Spis treści Opowiadania

 

Sor`ce

Człowieczeństwo

Pragniesz odmiany - właśnie dlatego tu przychodzisz co noc. Pragniesz unikalności - właśnie dlatego patrzysz jak on tańczy. Dumne ciało porusza miękko dłońmi. Kimono faluje w dokładnie zamierzony sposób. Sztywne ramy kabuki uwodzą swoją lekkością i gracją, zapierająca dech w piersiach. Potem on schodzi ze sceny, a ty wracasz do swojego szarego domu. Chciałbyś mieć kobietę, która umiałaby się poruszać tak jak aktorzy tego teatru. Kiedy wracasz do siebie, mijasz za każdym razem piękną, smutną dziewczynę. Patrzycie na siebie w milczeniu, wymieniacie się zmęczonymi uśmiechami.

Dzisiejszej nocy jest inaczej. Tokijskie powietrze wypełnia twoje płuca. Wielkie telebimy informują o kolejnych produktach wielkich koncernów - takich jak ten, któremu już dawno sprzedałeś swoją duszę. Kiedy przyszedłeś na miejsce okazało się, że owa ostoja, dająca ci poczucie człowieczeństwa, została zlikwidowana. Po budynku pozostał jedynie popiół oraz zapach podpalaczy. Wszystko zostało ugaszone przez automaty straży pożarnej, policja już dawno odjechała - dochodzenia i tak nie będzie, bo i po co?

Oczy pociągnięte czarną kreską, oczy pełne nienawiści i niespotykanego blasku, tak jak jej usta - zarysowane jedynie połyskiem księżyca, odbijającym się w bezbarwnej pomadce. Dzisiaj wszystko się między wami zmieniło. Po pierwsze zmieniły się jej szare tęczówki - wczoraj pełne rezygnacji, teraz wypełniły się gniewem. I może właśnie dlatego zacząłeś jej pragnąć.

Podeszła do ciebie. Dopiero wtedy zauważyłeś, że porusza się miękko, z gracją. Ciało ma sprężyste i gibkie, otulone jedynie skrawkami czerwonego materiału. Na prawym przedramieniu zauważasz ciężki, czarny tatuaż przedstawiający skręconego węża. Do uda ma przytroczoną kaburę pistoletu. Uśmiecha się poprzez swoją złość - teraz rozumiesz swój błąd. Chciałeś żeby była jak taniec kabuki - odległym cieniem magicznej przeszłości. Jednak ona naprawdę oddycha, porusza się, a co więcej umie przeżyć..

Gdyby w tej chwili przechodzeń minął pewien zapomniany zaułek, zobaczyłby dwa kotłujące się ciała. Oboje kochają się w milczeniu. Kochają się dostojnie i pięknie, co wydaje się być prawie niemożliwe przy otaczających ich śmietnikach. W górze mknął samoloty, nieopodal z piskiem parkuje nowoczesny, zupełnie zautomatyzowany Rover. Oni zaś patrzą na siebie zahipnotyzowani.

Czujesz bliskość jej ciała, jej palce przeczesujące najintymniejsze fragmenty twojego ciała. Jej zapach doprowadza cię do szaleństwa, pomimo tego, że jako urodzony w tym przeklętym mieście pełnym chemikaliów i brudasów, twój węch uniewrażliwił się. Kiedy zanurzasz się w jej ciepło, wasze oddechy wyrównują się i galopują równolegle. Wszystko odbywa się jakby w innym wymiarze świadomości. Kiedy ona przykłada do twojej głowy chłodną lufę pistoletu, nie stać się nawet na zdziwienie.

Odległy wystrzał, wybuch świadomości, jej oczy pełne łez, smak krwi, spokój, pustka...
Dzisiaj twój japoński anioł uratował twoje człowieczeństwo...
Dzisiaj twój anioł ocalił cię od zobojętnienia...

Na górę strony