[ja.chlip] [księga.gości] [bajarz] [kulturalnik] [pomyślnik] [wiedzajnik] [sieć] [dobra.strona] [pogaduchy] [x] chlip.pl [x]
wielka.sieciowa.pogaducha
Twoje 5 minut..
blogi
   a jakie jest Twoje zdanie na temat tej, rosnącej wciąż, mody na publikację własnych, zupełnie nieuczesanych myśli w sieci?

   czy czytujesz jakieś blogi, jesteś zwolennikiem exhibicjonistów -- lubisz grzebać w cudzym życiu, czy może szukasz sensacji, ciekawostek? cenisz sobie produkcje rodzime czy zagraniczne? co w nich uznajesz za najcenniejsze, co według Ciebie przeszkadza..

   jeśli jeszcze nie wiesz, o czym mowa -- tu uzupełnisz, w moim mniemaniu dość znaczny, brak. ;]

a teraz Wy..

blogi ? zanim na początku zrozumiałem o co chodzi - minęła chwila. potem doszedłem do wniosku, że to zaczyna wciągać. exhibicjonizm? a może i nawet tak. ale co w tym złego? fajnie tak mieć wgląd w czyjeś życie, jeśli ten ktoś oczywiście tego pragnie... fajnie tak mieć poczucie bliskości z blogującym właścicielem. czytasz pierwszy wpis, potem następny. zaczynasz odczuwać jakiś wątek. czytasz dalej i czytasz i czytasz, nie przestajesz. na drugi dzień ładujesz przeglądarkę z tym blogiem, by sprawdzić cóż się stało od wczoraj...
tak - to naprawdę wsysa. to naprawdę zastąpi zwykłe www.
:[mate i jego www]:
 
 Oj, różne blogi są. Szczególnie cenię sobie te mniej pamiętnikarskie, a bardziej filozoficzne. Niech rzeczywistość będzie jedynie przyczółkiem do przemyśleń autora - a te źródłem inspiracji dla czytelników. O to chyba chodzi - a nie o kronikarstwo tego, co dzisiaj szanowny autor miał na obiad. Takie coś trąci mi wspomnianym ekshibicjonizmem. WWW zawsze się robiło dla kogoś, więc i niech blog służy innym. Bo mi służą. Zwłaszcza taki jeden. ;]
:[VvK i jego www]:
Najgorsze sa blogi, ktore nie reprezentuja zadnej wartosci, ktore sluza autorowi do napisania 15 brzydkich slow. Takich niestety jest wiele. Ale sadze, ze nie po to wymyslono bloga. I na szczescie nie wszyscy tak robia.
:[adamek i jego www]:
 
 nie widziałem jeszcze filozoficznego bloga w Polsce. Widziałem kilka pseudo-filozoficznych, grafomańskich i totalnie nieprawdziwych. Jak potrzebuję filozofii to czytam Nietschego a blogi czytam po to żeby poznać życie innych ludzi. Więc się nie wysilajcie z tymi przemyśleniami, bo są gówno warte.
:[*nemohamonai i jego www]:
Blog - dla mnie jest on środkiem służącym do przekazania innym moich przemyśleń, problemów, czy po prostu spraw, które są na tyle istotne, że ludzie powinni się nad nimi zastanowić i wyciągnąc odpowiednie wnioski. Tak jak ludzie tworzący muzykę, pisząc teksty, starają się nam coś przekazać, na coś zwrócić uwagę, tak ja usiłuję robić to w blogu. Oczywiście nie jest on jedynie nudnym przepełnionym filozofią miejscem. Jest także stroną, na której mogę napisać coś śmiesznego, interesującego, poinformować innych o znalezieniu dobrej strony www, czy zostawić wiadomość dla przyjaciół. Jest na tyle uniwersalny, że mogę tam opublikować praktycznie wszystko, a jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia i rozsądek.
:[talar i jego www]:
 
 Carpe diem, chwytaj chwilę. Pisać dla innych to pułapka, to tylko krok do zabiegania o popularność, krok do tworzenia na prędce "własnych" przemyśleń. Trzeba być sobą, choćby i wbrew. Nie trzeba popadać w drugą skrajność i ignorować inne blogi, zabawne jest polemizowanie czy rozwijanie wątków, dla mnie to jeszcze jedna zabawa - lubię kiedy zagnieżdzone linki wyrażają coś więcej ponad użyte słowa.
:[asen i jego www]:
Dla mnie blogi to niezla rozrywka. Czasami smiac mi sie chce z tych glupot jakie Ci ludzie wypisuje, wywlekaja swoje zycie prywatne na forum netu. Owszem zdarza sie czasami madry post, ale...nie, nie rozumiem tej mody na 'publikacje pamietnika' ....a moze ja poprostu nic z tego nie kumam. Jedno jest pewne znalazle kupe swietnych stron dzieki blogom :)
:[Templer i jego www]:
 
