|
|
|
Odpowiedź 1
"Sens życia jest czymś , co jest bardzo trudne do zdefiniowania . Zgodzisz się ze mną ? Gdyby tak nie było odpowiedz na nasze wszystkie pytania była by oczywista . Jednak tak nie jest .
Wracając do głównego problemu .
Pada pytanie - czy istnieje sens mojego życia ?
Odp. 1 - Kto to powiedział ?
Odp. 2 - Tu Twoja odpowiedz .
Moja brzmi - " Nie wiem "
Jeśli odpowiedziałeś podobnie mamy , temat do czegoś w rodzaju rozmowy . Tylko bezosobowej :)
Postawialiśmy sobie na początku , zadanie znalezienia odpowiedzi , bądźmy więc konsekwentni i jej poszukajmy . Dobrze ?
Najlepiej szukać odpowiedzi zadając pytania . Zgodzisz się ? Nie będziemy tu stosować algorytmów , bo nie o to chodzi :)
Pyt. 1 Czy SZ ( Niech Sens Życia będzie dla nas SZ - OK ? ) - można znaleźć w miłości ?
Odp. Tu Twoje rozważania .
Moja - Naprawdę długo nad tym myślałam . Doszłam do wniosku , że nie mogę odpowiedzieć na to pytanie . Dlaczego ? Ponieważ ( jak naradzie ) nie potrafię nikogo pokochać . Od pewnego czasu , od długiego czasu - nie potrafię kochać . Ty piszesz , że masz to samo .... Pociesze Cię - na początku tej fazy , wydawało mi się ze już nigdy nikogo nie pokocham , ze nie potrzebuje niczyjego ciepła , ze sama sobie poradzę itd. I przez jakiś czas tak właśnie było . Nie czułam potrzeby kochania , bliskości ... Jednak z czasem ... Cos zaczęło rozkwitać . I to nie uczucie do kogoś ... Ale cos ... nie wiem nawet jak to nazwać ... Jakbym uczyła się kochać drugi raz ... Coraz częściej siedzę w pustym mieszkaniu i czuje to cos co mnie na nowo przeraża , ale i cieszy , bo wiem jak bardzo mi to jest potrzebne . Czuje ze kogoś mi brakuje - jeszcze nie wiem kogo - ale ... Jednak cos się we mnie na nowo rodzi .:) To wspaniale niepojęte dla kogoś kto tego nie poczuł uczucie ... :) Skoro we mnie " zimnej " i " wyrachowanej " rodzi się od nowa serce - w tym lepszym znaczeniu - to pewnie i w Tobie się obudzi . Wiec tym się już nie martw . Jeśli spytałbyś mnie dziś , kiedy tak się stanie , nie byłabym w stanie Ci odpowiedzieć ... U mnie trwało to ponad rok ... Ale przyszło ... Chyba tak już musi być :)
Pyt. 2 Czy SZ można znaleźć w pracy ?
Odp. . Tu Twoja odp.
Moja - Jeszcze nie miałam przyjemności pracować - tak naprawdę . Przyjmuje jednak - nie wygodne - założenie , że nauka jest pracą . Teraz ponownie pytam się czy mogę w tym znaleźć sens ? Tak , mogę . Bez reszty pogrążyć się w złożoności mojego umysłu , zapełniać go wiedzą do granic . Mogę nawet robić to przez całe życie . Kwestia tylko w tym czy ja chcę to robić ?
I tu właśnie dochodzimy do nowego wątku . ( Ja doszłam a Ty ? ) . ":)
Pytanie jakie chcę nam zadać w tym miejscu brzmi : " Co ja chcę robić w życiu ? " . Zdaję nam to pytanie licząc na to , że tu znajdę odpowiedzi na nurtujące mnie pytania - oba . Może je przypomnę , dla porządku :
- " Jaki jest sens życia ? "
- " Jakimi wartościami się w życiu kierować - inaczej co powinno być priorytetem ? "
Jeśli pytanie o moje zainteresowania miało by pomóc znaleźć odpowiedz , na tą największą tajemnice , to myślę , że jest ono poświęcenia co najmniej chwili czasu . Zgodzisz się ze mną ?
Ok . Teraz czas ... Ja już miałam okazję się zastanowić nad tym co chcę robić . I moje wnioski i odpowiedzi są tak klarowne i tak jasne , że już znalazłam swoją odpowiedz na jedno z postawionych pytań .
Jednak tu nie chodzi o mnie tylko o Ciebie .
Tobie chcę pomóc .
