adcy - antychrysta. To on sprawi, ┐e mi│o╢µ do Boga u wiΩkszo╢ci ludzi oziΩbnie lub zaniknie. Wtedy bΩdzie potrzebna dobra nowina, kt≤ra da do zrozumienia, ┐e ju┐ czas najwy┐szy sko±czyµ z ciemiΩ┐ycielsk▒ w│adz▒ antychrysta, a poza tym da ona ostatni▒ mo┐liwo╢µ by uznaµ zwierzchnictwo Jezusa i potwierdziµ sw▒ wiarΩ w Niego. Dobra nowina nie wyjdzie od ╢J. BΩd▒ do tego powo│ane odpowiednie osoby.

W Kogo wierz▒ ╢J? Wierz▒ w Boga JehowΩ i twierdz▒, ┐e tylko wiara w T▒ OsobΩ przyniesie wybawienie i upragnione ┐ycie w raju.
Jahwe by│ Bogiem Izraelit≤w, kt≤rzy niestety nie chcieli podporz▒dkowaµ siΩ Jego zwierzchnictwu. Postanowi│ On wys│aµ na ziemiΩ swojego S│ugΩ, kt≤ry poprzez swoj▒ ╢mierµ da│ mo┐liwo╢µ odkupienia za grzechy nie tylko »ydom, ale tak┐e wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, bo o Nim mowa, spe│ni│ swoj▒ ziemsk▒ misjΩ, a efekty Jego pos│annictwa mo┐na obserwowaµ dzisiaj. Jednocze╢nie sta│ siΩ on Bogiem, dla wszystkich chrze╢cijan i tylko On stanowi dla nich wybawienie. ªJ nie uznaj▒ Chrystusa za Boga, bo wielob≤stwo jest grzechem najciΩ┐szym.

Aposto│ Pawe│ zostawi│ po sobie wz≤r chrze╢cijanina oraz wskaz≤wki w Kogo mamy wierzyµ. Dla przeciΩtnego cz│owieka, chrze╢cijanina Bogiem jest Chrystus i mo┐na to zauwa┐yµ w dzisiejszym ╢wiecie, ale przecie┐ jest jeszcze WiΩkszy od Jezusa, Ten kt≤ry stworzy│ wszystko. Czy mamy Jego pomijaµ lub w Niego nie wierzyµ? Je╢li kto╢ naprawdΩ zna Pismo ªwiΩte, to sam wypracuje pogl▒d na ten temat, ale dla ludzi przeciΩtnych najwa┐niejsze jest to, aby wierzyli w Jezusa.
Dlaczego Ko╢ci≤│ katolicki nie przywi▒zuje wagi, ani nie wywy┐sza imienia Jahwe? Wed│ug mnie, w tym przypadku, jest dzia│anie samego Boga. Wyobra╝my sobie, gdyby papiestwo uzna│o zwierzchnictwo Jahwe. Przypuszczalnie ludzie ci▒gnΩli by do organizacji, kt≤ra w swojej nazwie zawiera prawdziwe imiΩ Bo┐e. Trudno sobie wyobraziµ, aby ogromna dzi╢ spo│eczno╢µ katolicka mia│aby przeistoczyµ siΩ w pozornie wiernych Bogu ╢wiadk≤w Jehowy. Nie oznacza to wcale, ┐e Katolicyzm jest wolny od wad. Owszem jest ich bardzo du┐o, ale religia ta jest o tyle w lepszej sytuacji, ┐e ukierunkowuje swoich wiernych na wiarΩ w Chrystusa.
Na poznanie Najwy┐szego trzeba jeszcze poczekaµ, bo jak napisali starotestamentowi prorocy, Jahwe da siΩ poznaµ pod koniec dni ".....i wtedy uwierz▒, ┐e Ja jestem Jahwe...." - zapewnia Stw≤rca. Dlatego te┐ odrzucajmy demagogie jakimi pos│uguj▒ siΩ ╢J, kierujmy siΩ g│osem serca i sumienia z pomoc▒ Pisma ªwiΩtego.

ªJ znies│awili BibliΩ, a poniewa┐ ludzie nie darz▒ ich sympati▒, i gdy s│ysz▒c s│owo Biblia, od razu kojarz▒ t▒ ªwiΩt▒ KsiΩgΩ z nimi, a przez to podchodz▒ do niej z dystansem lub jej w og≤le nie czytaj▒. Biblia nie jest w│asno╢ci▒ ╢wiadk≤w Jehowy!!!!
Najgorsze jest to, ┐e organizacja ta znies│awi│a prawdziwe ImiΩ Bo┐e - Jahwe. Je╢li us│yszymy gdzie╢ o tym Imieniu, od razu kojarzy nam siΩ to.... wiadomo z kim. Uwa┐am, ┐e bezprawnie przyw│aszczyli te ªwiΩte ImiΩ nazywaj▒c nim swoj▒ organizacjΩ.

To wszystko, co chcia│em przekazaµ odno╢nie najwiΩkszych, wsp≤│czesnych, fa│szywych prorok≤w. WiΩcej wiedzy na ten temat nale┐y szukaµ oczywi╢cie na stronach, kt≤re zajmuj▒ siΩ sektami.