 Każdy na swój spobób próbuje się otworzyć, odkryć rzeczy które go gryzą, nurtują ... jedni wybierają do tego papier ... inni internet
:[kazio i jego www]:
blogi to poprostu zangielszczone slowo błogi i oznacza stan umysłu tuż po kopulacji. Czesto kojażone jest to slowo z miłym uczuciem jakie osiągamy poprzez harmonijne życie wśród natury. Zwolennikiem błogości był Stanisław Maciejek, którego utwory są interperonalizacją jego ducha i fizycznej niemożności zadowolenia zamego siebie. Słowo blog często jest używane na stronach internetowych jednak jego powiązanie z prawdziwym znaczeniem jest błędne i zasługuje na szczerą ktytykę ludu.
:[amo i jego www]:
 
 blogi sa i beda slowa wypowiedziane na blogach ciezko wycofac, beda powodami rozwodow ale rowniez powodami malzenstw, przyjazni i nienawisci. Sa czysta forma wolnosci slowa....chyba to jest w nich dobre.
:[vain aka vojtaz i jego www]:
idea jest fajna, dobra, swietna!
ALE. za duzo czesto pozerstwa w tym wszystkim. blog bylby rewelacyny, gdyby autor sadzil ze nikt go nie czyta, ze pisze naprawde dla siebie. tego mi brakuje.
:[hubertus]:
 
 chcialem tu napisac swoje zdanie o blogach, ale nie bylem do konca pewien czy chce, zeby inni wiedzieli, co o tym mysle.
a jak bym chcial, zeby wiedzieli, to zalozylbym sobie bloga...
:[sonik]:
o wlasnie - tak jak to napisal maciek.

to wlasnie o to chodzi. prawdziwe mysli nas wszystkich sa w nas. piszac je w blogu, yeologu, czy innym barlogu ;> zawsze beda skazone chocby najmniejsza swiadomoscia ze KTOS to bedzie czytal.
:[hubertus]:
 
 blog, blog, blog...

za starego (tego niekomercyjnego) internetu panowała moda na hołmpejdże. każdy chciał mieć stronę, wszyscy zachwycali się wolnością wymiany informacji. powstawały strony. nieprofesjonalne, nudne, schematyczne. to samo dzieje się dzisiaj wokół blogow.

blog, blog, blog...
na szczęście trafiają się perełki, jak z hołmpejdżami. bywają ludzie, którym nadzwyczaj często kierują wyobraźnie na samego siebie i poddają się chlipaniu ;)

blog, blog, blog...
(cholernie to schematyczne jednakowoż)
:[khondji i jego www]:
Nie jestem fanem tych wszystkich dyskusji i rankingow ale tu chce wyrazic swoja opinie.

Piszecie jakby blogi były czymś nowym. A to tylko nowa forma publikacji. Taka sama jak artykuł w gazecie, książka, przemówienie, itd. Różni się od nich tylko tym, że jest szerzej dostępna.

Blogi to tylko rozwinięcie podstawowej idei internetu -- umożliwienia szerszego przekazu myśli, opinii, spostrzeżeń.

Jak ktoś chce żeby blog przybrał formę pamiętnika - nie ma sprawy. Kto inny woli żeby to była lista linków. Inni komentują rzeczywistość na zasadzie felietonów a jeszcze inni mieszają te wszystkie 'gatunki'.

"Blog" to tylko wyznacznik formy a nie treści, więc nie ma co tego definiować pod względem tej drugiej. To po prostu regularnie publikowany tekst i linki. A treść, jej jakość i ciekawość zależą już jedynie od autora.
:[blogger numer 2362219 i jego www]:
 
 My ludzie, jesteśmy zachłanni, piszę to z myślą o wypowiedzi Hubertusa. Pomijając już fakt, że niewykonalne jest pisać bloga sobie a muzom, wiem bo próbowałem, ale III zasada dynamiki mnie dopadła, (każdemu działaniu towarzyszy przeciwdziałanie), to najważniejsze, że potrzeba nieskażonego świadomością o czytelnikach bloga mogłaby zostać zrealizowana tylko w warunkach stworzonych w "Truman show". Niestety, (zapomnijcie o tym), stać nas conajwyżej na "Big Brother".
:[Asen i jego www]:
blog to blog
:[barnaba]:
 