Jeśli już się zastanawiałeś nad tym , co chciałbyś robić w życiu to wiesz , że nie jest to takie proste . Składa się na to tak wiele czynników , że nawet nie będę próbować zgadywać o czym myślałeś . I tu nawet algorytmy by mi nie pomogły :)
Chcę tylko powiedzieć , że jesteś jeszcze naprawdę bardzo młody ( choć nie dużo młodszy ode mnie ) , i masz naprawdę mnóstwo czasu , aby się nad tym zastanowić . Nad wszystkim o czym teraz myślisz , gdzieś tam jest odpowiedz .
Musisz tylko , żyć Carpe Diem - Cieszyć chwilą , przestać martwić i otworzyć umysł na życie . Odpowiedzi same się znajdą uwierz mi . Z czasem to co teraz wydaje Ci się głupie i pozbawione sensu , będzie śmiesznie łatwe , mądre i jego sens stanie się Twoim posiadaniem .
Masz jeszcze tak wiele czasu ! Po co teraz szukasz odpowiedzi ? Nie łam sobie głowy , bo i tak nic nie wymyślisz dopóki nie będziesz wiedział - co ja chcę robić ? I nawet jeśli jeszcze nie dziś , nie jutro itd. nie znajdziesz odp. to nie ma przecież żadnej tragedii - prawda ?
Chciałabym abyś zastanowił się przez chwilkę nad pewnym wierszem mojego autorstwa :
Uwierz jak dziecko
Baw się jak dziecko
Myśl jak dziecko
W jego oczach wszystko jest takie proste ...
Czy wiesz już co mam na myśli ? Chcę Ci powiedzieć , że świat dziecka jest prosty , spokojny i taki piękny . Pamiętasz żebyś miał jakieś problemy w wieku kilku lat ? Ja nie ...
Myślę , że dorośli szukający odpowiedzi o sens życia powinni myśleć jak dzieci , szukać odpowiedzi jak dzieci - próbując różnych rzeczy . Oparzyć się dwa , trzy razy , ale wiedzieć , że nie ogień mnie interesuje - rozumiesz ?
Jeśli szukasz odpowiedzi , spróbuj wszystkiego co jest Ci dostępne , i na co masz ochotę . Być może przy grze w krykieta dojdziesz do wniosku - TO JEST TO ! . Może to być cokolwiek ....
Zapewniam Cię , że jak już będziesz wiedział czemu chcesz poświęcić część życia - znajdziesz w tym sens i radość .
Pisze część życia i chciałabym to podkreślić . Pozostałą część na pewno umili Ci kochająca rodzina , hobby , i inne zainteresowania , które z biegiem lat staną się hobby , a może nawet pasja :) Przestań się więc martwić głowa do góry i - próbuj , szukać - Twojego sensu . Zacznij znów marzyć jak małe dziecko , może bezsensu , może głupio , ale gdy masz marzenia realne czy nie - masz sens życia :) Czyż nie tak ?
Napisałam wiele wierszy i rapsod ... o życiu i jego sensie . Mam tez coś takiego ... :)
Po to mamy oczy z przodu , aby patrzeć tylko przed siebie .
Po to mamy wzrok ograniczony , aby nie zaglądać za daleko .
I po to mamy ludzi by móc im zaufać .
I jeszcze cos nie mojego co prawda autorstwa , ale warte napisania a w Twoim przypadku przeczytania :
Idź tak daleko jak widzisz , a kiedy już tam dotrzesz , będziesz mógł pójść jeszcze dalej .
Nie wiem już co jeszcze mogłabym Ci napisać , tak aby Ci jakoś pomóc . Mam nadzieje " wbrew nadziei " , że coś Ci zaświtało , że być może się chociaż uśmiechnąłeś do siebie i pomyślałeś " A może coś w tym jest . Może jest dla mnie szansa ? " Na pewno jest tylko musisz po nią sięgnąć. :)
Ok. Będę kończyć . Życzę Ci powodzenia w tym szukaniu siebie , a przede wszystkim życzę Ci tego , abyś umiał na powrót stać się takim małym dzieckiem , które ma mnóstwo pomysłów na sek. , każde małe i duże marzenie jest możliwe do spełnienia i przede wszystkim te marzenia są :) Bo od marzeń bierze się sens życia , a za nim idą wartości , których teraz już nie musisz mieć . Bądź tylko zgodny z sobą , a przed światem załóż maskę . Dostosuj się do niego na jego zasadach , postępując fair tylko wobec tych którzy są fair wobec Ciebie . O ! Właśnie chyba to powinna być nasze wartość przewodnia . ( Ja do tej chwili też nie wiedziałam czym się kierować ) , ale uważam że to jest właśnie to - i chyba ten kierunek obiorę . A ty ? Będę się kierować tylko zasadą być fair w stosunku do tych , co są fair wobec mnie . :)"
|
 
|
|