![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||
Imieniny: Eugeniusza, Sabiny, Seweryna. |
Wpis | Szukaj | Chat (0) | Twoje konto | Kontakt |
|
Gdy bΩdziemy m≤wili prawdΩ staniemy siΩ osobami wyr≤┐niaj▒cymi z t│umu, ale zarazem ma│o popularnymi. Kto bΩdzie nas lubi│ je╢li powiemy mu, ┐e zorganizowane przez niego przyjΩcie by│o do bani, czy zaprosi nas drugi raz? A my boj▒c siΩ, ┐e nie zostaniemy zaproszeni na kolejne party zaczynamy k│amaµ, ┐e by│o ok. Gdy kto╢ siΩ nas spyta, jak by│o powiemy, ┐e rewelacyjnie przecie┐ my nie mo┐emy marnowaµ wieczoru na g│upie imprezy, musimy byµ lepsi od znajomych, kt≤rzy siedzieli w nudnym domu. Nie jeste╢my ╢wiadomi k│amstw, po prostu upiΩkszamy nasz▒ rzeczywisto╢µ.
Wsp≤│czesny ╢wiat zmusza nas do k│amstw, w pogoni za sukcesami nikt nie mo┐e przyznawaµ siΩ do pora┐ek, musimy byµ lepsi od innych, najfajniejsi, najszczΩ╢liwsi. Skoro wszyscy upiΩkszaj▒ swoj▒ rzeczywisto╢µ to, czemu mamy byµ gorsi. Jedno niewinne k│amstwo nakrΩca kolejne i tak zaczyna siΩ spirala k│amstw. Raz sk│amiesz a bΩdziesz musia│ sk│amaµ kolejny raz, takie ┐ycie. ªwiat bez k│amstw sta│by siΩ smutny, beznadziejny, zimny. K│amstwa s▒ potrzebne chroni▒ nas, lecz wydaj mi siΩ, ┐e w niekt≤rych sprawach lepiej znaµ bolesn▒ prawdΩ, ni┐ ┐yµ w nie╢wiadomo╢ci, ┐e kto╢ nas oszukuje.
|
admin@przyjaciel.net Wszelkie prawa zastrzezone, SUNet 2000 |