|
|
|
Lamer w skórze hackera Misiek
Dziwicie się dlaczego właśnie taki tytuł? Wyjaśnienie znajdziecie w dalszej części tekstu. Na wstępie chciałbym Was nakłonić do wyrażenia swojej opinii na ten temat. Opinie wysyłać pod maila: misiekst@wp.pl. Teraz przejdźmy do rzeczy. W Komputer Świecie (numer 15/2001) udało mi się znaleźć jeden ciekawy list od pewnego "hackera". Pozwolę tu sobie na zacytowanie całego listu i krótki komentarz. Listu nie będę skracał, bo to może zadać ujmę jego głupocie. Treść listu brzmi następująco: "Tytuł: Szanowni lamerzy! Treść: Uważam wasze pismo za zbyt lamerskie. Powinniście dać jakieś kursy programowania. Niekoniecznie od razu C++, ale CHOCIAŻ QBasica (znam go tylko do połowy). Powinniście dać jakąś książkę lub chociaż artykuł z kursem PHP, wydać jakąś płytę z kompilatorami. Inaczej przestanę kupować wasze pismo. Ale co was to obchodzi, przecież jesteście pismem dla lamerów, a nie dla zaawansowanych trzynastolatków (tak, mam TRZYNAŚCIE lat), dla których HTML to chleb powszedni. Mogę się także założyć, że nawet mi nie odpowiecie. Podpis: Hack-er" Po przeczytaniu tego listu nie wiedziałem czy śmiać się, czy płakać. Takiego listu dawno nie czytałem. Pan "hacker" piszący ten list jest trochę dziwny. Prosi o kurs programowania. Niekoniecznie o kurs C++, bo pewnie by go nie zrozumiał, tylko o kurs QBasica, który już zna. A to już kolejny powód do pretensji, że dają go od podstaw, a nie od etapu jego zaawansowania. Następnie mają wydawać specjalnie dla niego książkę (a bo co, pieniędzy na co nie mają wydawać) i płytę, bo w np. Internecie nie chce mu się poszukać. W przeciwnym wypadku grozi zaprzestaniem kupowania pisma, w dodatku lamerskiego (czy hakerzy czytują lamerskie pisma???). Dla mnie to jest jeszcze bardziej lamerskie, niż pismo, które jest nie dla lamerów, a dla początkujących. Myśli, że znając HTML-a jest komputerowym guru. Na sam koniec wymusza wręcz wydruk listu w gazecie. Cały list nie byłby taki głupi jak jest, gdyby nie to, że ten "hacker" zachowuje się jak małe bobo, które osiąga wszystko krzykiem. Martwi mnie to, bo w Internecie jest coraz więcej takich "hackerów", którzy uważają się za genialnych. To w większości oni, zachwyceni swym geniuszem, wymyślają hoaxes i podniecają się, że początkujący przejmują się takim mailem i zapychają serwery głupim mailami.
Misiek
poczta: misiekst@wp.pl
strona: www.hbm.prv.pl
|
 
|
|