Darmowa prenumerata - tu i teraz!
BezImienny - wersja online!
Strona internetowa lesczyńskiej poetki Krystyny Grys
Poprzedni artykułNastępny artykuł Teksty poważne  

Sens życia po raz nie wiem już który, ale z trochę innej perspektywy...


Fish

Ilu z nas zastanawiało się nad sensem swojego życia? Chyba wszyscy. Wiele osób próbowało przybliżyć innym sens życia z ich punktu widzenia, nakłaniając do zmienienia dotychczasowego poglądu na świat. Nie wiem jak inni, ale do mnie te osoby po prostu nie trafiają. A dlaczego? Ponieważ uważam, że każdy ma swój indywidualny pogląd na świat i każdy sam ustala cel, jakim żyje. I moim zdaniem każdy taki cel ma. Tylko nie zawsze potrafi go znaleźć. Chwila, kiedy człowiek uświadamia sobie, po co żyje, nadchodzi w najmniej oczekiwanym momencie, kiedy nie sposób się tego spodziewać. Ale jest to zazwyczaj moment, kiedy jesteśmy już dorośli i dość dojrzali psychicznie, by to zrozumieć. W wieku nastolatka nie sposób określić sensu życia, zwykle jeśli myśli się, że już się to rozumie, to jest to myślenie błędne. Ja mam dopiero dwanaście lat, ale refleksje po przeczytaniu jakiegoś arta (np. z NoName) mam głębokie. UMIEM MYŚLEĆ. Nie znalazłem jeszcze swojego celu. Ale kiedyś go znajdę. I nie nakłaniajcie nikogo do popierania Waszego indywidualnego celu, ponieważ każdy jest jedyny i niepowtarzalny i jeśli ktoś wybierze drogę, którą szedł już ktoś inny, to na pewno nie będzie to ta właściwa droga. Każdy człowiek sam wyznacza sobie osobny szlak. Oczywiście są podobne drogi, ale są one TYLKO podobne, nie mogą być identyczne. To jest niemożliwe. Chciałem tę sprawę Wam przybliżyć, po prostu. Jak chcecie, to chodźcie po już wyznaczonych szlakach, ja Was nie nakłaniam do niczego. To po prostu moje zdanie, i tyle.

Życzę Wam znalezienia swojego własnego sensu życia i spełnienia odwiecznych marzeń,

Do polemiki zapraszam prosto do mojej skrzynki pocztowej: fifus.fm@poczta.fm


Fish
poczta: fifus.fm@poczta.fm