 Jeden post, z nieco starszego bloga: "Minęliśmy dzisiaj świeży grób. Tabliczka głosi, że ten człowiek miał 21 lat... Spotkał swą śmierć przez przypadek, strzelając sobie w głowę. Wiele takich przypadków zdarza się na równinach."
:[Willis Read, 1850 i jego www]:
Blog, to jeden wielki chłam, którym zajmują się takie powalone palanty, jak autor tego b. ten cały chlipalski. To kawał debila, z resztą pozostali autorzy są tacy sami. Antyblogerzy łączcie się !!!!
Antybloger Marco Polo
:[Marco Polo]:
 
 1. ej marco polo ssiesz...
2. dorabianie ideologii ssie rowniez...
3. blogi sa dla slawy
:[raadradd i jego www]:
fakt: strony zawierające bloga są o wiele częsciej odwiedzane: ciekawe czy dziś jest tam coś nowego potem ciekawe czy w tej godzinie jest tam coś nowego itd. to bardzo wciąga..
:[bocian i jego www]:
 
 Oj tak. Uzależnić od bloga można się równie łatwo, co od brazylijskich seriali. Lubimy zerkać w cudze życie, zwłaszcza jesli jeszcze jest ciekawie opisane.

Swoją drogą - skoro tak łatwo uzależnia... kiedy zobaczymy pierwszego bloga upstrzonego bannerami?
:[VvK i jego www]:
czym jest blog dla mnie? jest sposobem na poszukiwania.

gdy czytam -- szukam rozrywki, namiarow na ciekawe miejsca w sieci, nowych znajomych...

gdy pisze -- szukam poparcia, uznania i akceptacji dla tego, o czym mysle i co robie.

a przede wszystkim szukam slawy ;]]].
:[klus i jego www]:
 
 Spojrzmy prawdzie w oczy: tak naprawde blogi powstaja dlatego, ze coraz rzadziej mamy okazje z kims pogadac. Zyjemy bardzo szybko, w naszych zyciach dzieje sie o wiele za duzo, zeby moc o wszystkim pogadac z kumplem co piatek przy piwku. Zreszta, inni tez nie maja dla nas za wiele czasu. Jesli z kimkolwiek rozmawiamy, tematem zazwyczaj sa sprawy biezace, interesy, wydarzenia lokalne itp. Statystyki tez nie klamia. Przez chroniczny brak czasu mamy coraz mniej przyjaciol, coraz mniej osob, z ktorymi moglibysmy podzielic sie informacjami o codziennych osobistych drobiazgach jak nowe buty, rozwalony system, czy kilka zdan o wrednej kioskarce, ktora rano zepsula nam humor gadajac przez 10 minut z jakas baba o tym, ze dzieci tak szybko rosna.
:[Inzynier i jego www]:
Chyba wszystko zostało już powiedziane, podsumowując blog to nowe niespotykane wcześniej zjawisko. Szybko zdobywa zwolenników i chyba zostanie na dłużej, bo zy jest coś bardziej fascynującego niż prawdziwe życie ?
:[aLt i jego www]:
 
 blogi? ja tam sobie coś czasami napisze.
:[jedrek i jego www]:
sledzac blogi od jakiegos tam czasu zauwazam zastanawiajacy zanik pozerstwa w niektorych przypadkach. chlopaki nie poddawajcie sie, bo staje sie to nudne. czyzbyscie nie kupowali juz np: "nowych butow"?
:[peng i jego www]:
 
 jako,l ze sam uleglem modzie... no to co mam powiedziec,z e mi sie nie podoba? blog jest czescia nas... mozemy sie tam wyladowac... odprezyc... jak kto woli. Czy czytam otoz czytam regularnie te: chlipusia :), jedrka, spoona, kici, evada.
:[limek i jego www]:
Jest to kolejna forma zaistnienia w szerszym gronie ludzi bo przeciez wczesniej swoje przemyslenia, refleksje smutki i radosci ludzie przedstawiali np w poezji czy roznych publikacjach np w gazecie. teraz do roznych innych srodkow, sposobow zaprezentowania siebie doszedl wlasnie blog. dlatego uwazam za niewlasciwa dyskusje nad tym co powinno znajdowac sie w blogu kazdy zamieszcza tam to co chce, ja osobisci wole takie w ktore staraja sie przekazac jakas idee, taki ktorych autorzy zdolni sa do glebszych przemyslen niz takie ze kupilem sobie dzis nowe buty - nie zmienia to jednak faktu ze ze sa tez takie blogi i ludzie je czytaja i ze im sie to podoba. i dopuki tak jest to nie uwazam idei bloga za bazcelowa.
:[Joseph]:
 
