"To siΩ wspomina
latami", "Cud nad Wis│▒" - oto niekt≤re tytu│y zamieszczone w
og≤lnopolskich gazetach po wyeliminowaniu, we wspania│ym stylu, Realu Saragossa
przez krakowsk▒ Wis│Ω z dalszych rozgrywek Pucharu UEFA. úatwo siΩ
domy╢liµ jaki poziom osi▒gne│o uwielbienie dla pi│karzy 'Bia│ej Gwiazdy', ale czy
mo┐na siΩ dziwiµ? Z│akniony sukces≤w polski nar≤d w ci▒gu jednego miesi▒ca
(r≤wnie┐ wspania│y wystΩp reprezentacji Polski w Kijowie) zosta│ uraczony dwoma
wspania│ymi pi│karskimi ucztami. I co dalej?
Polskie zespo│y, tradycyjnie ju┐, nie mia│y szczΩ╢cia w losowaniu przeciwnik≤w w
drugiej rundzie Pucharu UEFA. Wi╢lakom przyjdzie rywalizowaµ z powracaj▒cym do formy
zespo│em FC Porto, Amica Wronki
natomiast zmierzy siΩ z rywalami zza zachodniej granicy - zespo│em berli±skiej Herthy.
Popis pi│karzy Wis│y w drugiej po│owie spotkania z Realem pokaza│, i┐ z ko±cow▒
ocen▒ nale┐y poczekaµ do ostatniego gwizdka sΩdziego. Mecz uwydatni│ r≤wnie┐, jak
ogromny potencja│ tkwi zar≤wno w indywidulanych mo┐liwo╢ciach pi│karzy z Krakowa, jak
r≤wnie┐ trenerskim warsztacie Oresta Lenczyka. Wi╢lacy udowodnili, ┐e potrafi▒
wznie╢µ siΩ na wy┐yny swoich mo┐liwo╢ci. Dlaczego wiΩc nie mieliby tego zrobiµ
r≤wnie┐ w konfrontacji z Porto. Oczywi╢cie pewno╢ci nie mamy ┐adnej. Ale nie
przeszkadza to mieµ nadziei, ┐e po wyeliminowaniu Hiszpan≤w wiara pi│karzy Wis│y w
swoje mo┐liwo╢ci jest ju┐ na tyle silna, i┐ w meczach z Portugalczykami walczyµ oni
bΩd▒ o awans do kolejnej rundy, a nie o to, ┐eby jedynie zaprezentowaµ siΩ z jak
najlepszej strony.
Pi│karzom z Wronek los przydzieli│ zesp≤│ Herthy Berlin. Przeciwnik r≤wnie┐ niczego
sobie, byµ mo┐e nawet mocniejszy pod wzglΩdem posiadanego potencja│u od rywala Wis│y,
napewno jednak nie tak utyto│awany. Kibicom w Polce na usta nasuwa siΩ podstawowe
pytanie - czy AmikΩ staµ na wyeliminowanie Niemc≤w i tym samym awans do kolejnej rundy
rozgrywek? Nie wiadomo. Por≤wnanie mo┐liwo╢ci obu zespo│≤w wypada rzecz jasna na
korzy╢µ Herthy, co nie powinno nikogo specjalnie dziwiµ. Co nie oznacza r≤wnie┐, ┐e
pi│karze z Wielkopolski nie maj▒ ┐adnych szans w dwumeczu. Bowiem "dop≤ki pi│ka
w grze" wszystko jest mo┐liwe.
PiszΩ ten felieton na dwa dni przed meczem naszej reprezentacji z Bia│orusi▒. Kilka dni
p≤╝niej 'Bia│o-Czerwonych' czeka kolejna eliminacyjna przeprawa, tym razem z
niewygodnym zespo│em Walii. W tej chwili wynik≤w obu spotka± nie mogΩ znaµ, ale
Pa±stwo, czytaj▒c ten tekst, ju┐ wiecie z jakim dorobkiem punktowym reprezentacja,
dowodzona przez Jerzego Engela, zako±czy│a eliminacyjne boje w 2000 roku.
Ja osobi╢cie trzymam kciuki za naszych pi│karzy i wierzΩ, ┐e uda im siΩ zdobyµ
komplet punkt≤w w spotkaniach z Bia│orusi▒ i Wali▒, co umocni ich pozycjΩ w tabeli
grupy pi▒tej. Nasi reprezentanci nareszcie uwierzyli, ┐e awans do fina│≤w mistrzostw
╢wiata le┐y w zasiΩgu ich mo┐liwo╢ci. WiΩc je┐eli utrzymaj▒ korzystn▒ przewagΩ
punktow▒ nad pozosta│ymi rywalami w tabeli, a pi│karze Wis│y i Amiki uporaj▒ siΩ z
slinymi przeciwnikami i awansuj▒ do III rundy Pucharu UEFA, byµ mo┐e bΩdziemy
╢wiadkami zapocz▒tkowania nowej ery w polskiej pi│ce. By siΩ to uda│o, potrzebne s▒
spektakularne sukcesy polskich pi│karzy na arenie miΩdzynarodowej. WiΩc nadal wierzmy w
nasze zespo│y, kt≤re s▒ w stanie jeszcze niejeden raz uraczyµ nas wspania│ymi
futbolowymi osi▒gniΩciami.
Autor tekstu:
úukasz Macheta
|