 blog. [B]ardzo [L]ubie [O]gladac [G]lowe. Od srodka. Na zewnatrz ma kilka dziur potrzebnych do zycia, na szczycie ma wuosy, na poczatu nos a na koncu ma tyl. A w srodku? Cholera wie co ma w srodku. A blog pokaze. Bo blog wie jak sie do tego srodka dostac.
Generalnie: blog jest oka.
To mowilem ja - Jarzabek Waclaw.
[a w ogole to mialem ciezki ranek po lekkiej nocy...]
:[ramroz i jego www]:
blog nie jest niczym nowym - po prostu umożliwia łatwiejszą publikację... ja bloga nie mam i zbyt często ich nie przeglądam - powodem jak zwykle brak czasu... jednak jeśli znajdę chwilkę, to czasami na któryś rzuce okiem - z blogami jak z pannami - są i fajne ale brzydkie, są nie-fajne ale ładne oraz są fajne i ładne
kropka
:[porzeraczmuzguw i jego www]:
 
 blog:
...lapidarny...odzwierciedla psyche autora...niekiedy trywialny...niekiedy gleboki i nosny...psychologicznie zawily...jednym slowem blog...a ten chlipkowy to taki szczegolny okaz ;].

:[nestor i jego www]:
kiedys ludzie pisali pamietniki, np. w szkole pod lawka. co ciekawe, gdy zlosliwy szkolny kolega takowy przechwycil, robilo sie wokol tego duzo szumu a wlasciciel pamietnika najczesciej siedzial czerwony na srodku klasy. czlowiek ktory publikuje bloga zezwala na wglad do swojego pamietnia niezliczonej rzeszy anonimowych czytelnikow, ciekawe co by sie stalo gdyby ktorys z jego kolegow postanowil go wydrukowac i wywiesic np. w gazetce sciennej? :)
:[event horizon i jego www]:
 
 hmmm, wlasnie zakladam sobie bloga (:
:[konik.snr i jego www]:
pisze, bo chce zapamietac i zrozumiec... czytam, bo chce poznac i przemyslec...
:[ja i jego www]:
 
 piszę przede wszystkim dla siebie samej. piszę, bo kocham to robić. piszę, bo myslę. piszę dla Niego, choć nigdy tego nie czytał.
:[Annukka i jego www]:
blog jest 'kims' (!) kto zawsze ma dla Ciebie czas .. a zwlaszcza wtedy gdy go najbardziej potrzebujesz ..
:[rebus i jego www]:
 
 blog jest toba, takim jakiego chcialbys siebie znac ..
:[rebus i jego www]:
blog jest toba, takim jakim nigdy nie chcial bys sie stac ..
:[rebus i jego www]:
 
 dla mnie blog jest miejscem gdzie mogę się wykrzyczeć, wypowiedzieć swoje myśli, może ktoś je potem skomentuje? może poznam zdanie kogos innego - nawiąże się dyskusja. Równierz ja moge wyrazić w blogu mój komentarz do czyjegoś bloga - robi sie z tego sieć, blogi połączone między sobą, różne zdania na różne tematy i to mi sie podoba.
:[Flacha i jego www]:
Bloga poznałem zupełnie przypadkowo - dowiedziałem się o tej metodzie pisania "cyber-pamiętników-przemyślno-refleksyjnych" od mojego serdecznego kolegi VvK (tak na marginesie - dzięki Wojtek :)). Muszę przyznać, iż idea ta bardzo mi przypadła do gustu. Daje możliwość napisania czegoś ode mnie, pozwala na wyrażenie tego, co siedzi we mnie i przypatrzyć się temu raz, drugi, tak jakby z boku. Ewentualnie można poprosić o zdanie dobrych, zaufanych znajomych... Nic to, idę założyć własnego bloga :) Jak już będzie sprawny (i będzie jakaś porcyjka lektury na nim) to zapraszam Was serdecznie. Adres oczywiście podam w swoim czasie.
:[Qmpel]:
 
 blogco?blogkto?
nie chcesz? nie czytaj.e?
:[kret i jego www]:
Mam szczera nadzieje, ze w zalewie tych wszystkich informacji, znajde ludzi ktorzy sa w porzadku, a oni znajda mnie. I bedziemy sie razem fajnie bawic. Nie ma fizycznej mozliwosci sledzic wszystkich blogow, nie? To czytajmy te ktore jestesmy w stanie i juz. Trudno, nie wszyscy moga sie znac...
:[LiSU i jego www]:
 

Twoje zdanie:
autor:


e-mail:


strona www:
© piotr.chlipalski